Liczba wyświetleń: 632
NIEMCY. W Stuttgarcie rozpoczął się proces dwóch byłych przywódców rwandyjskiego plemienia Hutu, oskarżonych o zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne.
Ignace Murwanashyaka i jego zastępca Straton Musoni od lat 1990. mieszkają w Niemczech. Obu mężczyznom postawiono łącznie 65 zarzutów. Zostali oskarżeni o zlecanie rwandyjskiej milicji masowych morderstw i gwałtów między styczniem 2008 a listopadem 2009 roku, kiedy to zostali zatrzymani. Obaj są prominentnymi działaczami Demokratycznych Sił Wyzwolenia Rwandy – grupy rebelianckiej złożonej z członków plemienia Hutu, walczącego przeciwko plemieniu Tutsi. Obecnie jej znaczenie wzrosło – kontroluje ona między innymi kopalnie złota i innych minerałów w Rwandzie i w Demokratycznej Republice Konga.
Proces obu polityków może się odbywać dzięki zmianom w niemieckim prawie karnym. Obecnie można ścigać obcokrajowców mieszkających w Niemczech za przestępstwa, które popełnili poza granicami tego kraju. Na mocy tego samego prawa doszło już do ekstradycji domniemanego trzeciego członka grupy, który mieszka we Francji.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Zdjęcie: Radio Okapi
Źródło: Lewica