Liczba wyświetleń: 923
Polskie społeczeństwo starzeje się w szybszym tempie niż reszta Europy. Jakby tego było mało, podczas gdy liczba mieszkańców Unii Europejskiej wciąż rośnie, Polaków ubywa – informuje Gazeta.pl, powołując się na raport ekspertów Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Choć Polska nie jest wyjątkiem, wiele krajów rozwiniętych ma problemy demograficzne związane ze starzeniem się społeczeństwa, takie informacje nie napawają optymizmem.
Polskę wyróżnia tempo, w jakim nasze społeczeństwo się starzeje. Jak zauważają eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego, jest ono wyższe niż wskaźnik dla 28 państw UE.
Doganiamy Unię
Ekonomiści przyjrzeli się raportowi Eurostatu, z którego wynika, że udział osób w wieku co najmniej 65 lat w ogólnej populacji w Polsce wynosił w 2018 roku 17,1 proc. W całej Unii Europejskiej ten odsetek był na poziomie 19,7 proc. Wyższy niż u nas, ale w Polsce ten udział rośnie szybciej – od 2001 do 2018 wzrósł o 4,7 punktu procentowego, w tym czasie w UE wzrost wyniósł 3,9 pkt proc.
Publikacja zwraca uwagę na to, że Polska nie jest gotowa na starzenie się społeczeństwa, o czym świadczyć mają np. braki w personelu medycznym, w szczególności brakuje lekarzy specjalizujących się w chorobach starszego wieku lekarzy geriatrów.
Jak podaje publikacja, w ciągu najbliższych 30 lat liczba mieszkańców spadnie z 38 mln do 34,9 mln. I to pomimo napływu imigrantów. Natomiast mieszkańców Unii Europejskiej przybędzie. Obecnie liczba mieszkańców UE ogółem wynosi teraz 513,4 mln, w 2050 roku będzie ich 523,7 mln.
Źródło: pl.SputnikNews.com
tyle że UE składa się z młodych nachodźców
Wynika to m. in. z kilku problemów:
1. młodzi nie mają mieszkań
2. młodzi nie mogą się dorobić – za wysokie podatki, złe rekrutacje, złe zarządzanie
3. wspiera się bogatych i władzę, zamiast powiększać klasę średnią
4. kobiety źle wybierają partnerów (hipergamia, niezróżnicowanie facetów)
5. problemy ze szkolnictwem – uczenie bzdur, zmuszanie do religii czy wych. seks.
6. wspiera się emerytów i rencistów, zamiast inwestować w młodych
7. wspiera się kobiety nawet dyskryminując mężczyzn – kursy/dotacje tylko dla kobiet
8. wspiera się klony, zamiast różnicować ludzi – motor postępu
9. wspiera się patologię typu samotnych matek przez 500+
W Europie wciąż trwają dyskusje czy nie podwyższyć wieku emerytalnego a w Polsce obniżają, bo kto bogatemu zabroni. Jeśli zauważymy, że ZUS to podatek nie składka to okaże się, że obciążenie obywatela „daniną” 48% jest jednym z najwyższych podatków na świecie (porównywalne do krajów skandynawskich). Dla młodych to dramat i żadne 500+ tego nie zmieni. Pod koniec „rządów” PIS w Polsce będzie taka bieda, że reszta młodych wyjedzie za granicę i zostaną emeryci, renciści i urzędnicy. Władza zawsze się wyżywi. Przewidywałem krach już około 2020 ale na razie gospodarkę ratują ukraińcy, ale niedługo zaczną wyjeżdżać do Niemiec. Jeśli ich pobyt jest kiepskich ratunkiem to tym bardziej nie pomogą pracownicy z Bangladeszu. Max 4 lata będzie jeszcze jako tako a później zjazd po pochyłej.
Jak Pan Bóg chce kogos ukarać to odbiera mu rozum. A za co to niech każdy sam sobie odpowie…
toteż na pewnym kamieniu jest wyryte – 500 mln. ludzi. no ale temu się przeciwstawia, bo NWO…
tak źle i tak niedobrze… .. .
@emigrant001. To że w Europie bogaci zastanawiają się jak jeszcze bardziej okraść ludzi, to nie znaczy, że trzeba brać z nich przykład. Wiek emerytalny lepiej gdyby był zmienny. Bo niektórzy chcą pracować dłużej inni wolą wcześniej przejść na emeryturę.
Co do ilości ludzi, to jak będzie nagle za mało, to będzie problem z utrzymaniem rządu, bo ten jest zawsze nienasycony i zabraknie na cele społeczne, bo nie będzie komu pracować, szczególnie jak zwiększą ściągalność podatków, bo każdy kto już nie będzie miał z czego żyć, albo uzna, że państwo za bardzo ingeruje w jego firmę wyjedzie chociażby do Czech, gdzie jest normalniejszy system.
Po 1 kazdy mlody ucieka za granice by nie klepac biedy do 1
2. 4+ dzieci to juz patola wedlug spoleczenstwa
3. Mozna zwariowac od opieki nad gromada dzieci 24h na 24h.
Nie ma zadnego odciazenia rodzicow ze mogli by bezplatnie skorzystac z jakis zlobkow, przedszkoli
Ja bym proponowal jednorazowo 50 tys zl kazdej matce ktora urodzi 8smioro dzieci.
To wtedy model rodziny 2+2 dzieci by sie zmienil na 2+8dzieci.
Tylko skad pieniadze?
A zlikwidiwac 13 nastki, diety,nagrody itd dla panstwowych robutek ustanowic ze 8 tys to max co mozna zarobic na krajowej posadce nie wazne czy posel,komendant czy general lub dyrektor.