Liczba wyświetleń: 1245
Policjant Andrzej C., który 11 listopada ubiegłego roku pobił jednego z uczestników Marszu Niepodległości, usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień i naruszenia nietykalności cielesnej. Badająca sprawę prokuratura w Warszawie nie zastosowała wobec podejrzanego aresztu bądź innych środków zapobiegawczych. Nieoficjalnie wiadomo również, że stołeczny policjant Andrzej C. w dalszym ciągu jest „bardzo aktywnym” funkcjonariuszem.
Policyjny bandyta odpowiada przed prokuraturą w związku z popularnym filmem, który jeden z internautów opublikował w serwisie YouTube. Widać na nim szarżę policjantów zarówno oznakowanych jak i w cywilu, atakujących spokojnie zachowującą się grupę osób, która najprawdopodobniej zamierzała dotrzeć na Marsz Niepodległości. Po chwili widać jak cywilny funkcjonariusz pryska gazem, uderza w twarz i zaczyna kopać po głowie kulącego się mężczyznę. Nie zaprzestaje on swoich „rutynowych czynności” także w chwili, gdy jego kolega z pracy obezwładnia katowanego demonstranta, zakuwając go w kajdanki.
Pobity przez Andrzeja C. uczestnik Marszu Niepodległości, Daniel Kloc, już na następny dzień po zajściu został… skazany w trybie przyśpieszonym za pobicie funkcjonariusza policji (!). Sąd dając wiarę oprawcy Daniela, skazał go na 3 miesiące bezwarunkowego pozbawienia wolności oraz 300 zł grzywny, które mają zostać przekazane bezpośrednio do policyjnego bandyty. Postępowanie w tej sprawie nie zostało jeszcze zamknięte.
Źródło: Autonom
hmmm, kiedy zobaczyłem ten film w necie, moja interpretacja była taka – grupa łysych kolesi z iq poniżej 100 idzie ulicą szukać mitycznych antynarodowych lewaków [najlepiej niemieckich ;)] (nie wiem, czy coś takiego istnieje, a ciężko mi znaleźć jakieś trafniejsze określenie) – poczym wyhaczają ich gliny – panika – i skopany zostaje przypadkowy człowiek, który akurat znalazł się na drodze czujnego i chroniącego społeczeństwo funkcjonariusza – który bezbłędnie określa zagrożenie mogące pojawić się dla społeczeństwa na podstawie powiększających się źrenic tegoż przypadkowego uczestnika zajść ulicznych – co wskazywało na nieobliczalność tegoż osobnika, mogącą prowadzić do aktów agresji bądź idąc dalej – terroryzmu…
Teń świat jest ostro popaprany…
Ciekawe czy ten „pies” pójdzie tak jak ten pobity na 3 m-c bezwarunkowego więzienia, czy może go awansują? Bo patrząc co dzieje się w naszym kraju to wielce prawdopodobna jest wersja druga.
po prostu szkoda słów
Nie dziel skóry na niedźwiedziu. Na wolności źle, stawiają zarzuty też źle.
Tak czy owak – nie chciałbym spotkać wiezorem na ulicy tą „spokojnie zachowującą się grupę osób, która najprawdopodobniej zamierzała dotrzeć na Marsz Niepodległości”… – to chyba żarcik drobny, czy tylko stronniczość piszącego artykuł?
– oczywiście, podkreślam, dla mnie (pomimo, że najbliższy jest mi chyba anarchizm), jakieś zabawne spory z cyklu: prawo/lewo , patrioci/nie-patrioci (??) homo/hetero/in-vitro/imbecylo-cośtam… itd. itp. wyssane brednie nakręcane jeszcze przez media – powinny być powoli przez wszystkich zwolenników wszelakich ruchów zabronione – tylko współpraca daje efekty. Tymczasem reszta – to jak w kawale o gościu niosącym worek szczurów, którym co jakiś czas potrząsa, coby się gryzły między sobą zamiast kąsać jego bądź się uwolnić.
A morał tej historii – jak widać – obojętnie w co wierzysz, jakie masz przekonania – policyjną pałą dostajesz tak samo, obojętnie kim jesteś. Ot, przekroczyłeś „narysowaną na ziemi kreskę”, bądź znalazłeś się w nieodpowiednim miejscu i czasie… i z tym trzeba walczyć – nie z sobą.
Jestem pewien, że porozmawiać można z każdym, a miejsca na świecie jest dosyć dla wszystkich.
Jak rzekł Ghandi (cytat z pamięci -sorry:) : „Na tym świecie jest wystarczająco dobra dla każdego, ale zbyt mało by zaspokoić chciwość jednego człowieka”.
-i nie chodzi tu tylko o bogactwa materialne oczywiście.
(Komentarz usunięty – wulgaryzmy – Admin)
Polucjancik to zwykły tchórz załatwił bym go lepiej i ładniej.
Za dużo mają uprawnień i je nagminnie naginają,oczywiście wraz z sądem w swoją stronę.Największa legalna mafia na świecie zwie się popularnie policją.
„… najbliższy jest mi chyba anarchizm), jakieś zabawne spory z cyklu: prawo/lewo /…/ powinny być /…/ zabronione…”
No tak, anarchisto. A jakim prawem ty chcesz mi czegoś zabraniać ja się pytam? Z samych zakazów nic dobrego nie wyniknie.
Jak ja bym chciał go spotkać w ciemnej bramie.
Jeszcze ten Tusk… obaj powinni posmakować więzienia.
@Reggae Fan – nie mają tylu uprawnień. Jedyne co robią to grupowo zeznają przeciwko takiej osobie. Obojętne czy byli przy tym czy nie. Psy łżą zazwyczaj jak psy. To często niedowartościowane chamy, które naoglądały się filmów od gringos i im się pod czerepem jeb…
To bandyci!
Jak w ogóle możliwe, że mając takie dowody jak film, ten policyjny bandyta jeszcze jest na wolności?
Niestety policja jest i będzie bezkarna.
W Głogowie tajniacy wywieźli chłopaka nad odrę i zaczęli tłuc !! Widział to wędkarz, a że głogów to małe miasto to wszyscy wiedzą jakimi autami jeżdżą tajniacy. Wędkarz udał się natychmiast do prokuratury, ale został wyproszony bo był niestosownie ubrany !!!
Lokalne media coś tam wspomniały ale zaraz ucichły bo w małym mieście dziennikarze są zależni od lokalnych władz.
5. sunner 05.07.2012 14:38
(Komentarz usunięty – wulgaryzmy – Admin)
Zatem inaczej: sędzia policjantowi głowy nie urwie. OK?
@fbli515. Racja. W mniejszych ośrodkach to już jest kompletne dno.
Andrzej C. najprawdopodobnie dostał wyrok śmierci. Prawdopodobnie egzekucji może spodziewać się w najmniej spodziewanym momencie.
Biedni i głupi tego typu policjanci. Sami się proszą o śmierć.