Liczba wyświetleń: 1021
Wszyscy funkcjonariusze z grupy szybkiego reagowania policji w Buffalo (stan Nowy Jork) odeszli z sił specjalnych na znak protestu przeciwko odsunięciu od pełnienia obowiązków dwóch policjantów za to, że popchnęli starszego mężczyznę – poinformowała lokalna telewizja WIVB.
Z informacji medialnych wynika, że dwóch policjantów z Buffalo została zawieszonych w obowiązkach, bo podczas protestów popchnęli na ziemię 75-letniego mężczyznę, który trafił w ciężkim stanie do szpitala.
Telewizja podała, że w piątek 57 policjantów opuściło grupę szybkiego reagowania. Funkcjonariusze nie odeszli z policji, ale nie służą już w siłach specjalnych. „Jeśli odeszli, jestem bardzo rozczarowany, bo świadczy to o tym, że nie widzieli nic złego w działaniach, które miały miejsce wczoraj wieczorem” – powiedział burmistrz Buffalo Byron Brown.
Jak poinformowała CNN, na nagraniu w mediach społecznościowych widać, jak starszy mężczyzna upadł na plecy po tym, jak popchnęli go policjanci. Mężczyzna leżał nieruchomo, a spod jego głowy wypłynęła krew. Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo potępił ten incydent, podkreślając, że omówi sytuację z burmistrzem Buffalo.
Od końca maja w wielu dużych miastach USA odbywają się protesty i zamieszki w związku ze śmiercią George’a Floyda, do której doszło podczas zatrzymania przez policję. Jeden z policjantów, który przez kilka minut klęczał na szyi Floyda, został oskarżony o morderstwo, a pozostali trzej – o współudział w zabójstwie.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Solidarność bandytów w mundurach….
Policjanci dostali polecenie, więc je wykonywali, a tu pojawia się 75 letni dziadek i ewidentnie chce zatrzymać policjantów obmacując(jest to widoczne na nagraniu) jednego z nich, więc został odepchnięty. Osobiście, jeżeli miałbym coś ważnego zrobić, np ratować dzieci, rodzinę albo sąsiad potrzebował by nagle mojej pomocy i ktoś by mi drogę zagrodził, zrobił bym to samo