Promocja wojny w Warszawie

Opublikowano: 08.06.2025 | Kategorie: Audycje, podcasty i vlogi

Liczba wyświetleń: 572

Pod Stadionem Narodowym Warszawiacy mogli „podziwiać” najnowszą broń na wyposażeniu polskiej armii. Wydajemy już blisko 5% PKB na zbrojenia i władza chciała nam chyba pokazać jakie fajne zabawki kupuje za nasze ciężko zarobione pieniądze. Chce też oswajać nas z militaryzacją życia i wojną, o którą nie ma co się martwić, bo ją na pewno wygramy?

Źródło: YouTube.com

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. ARTUR 09.06.2025 00:02

    Najgorsze jest to że narażają się na śmieszność kupując muzealne eksponaty jako wyposażenie armii , postępują jak rząd francuski po I wojnie który zbroił się na następną wojnę którą przegrali ośmieszając się swoim sprzętem i doktrynami .Gdy rozpocznie się wojna to każdy co włączy czajnik na herbatę nie zdąży jej już zalać wodą gdy spadną rakiety a armia nawet nie zdąży odpalić silników .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.