Liczba wyświetleń: 737
Naukowcy mieli rację – telefon komórkowy może wywołać raka. Od dawna mówiono o związku pomiędzy używaniem telefonów komórkowych a rakiem, i nowe badania wspierają te tezy.
„Dane te są wyraźnym znakiem na rzeczywiste zagrożenia jakie stwarza tego rodzaju promieniowanie na zdrowie człowieka” – powiedział autor badania Igor Yakymenko.
Metaanaliza badań Yakymenko jest w zasadzie studium setek innych poprzednich badań ujawniających to jak częstotliwość radiowa z telefonu może powodować uszkodzenie DNA.
Tego typu uszkodzenia mogą się namnażać w czasie i powodować wiele problemów zdrowotnych, takich jak rak, bóle głowy, zmęczenie, a nawet problemy skórne.
Na przykład, używając telefonu zaledwie 20 minut dziennie przez pięć lat osoba trzykrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia jednego typu nowotworu mózgu a używając telefonu godzinę dziennie przez cztery lata podwyższa ryzyko niektórych nowotworów trzy do pięciu razy, powiedział Yakymenko.
Mimo, że ryzyko raka mózgu i pokrewnych raków jest niskie – w 2012 roku, było 6.4 przypadków na 100 000 amerykańskich dorosłych – Yakymenko mówi, że powinniśmy mieć się na baczności, ponieważ schorzenie może rozwijać się przez 30 lat.
„Uzyskaliśmy dane dla dorosłych, którzy używali telefonów komórkowych przez 10 lat,” powiedział. „Sytuacja może się znacznie różnić w odniesieniu do dzieci, które korzystają z telefonów komórkowych w dzieciństwie, gdy ich biologia jest znacznie bardziej wrażliwa na działanie czynników niebezpiecznych, i będą ich używały przez resztę życia.”
Na podstawie: nydailynews.com
Źródło: PrisonPlanet.pl
Oprócz tego wraz z rozwojem technik komunikacji tak naprawdę drastycznie spadł poziom samej komunikacji i interakcji międzyludzkiej. Ludzie coraz mniej rozmawiają ze sobą w sposób bezpośredni. Łatwość komunikacji zdalnej powoduje zubożenie całej potężnej sfery emocjonalności kontaktu bezpośredniego człowieka z człowiekiem. Dla porównania w pozornie prymitywniejszych dawnych kulturach ludzie spędzali na wzajemnych rozmowach bardzo wiele czasu. Podczas długich zimowych wieczorów, ludzie starsi (dzisiaj coraz bardziej starszyzna jest oddzielona od młodzieży) mogli przekazać młodym wartości niezbędne do przetrwania ich samych, ich potomków oraz w ogóle samego gatunku ludzkiego. Dzisiaj (i już od dziesiątków lat) niestety obserwujemy degradację tych procesów, co może również przyczynić się do zagłady gatunku.
Najgorzej mają mieszkańcy bloków – są najbardziej narażeni na raka z powodu promieniowania z wszystkich mieszkań.