Liczba wyświetleń: 685
WIELKA BRYTANIA. Podejrzany o oszustwa pracownik słynnego szwedzkiego banku UBS w londyńskim City jest przesłuchiwany przez policję.
Odkryto warte ponad miliard funtów umowy bez autoryzacji, które przeprowadził – pisze The Evening Standard.
31-letni Kweku Adoboli został aresztowany przy swoim biurku o godzinie 3.30 w czwartek rano. Obecnie nadal przebywa w areszcie.
UBS, dla którego pracuje ponad 6 tys. osób w Wielkiej Brytanii obserwował spadek swoich udziałów o 10 proc. w ostatnim czasie.
Oswald Gruebel, prezes banku nazwał incydent „bardzo niepokojącym” i chce jak najszybciej rozstrzygnąć sprawę.
Podejrzany Adoboli, który pochodzi z Gany, opisał siebie jako dyrektor Exchange Traded Funds (ETF) na swoim profilu LinkedIn – portalu społęcznościowym dla profesjonalistów. Jest absolwentem uniwersytetu Nottingham gdzie zdobył licencjat w e-commerce i Digital Business w 2003 roku. Pracę w banku UBS rozpoczął w 2006 roku jako doradca inwestycyjny.
Adoboli napisał na ścianie swojego profile na Facebooku “Potrzebuję cudu” w ubiegłym tygodniu. Landlord Adoboli, który mieszkał w mieszkaniu wartym 1000 funtów tygodniowo na Shoreditch, we wschodnim Londynie, określił swojego lokatora jako bardzo eleganckiego i uprzejmego.
UBS, którego główna siedziba znajduje się na Finsbury Avenue, w sercu londyńskiego city, odmówił komentarza na temat aresztu i dalszego śledztwa.
Opracowanie: Karolina Zagrodna
Na podstawie: The Evening Standard
Źródło: eLondyn