Liczba wyświetleń: 596
Stany Zjednoczone mogą uwzględnić wydatki na kampanię zbrojną w Iranie w budżecie na rok przyszły. Z takimi planami noszą się amerykańscy kongresmeni – republikanie. Zresztą, zapędy „jastrzębi” mogą powstrzymać ich koledzy demokraci, a nawet prezydent, któremu przysługuje prawo do weta.
Projekt ustawy w sprawie wydatków na cele militarne Stanów Zjednoczonych na rok 2013 zawiera deklarację, uwzględniającą prawdopodobieństwo działań zbrojnych w Iranie. Autorzy dokumentu zakładają możliwość prowadzenia długotrwałej kampanii zbrojnej, której celem jest zneutralizowanie szeregu obiektów jądrowych i wojskowych Iranu. Obecnie projekt ustawy jest rozpatrywany przez Izbę Reprezentantów Kongresu. „Aktywna ingerencja sił z zewnątrz, która spowodowała chaos w krajach Bliskiego Wschodu, jest na rękę Waszyngtonowi” – powiedział wicedyrektor Instytutu Kanady i Stanów Zjednoczonych Rosyjskiej Akademii Nauk Paweł Zołotariow. „W sumie, oczywiście, Stany Zjednoczone w tym regionie rozwijają dość burzliwą aktywność. Widzieliśmy więc wydarzenia w Libii i wydarzenia wokół Syrii. Wywołały chaos, który Stany Zjednoczone usiłują skierować na korzystny dla siebie nurt. Wywiera on pośredni wpływ na dostawy zasobów energetycznych do krajów, które stają się liderami na skalę globalną: Chiny i Indie. Stany Zjednoczone nie mogą utrzymać swojej pozycji lidera wskutek trudności natury gospodarczej, dlatego chcą utrudniać działania konkurencji.”
W chwili bieżącej początek szeroko zakrojonej operacji jest na razie mało prawdopodobny, lecz tylko na razie. „Jeśli konflikt mimo wszystko wyniknie, pociągnie on za sobą nieuchronnie zaostrzenie stosunków z Rosją” – powiedział przed mikrofonem radia „Głos Rosji” dyrektor centrum badań geopolitycznych Leonid Iwaszow. „Zaostrzy się nie tylko problem obrony przeciwrakietowej, lecz również problem szybkiego uderzenia globalnego. Wejdziemy w stan aktywnej „zimnej wojny”. Walka geopolityczna jest wieczna, nie skończy się ona nigdy, lecz „zimna wojna” uzyska bardziej aktywną postać.”
Kongresmeni-demokraci uważają, że wojna z Iranem pociągnie za sobą katastrofalne wręcz skutki dla Stanów Zjednoczonych i występują przeciwko projektowi ustawy przedłożonej przez republikanów. Wobec tego, szanse na zatwierdzenie projektu ustawy w jego aktualnej formie są znikome, gdyż demokraci dysponują większością miejsc w senacie. Ponadto, Biały Dom już oświadczył o zamiarze zastosowania weta wobec tego projektu.
Źródło: Głos Rosji
Oby Iran miał rakiety nuklearne.
Stany jeszcze zjednoczone moga uwzględnić wydatki na wojne z całym swiatem ponieważ żydowscy właściciele fabryk zbrojeniowych sami sobie drukuja kasę na taka wojenke z % posrednictwem obywateli.Nic tylko wojować,produkować i strzelać.