Liczba wyświetleń: 1433
Zanieczyszczenie powietrza to jeden z dziesięciu najczęstszych powodów śmierci na świecie. W samym 2010 r. zabiło ponad trzy miliony ludzi.
Raport na ten temat, opublikowany w magazynie „Lancet”, przygotowała grupa uczelni przy współpracy z ONZ – informuje „Gazeta Wyborcza”. Wynika z niego, iż tylko w 2010 r. na całym świecie 3 mln ludzi zmarło przedwcześnie z powodu zanieczyszczenia powietrza, w tym ponad 2,1 mln w Azji. Tym samym po raz pierwszy czynnik ten znalazł się na liście 10 najczęstszych przyczyn zgonów. Powoduje on zwiększenie liczby zawałów serca i udarów, a także zachorowań na astmę i przypadków starczej demencji.
Naukowcy twierdzą, że liczba osób, które umierają z powodu zanieczyszczonego powietrza rośnie lawinowo – jeszcze w 2000 r. było to 800 tys. osób. Przyczyniają się do tego przede wszystkim zanieczyszczenia przemysłowe, generowane przez szybki rozwój wielkich azjatyckich miast, oraz spaliny samochodowe, związane z lawinowym wzrostem liczby aut (przykładowo, w Delhi jest już dzisiaj 200 samochodów na każde tysiąc osób).
Naukowcy alarmują, że jeśli połączyć te dane z zanieczyszczeniem w pomieszczeniach opalanych węglem i drzewem, które w 2001 r. zabiło 3,5 mln osób w krajach Afryki czy Indiach, oznacza to, że zanieczyszczone powietrze jest drugim największym zabójcą na świecie, ustępując jedynie nadciśnieniu.
Źródło: Nowy Obywatel
A może w związku z rozwojem motoryzacji ludzie prowadzą bardziej siedzący tryb życia?
Może rozwój motoryzacji jest powiązany z bogaceniem się i tym samym ze zmianą diety?
Nie mam zaufania do ONZ 😉