Liczba wyświetleń: 753
Niektórym życzenia „szczęśliwego Nowego Roku” ziściły się niezwykle szybko. Na przykład więźniom z komisariatu w stolicy Zambii, Lusace, którzy zaraz potem zostali wypuszczeni na wolność przez pijanego policjanta.
O skandalicznym zachowaniu w kraju, w którym najwyraźniej zabrakło dyscypliny, napisał „Zambian Observer”. Policjant Titus Phiri w Sylwestra o godz. 10:00 rozpoczął służbę. Najwyraźniej zabawa noworoczna dla niego była poważną sprawą. Był już wówczas pijany. W takim stanie odebrał klucze od koleżanki do cel. Następnie poszedł do więźniów, życzył im szczęśliwego Nowego Roku i wypuścił na wolność. Dwóch więźniów nie skorzystało z okazji i pozostało w celach.
Pozostałych kilkanaście osób postanowiło zrealizować złożone im życzenia i nadarzającą się okazję. Łącznie 13 osób wyszło na wolność. W większości są to osoby zatrzymane na napaść, w kilku przypadkach także na tle seksualnym. Jedna osoba została zatrzymana za zakłócanie porządku publicznego, jedna za oszustwo i jedna za posiadanie narkotyków.
Informację potwierdziła miejscowa policja. „Policja Zambii pragnie potwierdzić aresztowanie i zatrzymanie detektywa inspektora Titusa Phiriego, kierownika zespołu w komisariacie policji Leonard Cheelo w komisariacie policji Kanyama, za pomoc trzynastu (13) podejrzanym w ucieczce z aresztu” – przekazała zambijska policja w komunikacie cytowanym przez „Zambian Observer”.
Jak czytamy, około godz. 10:00 na komisariacie policji Leonard Cheelo „detektyw inspektor Phiri, będąc pod wpływem alkoholu, siłą odebrał klucze do celi policjantce Serah Bandzie”. Zgłoszenie w tej sprawie przyjęto około godz. 14:30. „Następnie inspektor detektyw Phiri otworzył cele dla mężczyzn i kobiet i nakazał podejrzanym odejść, stwierdzając, że mogą swobodnie wyjść z okazji Nowego Roku. Spośród 15 podejrzanych w areszcie, 13 uciekło” – poinformował PR-owiec zambijskiej policji Rae Hamoonga.
Najwyraźniej policjant szybko zrozumiał, co zrobił i postanowił się schować. Został szybko znaleziony i aresztowany.
W komunikacie policji wyszczególniono dane zbiegów i zaapelowano o pomoc, gdyby ktoś ich widział. Zaznaczono, że „rozpoczęto obławę”. „Policja Zambii potwierdza swoje zaangażowanie w przestrzeganie prawa i porządku oraz zapewnia społeczeństwo, że zostaną podjęte zdecydowane działania przeciwko każdemu funkcjonariuszowi, który nadużyje swoich uprawnień lub działa niezgodnie z prawem” – przekonywano.
Jak łatwo się domyślić, zdarzenie nie odbiega od zambijskich standardów. BBC przypomniało, że w 1997 roku ówczesny sędzia najwyższy Kabazo Chanda nakazał uwolnienie 53 więźniów. Ci byli przetrzymywani od około pięciu lat w celach, choć nie mieli żadnego procesu. Jak argumentował do Chanda? Ocenił, iż „opóźniona sprawiedliwość to zaprzeczenie sprawiedliwości”.
Autorstwo: DC
Na podstawie: ZambianObserver.com, BBC.co.uk
Źródło: NCzas.info