Liczba wyświetleń: 2062
Premier Donald Tusk w ramach przeglądu resortów spotkał się w poniedziałek, 27 lutego z ministrem środowiska M. Korolcem oraz ministrem rolnictwa i rozwoju wsi M. Sawickim. Rozmowy szefa rządu z ministrami dotyczyły m.in. ustawodawstwa w kwestii GMO.
Premier zauważył, że prawo europejskie uniemożliwia Polsce jednoznaczne powiedzenie „nie” dla GMO. Szef rządu podkreślił, że Polska powinna szukać rozwiązań, które ograniczą albo wyeliminują zagrożenia wynikające z modyfikacji genetycznych.
– Polska na pewno nie powinna być tym państwem, które promuje tego typu rozwiązania, tylko powinniśmy szukać bardzo ostrożnych rozwiązań, które by ograniczyły, zredukowały albo wręcz wyeliminowały problem zagrożeń wynikających z modyfikacji genetycznej, ale to wymaga także bardzo ciężkiej pracy na forum UE – powiedział.
Premier oświadczył, że w sensie cywilizacyjnym problem GMO czy modyfikacji genetycznej, nie tylko w odniesieniu do żywności, można porównać do sprawy ACTA.
Premier nie wykluczył, że we wtorek rząd przyjmie projekt ustawy o nasiennictwie, obejmujący także tematykę GMO.
Na podstawie: www.premier.gov.pl
Źródło: Ekologia.pl
Jeszcze niedawno podobnie pieprzył nt. ACTA. Kiedy zmieni zdanie – może być już za późno.
„Szef rządu podkreślił, że Polska powinna szukać rozwiązań, które ograniczą albo wyeliminują zagrożenia wynikające z modyfikacji genetycznych.”
Takim rozwiązaniem jest powiedzenie „NIE dla GMO” i nie podpisywanie żadnych przepisów które by je mogło wprowadzić oraz wprowadzenie pełnego zakazu używania GMO łącznie z paszą dla zwierząt hodowlanych.
No ale żeby takie coś zrobić to trzeba mieć kręgosłup a nie być kukiełką sterowaną zza kulis.
Współczuje premierowi, to naprawde poważny problem napełnić kieszeń kasą lobbystów i jednocześnie nie stracić wyborców. Zwykły śmeirtelnik nie dał by rady w takiej sytuacji. Ale napewno nasz jaśnie oświecony pan premier da radę.
ale dla marichualny posiadanej na wlasny uzytek to mozna powiedziec jednoznacznie NIE
Z tą jedną różnicą Panie Tusk, że ACTA można wycofać jak bubel a rozsianych roślin Pan nie wycofa ze środowiska i wtedy nawet Pana odpowiedzialność nie pomoże!!! Wtedy zapewne zostanie Pan oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości i być może ludobójstwo.
Poza tym, pozostawienie ustawy nasiennej w obecnej formie jest bandycką próbą sprzedania nas korporacją. Pozostaje 10% na nasze nasiona na rynku natomiast koncernom pozostawia się 90% rynku. To w zasadzie niewolnictwo i handel ludźmi. Odbieranie nam własności publicznej typu rośliny – nasze, darmowe, publiczne – TO BANDYTYZM i za wprowadzenie takiej ustawy cały rząd powinien być sądzony za zbrodnie przeciwko ludzkości!
@fm Środowisko samo się oczyści, nie z takimi kataklizmami ziemia radziła sobie w przeszłosci. Kilka tysięcy lat i wszystko wróci do normy.
„Premier zauważył, że prawo europejskie uniemożliwia Polsce jednoznaczne powiedzenie „nie” dla GMO.” – bardzo ciekawe stwierdzenie prawo europejskie nam nie pozwala ale Niemcom i Francji pozwoliło powiedzieć NIE?? Ciekawe, czyżby inna interpretacja tych samych przepisów a może istnieją różne przepisy dla naszego kraju a inne dla Niemiec i Francji?
Oczywistym jest, że możemy powiedzieć nie jak już to zrobiły inne kraje (o dziwo!) będące w unii… Proszę poszukać materiałów co zrobiły uprawy GMO w Indiach czy Pakistanie, ile ofiar pochłonęły zniszczenia upraw ile samobójstw popełniono w wyniku całkowitej nędzy po zasianiu nasion z monsato! Wystarczy na chwilę pozwolić na rozsianie GMO, później odpowiednie prawa wejdą co będą realnie karać i ścigać cały naród za to, że coś wyrosło samo… Nikt z korporacji, które lobbują te ustawy nie da nic za darmo i chce jedynie zysku, chciwość nie zna granic i to jest faktyczny upadek człowieka… Większość ludzi, którzy mają/dostałaby potężne pieniądze chce więcej więcej, bez końca i granic, poświęci całe społeczeństwa miliony ofiar aby mieć więcej! To nie są ludzie!
@Almuric jak byś miał pod ręką artykuły o uprawach w Indiach/Pakistanie mógłyś zapodać?
Zewnętrzni mocodawcy tunia wzięli za to gigantyczne kwoty i on jako ich popychle nie będzie się stawiał bo mu nie dadzą budy koło tronu.
„że prawo europejskie uniemożliwia Polsce jednoznaczne powiedzenie „nie” dla GMO” – co to za prawo co nie pozwala powiedzieć „NIE” – to nie żadne prawo tylko czysty imperializm.
@Stanlley
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/nwo/gmo/
W artykule jest spory fragment o sytuacji w Indiach, dlaczego rolnicy się zadłużyli i przez kogo…
a co mozemy powiedziec jednoznacznie panie premierze???
A ten link z wolnych mediow swietny jest!!!
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=HmHIMSgtIwM
Moim zdaniem, to ci POpaprańcy już dawno zdecydowali się sprzedać nasze społeczeństwo wielkim koncernom i kwestia zezwolenia na GMO, to tylko kwestia czasu mierzonego „brzęczącym ” argumentem.
By uniknąć sytuacji, w której znaleźli się drobni farmerzy amerykańscy, to powinniśmy starać się o wpisanie w ustawę warunku, że:
& 1)Osoba prawna lub fizyczna używająca na swoich polach nasion GMO jest zobowiązana wypłacić właścicielom terenów nie obsianych tymi nasionami odszkodowanie w minimalnej wysokości wartości 10 letnich przychodów za każdą roślinę zmodyfikowaną znalezioną poza obszarem jej zasiewów.
&2)W razie nie posiadania przez dany podmiot majątku umożliwiającego zaspokojenie roszczeń poszkodowanych, odszkodowanie muszą wypłacić solidarnie producent nasion i właściciel patentu.
&3)Bez pisemnego wyrażenia przez te podmioty zgody na ewentualną wypłatę odszkodowania, używanie nasion zmodyfikowanych jest nielegalne.
Mamy już przykre doświadczenia z GMO na przykładzie barszczu Sosnowskiego ,którego nie można wyplenić niczym ,nawet ogniem i chemią ,to jest totalna zagłada .
Oczywiście,że możemy.Nie dla GMO. Pomyślmy o naszych dzieciach. Ten kto wziął w łapę za uległość,też pomyślał, ale głupio.Nie dajmy się.Ostatnio
w jakimś filmiku pokazano las GMO. To jest najstraszniejszy horror!
To ciekawe widać Francja ,Niemcy nie są w Unii u nich jest zakaz upraw GMO i jakoś ich z UE nie wyrzucili.