Liczba wyświetleń: 2860
Polski rząd bada możliwość wykorzystania swoich systemów obrony powietrznej do zestrzelenia rosyjskich rakiet manewrujących nad zachodnią Ukrainą, powiedział 22 maja agencji prasowej Ukrinform rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński.
Komentując niedawne wypowiedzi Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i Ministra Spraw Zagranicznych Dmytro Kuleby dotyczące możliwego zaangażowania polskich systemów obrony powietrznej w przechwytywanie rosyjskich rakiet nad Ukrainą, Wroński potwierdził, że Ukraina zwróciła się z tą inicjatywą do Polski. „Ta kwestia jest rozważana z prawnego i technicznego punktu widzenia, ale żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte” – powiedział.
Wroński wyjaśnił, że sprawa była omawiana po tym, jak w marcu rosyjski rakieta naruszyła przestrzeń powietrzną kraju, pozostając tam przez 39 sekund. Zaznaczył, że eksperci prawa międzynarodowego muszą ocenić potencjalne skutki prawne tego działania, ponieważ przedmiotowe rakiety niosą głowice bojowe ważące setki kilogramów i w przypadku uderzenia mogą spowodować znaczne szkody.
Ponadto eksperci techniczni muszą ocenić i uzgodnić warunki, w jakich rakiety te mogłyby zostać przechwycone. Podkreślił, że nie ma planów fizycznego przeniesienia elementów polskiego systemu obrony powietrznej na Ukrainę.
Opracowanie: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net
Czyli dołączamy do wojny. Taki mam rząd.
My Polacy już conajmniej od kilku dziesięcioleci w ogóle nie mamy polskiego rządu, który działałby w interesie polskiego narodu. Najbardziej kuriozalne jest to, że naród nic z tym nie robi i przez to skazuje się na samozagładę!
Dementuję. Polska nie rozważa zestrzeliwania obiektów nad ukrainą. To niedemokratycznie wybrany rząd rozważa taką opcję i nicech idzie na pierwszą linię wojny osobiście.
@kazma „Najbardziej kuriozalne jest to, że naród nic z tym nie robi”. A jaki naród cokolwiek może zrobić, gdy ich zdradzieccy „wybrańcy” już dorwą się do władzy. Władza ma aparat ucisku, terroru i raz zdobytej twierdzy łatwo nie odda. Co może zrobić np. taki naród amerykański (nie mylić z władzą) uzbrojony po zęby, którego państwo jest niszczone w każdej dziedzinie funkcjonowania państwa. Co mogą zrobić obywatele, skoro wybory to fikcja, bo i tak jak mówi klaus szwab każdy kandydat na przywódce państwa przechodzi przez jego szkołę liderów. Co wywalczyły we Francji „żółte kamizelki”, które po czasie okazały się bojówkami sorosa?
@Kazma
Ten problem powtarza się co 4 lata.
Od ponad dwudziestu lat obserwuję polski cud gospodarczy.
Zmiany strukturalne jak i ekonomiczne.
Nie zaobserwowałem istotnych zmian mentalnych, bo może nie były potrzebne:)
Może też być tak, że polski cud gospodarczy zakończy się takim udziałem Polaków, że przestaną montować, bo będzie za drogo:) i cud się skończy.
„Polski rząd bada możliwość wykorzystania swoich systemów obrony powietrznej do zestrzelenia rosyjskich rakiet manewrujących nad zachodnią Ukrainą”
– czy tu chodzi o procę na kamyki?
Oni igrają z ogniem.
Będzie to bezpośrednie i oficjalne przystąpienie do wojny z Rosją.
Rosjanie z całą pewnością użyją swoich rakiet do zniszczenia systemów, które zestrzeliwują ich rakiety – niezależnie gdzie się znajdują.
@Nedosew '…do zniszczenia systemów…”
-system proca jest dość prosty – rączka, gumka i kamyk.
Ale tak na serio: Nie należy się niczym przejmować, wszystko jest ok, kolejne centymetry autostrady zostaną oddane do użytku w 2024 roku
@rozrabiaka
Nie powiedziałbym, że sprawa jest błaha, wobec której należy przejść obojętnie lub wzruszyć ramionami.
Władze w tej chwili puściły próbny balon, testują reakcję ludzi na ewentualność czynnej obrony Ukrainy przez wojsko polskie.
Nie trzeba tłumaczyć z czym to się wiąże i jakie niebezpieczeństwo sprowadza na nasz kraj.
Jeżeli społeczeństwo nie wyrazi jasno swojego sprzeciwu może się liczyć z tym że wcześniej czy później pójdzie w kamasze.
Jest jeszcze kwestia taka, że może być zasadnicza różnica w rodzaju użytych przez Rosję środków i strategii bojowej przeciwko Ukrainie a przeciwko Polsce i w przypadku wepchnięcia Polski do ich konfliktu, Polska może zostać w krótkim czasie zmieciona z powierzchni ziemi, albo wypalona atomowym ogniem itd.