Liczba wyświetleń: 680
Od trzech dni płonie największy skład amunicji na Ukrainie. Sytuacja jest bardzo poważna, bo nad miastem Bałaklija, w obwodzie charkowskim, latają chaotycznie i eksplodują pociski artyleryjskie oraz rakiety typu Grad i Toczka. Służby nie są w stanie prowadzić akcji ratunkowej ze względu na stałe niebezpieczeństwo kolejnych eksplozji. Składowano tam aż 138 tysięcy ton amunicji.[ZNZ]
Zdaniem Ukraińców, pożar, który wybuchł w nocy ze środy na czwartek, to dywersja. Ma na to wskazywać fakt, że ogień pojawił się w kilku miejscach. Najwięcej spustoszenia wywołały eksplodujące pociski czołgowe i artyleryjskie. Stworzono siedmiokilometrową strefę bezpieczeństwa wokół płonącego magazynu amunicji. Wszyscy znajdujący się w jej obrębie zostali relokowani do specjalnych punktów ewakuacji. Strażacy liczą się z tym, że akcję gaśniczą można będzie rozpocząć dopiero za tydzień.[ZNZ]
Prokurator wojskowy Ukrainy Anatolij Matios ujawnił, że „Roboczą wersję przyczyn pożaru w składzie amunicji w obwodzie charkowskim pozostaje dywersja” – poinformował w piątek naczelny prokurator wojskowy Anatolij Matios na briefingu we Lwowie. Wszczęto postępowanie karne z artykułu „dywersja” i „zaniedbanie”. Ukraińskie Ministerstwo Obrony poinformowało też, że zmalała intensywność wybuchów amunicji. „Mamy nieco lepszą tendencję… pewne zmniejszenie detonacji amunicji, użyto pojazdów opancerzonych do likwidacji rozprzestrzeniania się” – poinformował Matios, cytowany przez telewizję 112 Ukraina. Jak dodał, ostateczną przyczynę zdarzenia wyjaśni ekspertyza.[SN]
Również w czwartek został w centrum Kijowa zamordowany Denis Woronienkow. Jego ochroniarz ranił domniemanego napastnika, który później zmarł w szpitalu. Pod koniec ubiegłego roku Woronienkow wyjechał na Ukrainę i przyjął obywatelstwo tego kraju. W Rosji były deputowany był podejrzewany o zorganizowanie napadu na jeden z budynków w Moskwie.[SN]
Ukraiński „Obozrevatel” opublikował zdjęcie i ujawnił tożsamość domniemanego zabójcy. Byłego deputowanego miał zamordować 28-letni Paweł Parszow. Ukraińskie organy ścigania oskarżyły go o prowadzenie fikcyjnej firmy i pranie brudnych pieniędzy pochodzących z przestępstw. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym. Wcześniej doradca szefa MSW Ukrainy Anton Gieraszczenko potwierdził, że zabójcą Woronienkowa jest z pochodzenia Ukraińcem, który wcześniej służył w Gwardii Narodowej.[SN]
„Te wydarzenia, które miały miejsce w obwodzie charkowskim i zabójstwo byłego deputowanego Dumy Państwowej Rosji podpadają pod plan i niestety są ze sobą powiązane” — powiedział w piątek doradca szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Jurij Tandit.[SN]
Źródła: ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ], pl.SputnikNews.com [SN] Kompilacja 4 wiadomości: WolneMedia.net
Ciekawy zbieg okoliczności… Dzisiaj około 18-tej w mieście Jabalpur w Indiach nastąpił pożar i wybuchy setek bomb w fabryce broni…
Trochę co prawda mniej widowiskowo to wyglądało.