Liczba wyświetleń: 1178
Mijający rok upłynął co prawda pod znakiem koronawirusa, ale dla krajów położonych za naszą wschodnią granicą był on niewątpliwie bardzo burzliwy. Na Białorusi po wyborach prezydenckich doszło do długotrwałych protestów, a na arenie dyplomatycznej – do izolacji administracji Aleksandra Łukaszenki i fetowania w zachodnich stolicach Swietłany Ciechanouskiej, opozycjonistki, która uciekła ze swojego kraju po wspomnianych wyborach.