Liczba wyświetleń: 673
Powinno istnieć prawo dotyczące odpowiedzialności za roboty, zwłaszcza w kontekście pojazdów autonomicznych – uznał Parlament Europejski. Może to być krok do uregulowań, które tylko dziś wydają niepotrzebne.
Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do stworzenia prawa dla robotów. O tym nieco futurystycznym pomyśle pisaliśmy już w połowie stycznia, kiedy projekt rezolucji PE został przyjęty przez komisję ds. prawnych PE. Dziś ten sam projekt został przyjęty na głosowaniu plenarnym 396 głosami za, przy 123 glosach przeciw i 85 wstrzymujących się od głosu.
– Jestem zadowolona, że Parlament przyjął moje sprawozdanie, jednocześnie jestem rozczarowana, że koalicja na prawym skrzydle (ALDE, EPP, ECR) odmówiła wzięcia pod uwagę możliwych, negatywnych konsekwencji dla rynku pracy. Odrzucili oni otwartą debatę oraz zlekceważyli obawy naszych obywateli – mówiła Mady Delvaux odpowiedzialna za przygotowanie sprawozdania.
Przyjmując rezolucję Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do opracowania przepisów dotyczących robotyki oraz sztucznej inteligencji.
Podkreślono, że kilka państw planuje wprowadzenie podobnych przepisów. Istnieje zwłaszcza konieczność ustalenia zasad odpowiedzialności cywilnej, szczególnie w odniesieniu do samochodów autonomicznych. Wezwano do ustanowienia obowiązkowego ubezpieczenia oraz dodatkowego funduszu zapewniającego rekompensatę ofiarom wypadków z udziałem pojazdów autonomicznych.
Zdaniem posłów wskazane jest wypracowanie kodeksu dobrych praktyk, który miałby obejmować społeczne, środowiskowe i zdrowotne problemy związane z robotami. Ten kodeks ma także zapewniać, że projektowanie i używanie robotów odbywa się z poszanowaniem godności ludzkiej.
Już wcześniej wśród pomysłów związanych z „regulowaniem robotów” wskazywano na konieczność umieszczania w robotach wyłączników (tzw. kill switches) pozwalających na natychmiastowe wyłączenie maszyn w razie problemów. Dyskutowano także o potrzebie stworzenia pojęcia „osoby elektronicznej”, które byłoby uzupełnieniem dla pojęć „osoba fizyczna” oraz „osoba prawna”. Zdaniem Mady Delvaux konieczność ustanowienia tego pojęcia pojawi się wówczas, kiedy pojawią się „samokształcące się roboty”.
Posłowie wzięli pod uwagę kwestię problemów z zatrudnieniem jakie może spowodować rozwój robotyki. Komisja Europejska powinna śledzić trendy w tym zakresie i z czasem opracowywać modele zatrudnienia uwzględniające możliwość wykorzystania systemów podatkowych i socjalnych.
Komisja Europejska nie będzie zobowiązana do przedstawienia propozycji legislacyjnej, ale ma przedstawić uzasadnienie jeśli nie zdecyduje się tego zrobić.
Autorstwo: Marcin Maj
Źródło: DI.com.pl
Sprawa jest banalna. Pomijając aspekt tworzenia podstaw prawnych dla istnienia sztucznej inteligencji. Nadchodzi era masowej automatyzacji przemysłu. Kluczową kwestią na tym polu jest możliwość opodatkowania maszyn tak samo jak opodatkowuje się pracowników.