Liczba wyświetleń: 905
Okres przejściowy, który ma pomóc polskim rolnikom w powiększeniu gospodarstw, służy głównie spekulantom. Skupują ziemię rolną, by za kilka lat odsprzedać ją z zyskiem cudzoziemcom.
Jak informuje „Gazeta Polska Codziennie”, okres przejściowy, w czasie którego polscy rolnicy mogą powiększyć swoje gospodarstwa bez udziału konkurencji z zewnątrz, obowiązuje do 2016 r. Mimo kredytów preferencyjnych nieczęsto zdarza się, by polski rolnik zakupił duży areał na przetargu organizowanym przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Z okresu ochronnego korzystają za to spekulanci. Najchętniej kupują powierzchnie od 20 do 5000 hektarów. „Będą aktywnymi kupcami aż do 2016 r., potem sprzedadzą posiadane grunty bogatym cudzoziemcom – twierdzi Bartek Jankowski, doradca obrotu ziemią z Banku Ziemi.
W ostatnich miesiącach z Bankiem Ziemi kontaktuje się coraz więcej pośredników, którzy szukają gruntów dla klientów z zagranicy. Bank jest w kontakcie z wieloma zagranicznymi firmami oraz funduszami inwestycyjnymi i emerytalnymi, które zgłaszają chęć kupna gospodarstw rolnych powyżej 1000 ha.
Hektar państwowych gruntów rolnych kosztuje obecnie 18,5 tys. zł. Dla przeciętnego polskiego rolnika to dużo, ale nie dla cudzoziemca – stąd niesłabnące za granicą zainteresowanie polskimi gruntami. Ziemia w Polsce jest bowiem nadal dwa razy tańsza niż w Niemczech i Hiszpanii, trzy razy tańsza niż we Włoszech oraz kilkanaście razy tańsza niż w Belgii i w Holandii.
Zdjęcie: Maurycy Hawranek
Źródło: Nowy Obywatel
Od dawien dawna nie widuje teczy. wszedzie te „Smugi” .
ale w porownaniu z zeszlym rokiem u mnie zaobserwowalem zmniejszenie.
moze przeniesli sie gdzie indziej 🙂
To jest chore. Autor tak skoncentrował się na „obcokrajowcach”, że całkowicie zadymił rzeczywisty problem jakim jest spekulacja gruntami. Gdy później okaże się, że na tym procederze zarobił jakiś Polak to pewnie dorobi mu żydowskie, albo chociaż niemieckie pochodzenie.
bzdura, autor opiera się na źródle z opinią specjalisty. zagrożenie, choć populistycznie brzmiące, istnieje, chocby z racji różnicy cen i polityki. masz kase- kup se ziemie w Polszy, bierz za nią kasę z unii i unikaj podatków, w razie czego krzycz o dyskryminacji albo chowaj sie za paszportem.