Liczba wyświetleń: 1954
Kanada ogłosiła, że wysyła zespół funkcjonariuszy Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej (RCMP), aby wesprzeć śledczych Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w dochodzeniu w sprawie zbrodni wojennych na Ukrainie. Jest to bezprecedensowe posunięcie. Żaden rząd kanadyjski nigdy nie wysłał ani nie oddelegował takiego zespołu, w przypadku innych śledztw MTK.
Na początku tego miesiąca czterdzieści jeden państw członkowskich MTK, w tym Kanada, skierowało sprawę zbrodni wojennych na Ukrainie do Trybunału. Otwierając ukraińskie śledztwo, główny prokurator MTK Karim Khan poprosił o pomoc. 28 marca minister bezpieczeństwa publicznego Marco Mendicino ogłosił, że funkcjonariusze RCMP zostaną wysłani, aby wesprzeć wysiłki MTK. Stwierdził, że kanadyjski zespół pomoże w zebraniu i zabezpieczeniu dowodów oraz przesłuchiwaniu świadków.
Komisarz RCMP Brenda Lucki dodała, że jej oficerowie będą także badać sprawy domniemanych zbrodniarzy wojennych w Kanadzie. Ustawa o zbrodniach przeciwko ludzkości i zbrodniach wojennych umożliwia władzom kanadyjskim ściganie sprawców okrucieństw w Kanadzie. Przestępcy wojenni mogą być sądzeni, nawet jeśli sprawca jest cudzoziemcem, a przestępstwo zostało popełnione za granicą. Inaczej mówiąc, jeśli sprawca zbrodni wojennych wjeżdża do Kanady pod pretekstem bycia uchodźcą lub jest migrantem, może być sądzony w kanadyjskich sądach.
Szacuje się, że w Kanadzie żyje około 200 sprawców masowych zbrodni. W 2020 roku domniemany zbrodniarz wojenny z Liberii został zamordowany w London w Ontario; Bill Horace mieszkał swobodnie w Kanadzie przez ponad dekadę, pomimo faktu, że jego zbrodnie wojenne były dobrze znane RCMP.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net
Trochę to dziwne by Rosja, której od początku chce się dokleić łatkę ludobójców, nagle zaczyna mordować cywilów w tak głupi sposób. Należy sobie zadać pytanie, kto najwięcej na tym zyskuje?
Co dziwnego w tym, że gęsto zabijani ruscy agresorzy (zwykłe tępe ZBIRy) mszczą się? Najbardziej prymitywna i podstawowa cecha bandytów.
Nic dziwnego. Kanada to dziki kraj gdzie jedna trzecia policji to potomkowie ukraińskiej dziczy i rzeźnikowi z Wołynia. Mordercy w mundurach z Vancouver (każdy Polonus zna sprawę) uniewinnieni a poziom inteligencji tego tałatajstwa zna każdy kto musiał przekraczać granice w Detroit-Windsor. Durniejszych pograniczników mają tylko na Nowej Zelandii ale to z kolei potomkowie ludojadow. I toto ma jechać na dochodzenie w sprawie ustawki ich ziomków. Ponury żart.
MasaK… Może dasz jakiś link do materiałów o których piszesz? Mogą być polskojęzyczne, byle by nie z TVP
Może tak trochę pomyśleć. Porzucić propagandę. Gdyby zbrodnie popełniały obie strony, bardziej by to przypominało w miarę obiektywnie opisane konflikty z przeszłości. Historia pokazuje, że po latach poznajemy fakty świadczące o zbrodniach obu stron. Poznajemy także jak działała propoaganda. Zwykle przeciwnicy w takich konfliktach obrzucają się błotem. Jakiś powód wskazujący, że teraz jest inaczej ? IPN nie powstał bez potrzeby. Po wielu latach nadal odkrywają nowe fakty.