Liczba wyświetleń: 3295
Nora Kirel, która reprezentowała Izrael na tegorocznej Eurowizji, w bardzo specyficzny sposób podziękował polskim jurorom za przyznanie jej kompletu punktów. Komentujący na jej „Instagramie” zastanawiają się, czy piosenkarka nie przypisuje Polakom odpowiedzialności za Holokaust.
Polskie jury przyznało Norze Kirel komplet 12 punktów w konkursie piosenki Eurowizji. Gdy reprezentantka Izraela się o tym dowiedziała, podziękowała Polakom w bardzo specyficzny sposób. „Otrzymać od Polski 12 punktów po tym, jak prawie cała rodzina Kirelów została zamordowana w Holokauście – to prawdziwe zwycięstwo!” – stwierdziła. Zabrzmiał to bardzo dziwnie i można by pomyśleć, że piosenkarka przypisuje winę za śmierć swoich przodków Polakom. Nawet jeśli nie miała tego na myśli, to zapewne tak zrozumieli to widzowie na całym świecie.
Kirel miała czas, by ochłonąć z emocji, gdy udzielała kolejnego wywiadu. W nim jednak powtórzyła prawie dokładnie to samo. „Czuję się jak zwycięzca. Dla mnie to, że otrzymałam najwięcej punktów od Polski, po tym, co przeszła tam moja rodzina podczas Holocaustu, to był prawdziwy moment triumfu. Moim największym sukcesem było, że Izrael został zauważony, zostawiliśmy po sobie ślad, sprawiłam, że mój kraj był ze mnie dumny – to moje największe osiągnięcie” – powiedziała. Znów – niezależnie od tego, co miała na myśli, to widzowie musieli zrozumieć to tak, że za krzywdy rodziny Kirelów odpowiadają Polacy.
Ten wywiad sprawił, że na „Instagramie” piosenkarki rozgorzała dyskusja. Wiele osób zaczęło zarzucać jej fałszowanie historii. Kirel jednak nie odniosła się do komentarzy.
Do sytuacji w swoich mediach społecznościowych odniósł się także redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” – Tomasz Sommer. „Szabesgoje z TVP dali na Eurowizji maksymalną liczbę punktów Żydówce a ta, zapytana o to dała do zrozumienia, że Polacy są odpowiedzialni za Holokaust. Jakie to przewidywalne. Trzymajcie dalej te Engelkingi w PAN-ach” – napisał na „Twitterze”.
Na podstawie: o2.pl
Źródło: NCzas.com
Jednym z celów malarza wycieczki brzemiennej w skutki, było zajęcie się jej ziomkami. Potraktował Polaków tak jak potraktował u siebie jej ziomków. Teraz pretensje za przyczynienie się do najazdu.
Szkoda, że cała rodzina Kirelów nie została zamordowana w holokauście..