Liczba wyświetleń: 849
TNS Polska opublikowało wczoraj raport na temat nastrojów dotyczących ewentualnego wprowadzenia naszego kraju w strefę euro. Głównym automatycznie narzucającym się wnioskiem, po porównaniu z latami ubiegłymi, jest ten, że systematycznie od roku 2010 rośnie odsetek rodaków stanowczo protestujących przeciwko zastąpieniu polskiej złotówki przez euro.
Ze zgromadzonych danych wynika, że 69% ankietowanych Polaków jest zdania, iż wprowadzenie euro negatywnie odbije się na kondycji finansowej ich gospodarstwa domowego. 57% uważa, że następstwa wstąpienia do unii monetarnej osłabią naszą gospodarkę, a 44% twierdzi iż krok ten przyśpieszy destrukcję naszej tożsamości narodowej.
Grupa entuzjastów wprowadzenia euro jest znacznie węższa. 7% respondentów ma nadzieję, że wspólna dla Polski i UE waluta mogłaby poprawić stan finansowy ich gospodarstwa, 18% twierdzi, iż prawdopodobnie wzmocni kondycję polskiej gospodarki i – co najbardziej irracjonalne – 10% uważa, że korzystnie wpłynie na naszą tożsamość narodową.
Na podstawie: TNS Polska
Źródło: Autonom
TAGI: Euro, Opinia publiczna, Pieniądze
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Jeśli będą chcieli wprowadzić euro i tak nic nie będziemy mieli do powiedzenia jak zwykle.
Gdzie oni te badania robili , w PO?
Jak zwykle Ci tzw. niezależni obserwatorzy za robienie wody z mózgu w przejętym już dawno „EKOLANDZIE ” biorą za to niezłą kasę!!!!!!
Gdyby tylko społeczeństwo polskie chciało uczestniczyć w życiu społecznym, ludzie przekazywaliby sobie informacje. Każdy byłby świadomy sytuacji i zrobiono by strajk generalny aż do skutku. Na początku strajk dotyczyłby każdej takiej decyzji rządu, a, gdy świadomość społeczna byłaby większa, zrobiono by strajk mające na celu wyjawienie wszystkich zdławionych od kilkudziesięciu lat przez ludzi u władzy technologii takich jak pozyskiwanie bezpłatnej energii punktu zerowego.
Ja w ogóle dziwię się, że jeszcze jakikolwiek polityk rozważa wprowadzenie euro u nas w kraju. Nawet nie powinno dyskusji podlegać nasze niewejście do strefy euro. Nad czym tu się zastanawiać. Ale jeśli interes naszego kraju mają w głębokim poważaniu, a nawet robią to dla interesów innych państw to gratuluję władzy uporu przy lemingowym brnięciu do celu i stopniowym wprowadzaniu narodu w euro. Bo trzeba być albo głupcem, ślepcem albo agentem na usługach obcego państwa żeby nie widzieć szkód jakie wspólna waluta u nas poczyni. Trzeba być ignorantem, żeby chcieć przekonać się na własnej skórze o tym, o czym przekonały się inne państwa np. Grecja. Ale jak to mówią: mądry Polak po szkodzie.
Euro w Polsce nie będzie dopóki politycy nie będą potrafili utrzymać dyscypliny finansowej, które ta waluta narzuca. Przy ogromnych kosztach administracyjnych jest to niemożliwe.
Wprowadzenie waluty, której przyszłość jest nader niepewna, to samobójczy strzał w kolano. Wprowadzając tą walutę musielibysmy zapewne płacić więcej na jej ratowanie niż obecnie (dzięki tuskowi i sikorskiemu) choć w eurolandzie nie jesteśmy.
Euro nie moze zostac wprowadzone do Polski pod zadnym pozorem. Wszyscy pamietaja chyba historie Irlandi kiedy to bedac jedna z przodujacych gospodarczo krajow w Europie po wprowadzeniu Euro w chwili obecnej jest nad przepascia finansowa. Ale nie mozemy siedziec spokojnie i przypatrywac sie spokojnie, lista poslow i europoslow jest latwo dostepna wystarczy tylko popisac troche e-maili madrych tylko. Innym dosyc skutecznym sposobem jest kupowanie tylko co Polskie i zdrowe jedzenie i zdrowy tryb zycia. Nic tak nie ma sily przekonywania jak pieniadz i to co kupujemy i jemy. Mimo ze do wyborow daleko to mozemy glosowac poprzez nasze wydatki, skutecznosc zapewniona.A na co wydawac to juz wasza sprawa i decyzja co uwazacie za istotne.
Politykom nawet przez myśl nie przejdzie rozważyć wszystkie „za i przeciw” wprowadzenia nowej waluty, choć wiadome, że minusów jest dużo więcej. Powinniśmy patrzeć na inne kraje strefy Euro pogrążone już w bankructwie i uczyć się na ich doświadczeniu. Ale gdzie tam.. Tusk chce się przypodobać oszustom z Brukseli i coś mi się wydaje, że dużo ludzi będących przeciwko wprowadzenia Euro wyjdzie na ulicę protestować. W najważniejszych sprawach powinno się zrobić ogólnokrajowe referendum, ale z drugiej strony, co to za demokracja, gdzie 51% społeczeństwa ma racje, a pozostałe 49% nie ma nawet głosu
Po wprowadzeniu Euro w naszym kraju polowa spoleczenstwa zakonczylaby
zywot samobojstwami…, taka przykra rzeczywistosc !
Przyglądając się temu jak ,,demokratycznie” zarządzany jest EBC i jak się szantażuje Grecję ,Hiszpanię ,Portugalię ,Włochy i Irlandię to nic dziwnego ,że Polacy nie chcą popełniać ekonomiczno-niedemokratycznego samobójstwa.
Te wyniki świadczą, ze jednak Polacy mogą mieć własne zdanie, niezależne od nachalnej propagandy w środkach masowej dezinformacji. Szkoda tylko, że w innych dziedzinach życia społecznego nie ma to zastosowania.
Na tym etapie rozwoju społecznego, politycznego i gospodarczego w UE, wspólna waluta to mrzonki lub co gorsza, jak niektórzy przypuszczają, podstępny plan „wydojenia” gospodarek słabszych przez silniejsze. Tertium non datur. W żadnym przypadku nie powinniśmy się, więc zgadzać na przystąpienie do tego szaleństwa.
Będzie Euro i koniec 99% Społeczeństwa jest za tym, a jeśli ktoś się sprzeciwi to co? jego strata i tak będzie musiał przyjąć EURO
Flower , to się nazywa demokracja…
Nie to się nazywa „robienie z tata wariata” i nie ma nic wspólnego z demokracją.
Dałbym wszystko abyśmy mogli wyjść z UE .Wprowadzenie euro do Polski to samobójstwo.Większość zwykłych ludzi kojarzyła wejście Polski do UE z otwartymi granicami (ułatwienie w turystyce,zlikwidowanie wiz,możliwość pracy za granicą-czyli wzrost dobrobytu),pomocą biedniejszym krajom Unii,wzrostem dobrobytu.Nie wiedzieliśmy,że UE chce zrobić z nas niewolników,pozbawić gałęzi przemysłu i handlu,człowieczeństwa a pod płaszczykiem niedomówień i kłamstw pozwalać na trucie narodu chemitrailsem , GMO i wywołującymi choroby przymusowymi szczepionkami.I niech mi nikt nie mówi,że chemitrails to smugi kondensacyjne.Codzienne już teraz opryski – powodują u mnie,w mojej rodzinie i wśród moich znajomych bóle głowy,trudności w oddychaniu,ospałość,metaliczny posmak w ustach,chrypę,otępienie.Mam nadzieję,że ktoś odpowie za powolne uśmiercanie mojego narodu-MOICH BRACI !!!