Liczba wyświetleń: 2212
Średnie wynagrodzenie od dawna wzbudza duże kontrowersje. Od kilku lat kształtuje się ono bowiem na poziomie przewyższającym blisko 5 tysięcy złotych brutto, a nie taka jest prawda o polskich zarobkach. Najnowsze dane pokazują, że tak naprawdę średnia pensja w Polsce to około 2,3 tysiąca złotych.
Ministerstwo Finansów przekazało informacje za 2019 rok, dotyczące właśnie polskich wynagrodzeń. Ogółem roczna suma zarobków wszystkich Polaków wynosi 982 mld złotych, a blisko 600 mld przypada na pracę etatową. Pozostała część wspomnianej kwoty to emerytury, renty i zarobki jednoosobowych przedsiębiorców zatrudnianych na umowach śmieciowych.
Dużo ciekawsze wydają się jednak dane o konkretnych zarobkach Polaków. Z informacji resortu finansów wynika, że przeciętna płaca w Polsce kształtuje się na poziomie 5 tys. złotych brutto, czyli 3556 złotych netto. Tymczasem aż 95 proc. Polaków nie kwalifikuje się do drugiego progu podatkowego. Tym samym statystyczny przedstawiciel tej grupy zarabia 28 tys. złotych rocznie, czyli około 2326 złotych na rękę.
Jednocześnie coraz mniejsza liczba Polaków rozlicza się razem ze swoim małżonkiem, dzięki czemu bardzo często można uniknąć 32 proc. progu podatkowego. W 2019 roku z tej możliwości skorzystało 8,1 mln Polaków, natomiast w 2010 roku było to około 11 mln.
Popularnością cieszą się za to inne ulgi podatkowe. Najczęściej Polacy korzystają z ulgi prorodzinnej. Dzięki niej 4,7 mln osób może rocznie obniżyć podatek o 1475 złotych rocznie. Łącznie wszelkiego rodzaju ulgi podatkowe wyniosły w 2019 roku blisko 8 mln złotych, a wśród nich największą popularnością cieszyły się te związane z termomodernizacją, internetem, datkami na cele religijne czy za oddaną krew.
Na podstawie: Money.pl, Dorzeczy.pl
Źródło: Autonom.pl
Przeszkadza mi to 2,3 tysiąca złotych. Można tak 2300 złotych . W Polsce przecinek dajemy na grosze. Zapis bankowy to 2300,00 zł. Jak będziemy przecinkiem rozdzielać tysiące, to się pogubimy. Wystarczy zgubić przecinek , i z 2,3 wychodzi 23 tysiące widać różnice ? 🙂
Nieprawda, + połowa tych 2300 pod stołem, albo drugie tyle. Albo zasiłek + praca na czarno, tak czy owak wyjdzie 3-4 spokojnie, lub więcej.
Trzeba pamiętać, że podczas liczenia przeciętnego wynagrodzenia GUS nie bierze pod uwagę wynagrodzeń w małych i jednoosobowych firmach, w administracji publicznej ani na umowach cywilnoprawnych