Częściowa zmiana decyzji prokuratury ws. strzałów ostrzegawczych

Opublikowano: 20.06.2024 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1168

Prokuratura uchyliła część środków zapobiegawczych wobec żołnierzy, którzy oddali strzały ostrzegawcze na granicy. Główny zarzut pozostaje jednak niezmieniony.

To ciąg dalszy sprawy, o której opinia publiczna dowiedziała się dopiero na początku czerwca. Pod koniec marca żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w kierunku migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę.

Gdy migranci przekroczyli granicę, a strzały w powietrze ich nie powstrzymały, żołnierze 1. Warszawskiej Brygady Pancernej zaczęli w obronie koniecznej strzelać w ziemię, niektóre z wystrzelonych łącznie 43 pocisków trafiły rykoszetem w płot.

„Migranci w końcu się wycofują. Kiedy sytuacja jest już opanowana, do akcji wkracza Straż Graniczna. Jej funkcjonariusze nie dziękują jednak żołnierzom za wyparcie migrantów, lecz zawiadamiają Żandarmerię Wojskową” – pisał Onet, który ujawnił całe zdarzenie.

Portal cytował relację żołnierza, według którego „trzech chłopaków z kompanii wyprowadzono w kajdankach jak bandytów”, wobec dwóch wszczęto postępowanie, a z aresztu wyszli dzięki zbiórce kolegów z batalionu na opłacenie prawnika. Rozmówca „Onetu” zarzucał dowódcom, że nie są zainteresowani, aby pomóc żołnierzom.

Cała sytuacja wydarzyła się w okolicy Dubicz Cerkiewnych, gdzie później, pod koniec maja, śmiertelnie raniony nożem w brzuch został Mateusz Sitek. Nasuwa się pytanie, czy nie jest to następstwo działań związanych z karaniem za wykonywanie swoich obowiązków przy obronie granic.

Według informacji podawanych przez RMF FM prokuratura uchyliła zawieszenie w czynnościach służbowych oraz obniżenie uposażenia do 50 proc. wobec zatrzymanych żołnierzy. Śledczy stwierdzili, że wobec zebranych materiałów dowodowych, powyższe środki zapobiegawcze są nieadekwatne. Jednocześnie zarzuty postawione żołnierzom zostają podtrzymane. Chodzi o przekroczenie uprawnień i złamanie procedur posługiwania się bronią.

Autorstwo: KM
Na podstawie: RMF FM
Źródło: NCzas.info


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Stary Kulas 20.06.2024 14:46

    Wszystko było by OK gdyby przestali “strzelać ostrzegawczo” gdy migranci byli do nich odwróceni plecami bo zwiewali.

  2. niecowiedzacy 21.06.2024 03:01

    Hańba wszelkiemu Solidarnemu wymiarowi sprawiedliwości. Na ławie oskarżonych powinni zasiąść wszyscy od 1989 roku ministrowie obrony narodowej ale przede wszystkim politycy zatwierdzający durne, złe, niespójne, niejasne i wykluczające się wzajemnie przepisy dotyczące służby wojskowej. To rezultat oddania nadzoru nad wojskiem w ręce cywilów z których większość nie służyła w wojsku. Mało tego ci ludzie nie mają serca do wojska, nie czują go, lekceważą możliwość przegrania ewentualnej wojny przez swoją haniebną ignorancję. I tu powinno się opracować skuteczne metody odstraszania tak by żołnierz nie musiał używać broni wobec nie żołnierza. Takie metody istnieją: Pojazd Patrolowo Eskortowy na kołach o nazwie Skorpion opancerzony od broni małokalibrowej i wszelkich przedmiotów twardych czy kamieni. Cała operacja odbywała by się z wnętrza pojazdu no chyba że trzeba by skuć napastnika i przewieźć do zatrzymania. Zabiegam od 25 lat o powstanie rodziny pojazdów bojowych nowego typu nie mającego odpowiedników nawet w teori dla armii. Armia argumentuje iż mają lepsze rozwiązania a Amerykanie to wiadomo mają najlepsze. A śmierć żołnierza to tylko statystyka, a nie żadna wpadka. Ale co tam najważniesze są ciepłe posadki i niemała kaska. I jakoś to będzie bo mamy opiekuna w postaci USA i NATO. Według mnie to skrzyżowanie pospolitego ruszenia z każdy sobie swoją własną rzepkę skrobie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.