Liczba wyświetleń: 1476
Co najmniej pół tysiąca osób zebrało się w protestanckim kościele Fountain of Praise w Houston, by pożegnać George’a Floyda, którego śmierć wywołała w Stanach Zjednoczonych dwutygodniowe, gwałtowne protesty.
Wcześniej w kościele wystawiono trumnę z ciałem Floyda, a hołd oddały mu tysiące ludzi. W pogrzebie oprócz rodziny brali udział także afroamerykańscy działacze i politycy, wśród nich m.in.kongresmenka Sheila Jackson Lee (D) i burmistrz Houston Sylvester Turner (D).
W pożegnalnych mowach wielokrotnie potępiano rasizm. Nie brakowało w nich także politycznych wątków. Wielokrotnie odniesiono się do ostatnich słów Floyda: Nie mogę oddychać. Mamo… Nie mogę oddychać i do masowych protestów, które wybuchły po jego śmierci.
Podczas uroczystości połączono się na wideokonferencji z Joe Bidenem, byłym wiceprezydentem USA i obecnym kandydatem Demokratów w walce o Biały Dom. Polityk w swoim przemówieniu zwrócił się do 6-letniej córki Floyda – Gianny. „Zadajesz sobie pytania, których żadne dziecko nie powinno sobie zadawać, pytania, które czarnoskóre dzieci zadają sobie od pokoleń: Dlaczego? Dlaczego mój tata odszedł?” – mówił, dodając, że „nadszedł czas na sprawiedliwość rasową. Rasizm kłuje w duszę. Oto odpowiedź, którą musimy dać naszym dzieciom, gdy pytają nas „Dlaczego?”. Kiedy pojawi się sprawiedliwość dla George’a Floyda, naprawdę będziemy na dobrej drodze do sprawiedliwości rasowej w Ameryce. A potem, jak powiedziałeś Gianna, twój tata zmieni świat” – podkreślał.
Po ceremonii trumna z ciałem zmarłego została przewieziona na cmentarz w Pearland pod Houston. Został pochowany obok swojej matki, Larcenii Floyd.
Autorstwo: kn, wch
Źródło: Lewica.pl
Świat oszalał. Ze czterdzieści osób już zabito i zniszczono tysiące sklepów, z powodu śmierci ćpuna i kryminalisty, którego chowa się w złotej trumnie, jak conajmniej generała. Sprawa jest tak polityczna, ze aż oczy płaczą.