Liczba wyświetleń: 634
Około 150 osób demonstrowało 28 października w Poznaniu przeciwko łamaniu praw lokatorów. Demonstrację zorganizowali mieszkańcy kamienicy znajdującej się przy ulicy Piaskowej, którym nowy, prywatny właściciel grozi eksmisjami. Lokatorzy uzyskali wsparcie grup anarchistycznych i lewicowych, w tym Kolektywu Rozbrat.
Zebrani przeszli przed urząd miasta, w którym przebywał akurat prezydent Bronisław Komorowski, skandując „Miasto to nie firma”, „Eksmisje stop!” oraz „Mieszkanie prawem, nie towarem”.
Przed gmachem urzędu ustawił się szpaler policji mający nie dopuścić demonstrujących do budynku. Przypadkowo na miejscu pojawiła się posłanka SLD Krystyna Łybacka, która początkowo udawała, że nie zauważa zgromadzonych. Później tłumaczyła „myślałam, że to kibice”. Ostatecznie pytana o to co sądzi o prześladowaniu mieszkańców kamienicy przy ul. Piaskowej stwierdziła, że zajmie się sprawą po świętach.
Jak demonstranci dowiedzieli się od dziennikarzy prezydent Komorowski, aby uniknąć spotkania z lokatorami opuścił urząd bocznym wyjściem.
Problemy mieszkańców budynku znajdującego się przy Piaskowej zaczęły się na początku października, gdy kamienica z lokatorami (36 rodzin, ok. 100 osób) została sprzedana firmie Kappa Invest, której udziałowcem jest Neobank.
Jak relacjonowała poznańska prasa mieszkańców odwiedziła grupa odzianych w czarne skóry osiłków. Przedstawili się jako ekipa rozbiórkowa. Poinformowali mieszkańców, że muszą wynieść się do końca roku z budynku i rozpoczęli demontaż instalacji. Odcięto m.in. internet oraz telewizję, a częściowo również gaz. Wszystkie te działania są nielegalne, bowiem zastraszani lokatorzy nawet nie otrzymali wypowiedzeń dotychczasowych umów najmu.
Opracowanie: Piotr Ciszewski
Źródło: Lewica
Kolejny rozbiór Polski trwa od 1989r. Obecnie żyjemy w Republice Kolesiów, w której prawo stanowi dobry interes, jest on wykładnią wszystkiego. Dobry interes priorytet nad moralnością, demokracją, prawem naturalnym. Podział na My – którzy mamy i dalej robimy dobre interesy blokując dostęp do tej strefy uprzywilejowanej innym oraz Oni – którzy służą i nie mają przeszkadzać. Oni, w zamian za bezwarunkową służebność My, mogą oczekiwać: chemicznego jedzenia, chemicznego powietrza, toksycznego prawa, toksycznej polityki, małych klitek na strychach lub w piwnicach i morza alkoholu, żeby nie myśleć i żyć stałym stanie służalczego odurzenia.
„myślałam, że to kibice” – goebellsi PO trafili z przekazem do tej wybitnej socjalistycznej działaczki, aczkolwiek „myślałam” to spore nadużycie w stosunku do kogoś kto w wieku lat 70 wciąż jest lewakiem
no i po których świętach? to ateiści mają jakieś święta prócz 1 maja i 22 lipca?
Przed ludźmi może uciekać, przed wyrzutami sumienia nie ucieknie 😉 A wyrzuty sumienia mogą być piekłem na Ziemi… Z tym, że być może z pozycji władzy nie bardzo sumienie funkcjonuje… Za to w momencie, gdy władza ujawni mu się jako iluzja… sumienie zgniecie go jak puszkię koli. W każdym bądź razie zawsze mnie śmieszyło, jak ludziki u tej WIELKIEJ WŁADZY, robią sią malutcy w takich sytuacjach… są tak mali, że mieszczą się tylko w bocznych framugach… Szkoda, że nie w mysich norach…
Już Machiaveli radził ,że władca(książę)najbardziej musi unikać bycia powszechnie znienawidzonym.Widać ,że Bronkowi kiepsko idzie-widać boi się spotkania z elektoratem.A wysyłanie policji by nie wpuściła obywateli do państwowego urzędu-to przecież należy do nich-obywateli.Ciekawe jak długo władzy uda się chować za szpalerami gliniarzy-już niedługo wkrótce nie będzie z czego płacić glinom-może skończą jak Ceaucescu lub Kaddafi- niech się opamiętają.Na razie demonstracje wciąż są nieliczne ale kiedyś na takie pikiety przychodziło 15osób teraz kilkaset a bezrobocie nie maleje.
Do naszej polskiej rzeczywistości bardzo pasują słowa biblijnych lamentacji:
1 Wspomnij, Panie, na to, co nas spotkało,
spojrzyj i przypatrz się naszej hańbie.
2 Dziedziczny nasz dział przypadł obcym,
cudzoziemcom – nasze domostwa.
3 Sieroty, nie mamy już ojca,
a matki nasze jak wdowy.
4 Własną wodę za srebro pijemy,
za własne drzewo płacimy.
5 Pędzą nas z jarzmem na szyi,
ustajemy, a nie ma wytchnienia.
6 Do Egiptu wyciągaliśmy ręce,
i do Asyrii, by nasycić się chlebem.
7 Przodkowie nasi zgrzeszyli – ich nie ma,
a my dźwigamy ich grzechy.
szara,nic dodać,nic ująć.Społeczeństwo nasze przypomina żabę w garze z ciepłą wodą na ogniu,na razie jej ciepło i przyjemnie,tylko czy nie przekroczy bezpiecznej granicy ciepełka i się ugotuje.A kacykowie bezlitośnie dokładają drwa. Czyż by nowy test na to na ile można naród upokorzyć,rzucić na kolana bez konsekwencji.
Odwoływanie się do domniemanego sumienia tchórzliwych marionetek jest nie trafione. Władzę ma nie jakiś tam mierny wronuś ale bank, który wydaje polecenia tym, którzy posadzili marionetkę na złotym nocniczku.
Adam a w czyim władaniu są banki???
@Staszek – http://bankowaokupacja.blogspot.com/2011/10/koncentracja-bogactwa.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+BankowaOkupacja+%28Bankowa+okupacja%29
blackeyed wypraszam sobie… mocno ograniczony chyba jesteś, skoro ateista to dla Ciebie komuch…