Liczba wyświetleń: 584
Agencja ITAR-TASS informuje, powołując się na rosyjskich urzędników, że rosyjscy kosmonauci znaleźli plankton na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Mieli tam odkryć również ślady innych organizmów żywych. Dotychczas rewelacji tych nie potwierdziły żadne inne media, ani agencje kosmiczne.
Jeśli informacje przekazane przez Rosjan są prawdziwe, to mamy do czynienia z ważnym znaleziskiem. Będzie to oznaczało, że takie organizmy jak plankton są wstanie przetrwać w przesterzni kosmicznej. NASA potwierdziła, że Rosjanie prowadzili eksperymenty na zewnątrz ISS, szczególnie na iluminatorach (oknach) stacji. Przedstawiciele amerykańskiej agencji nie wiedzieli jednak, na czym eksperymenty te polegały. Rosjanie nie poinformowali też NASA o wynikach eksperymentów.
Lynn Rothschild, naukowiec z NASA, mówi, że jeśli plankton znajdował się na zewnątrz, to mógł tam trafić na pokładzie jednego z modułów ISS. Tymczasem, jak utrzymuje ITAR-TASS, Władimir Sołowiew, odpowiedzialny za rosyjską część misji ISS, stwierdził, że znaleziony plankton nie pochodzi z okolic, z których Rosja wystrzeliwuje pojazdy kosmiczne. To mogłoby oznaczać, że plankton został przyniesiony przez prądy powietrzne, osiadł na powierzchni pojazdu i wraz z nim trafił na ISS.
Na razie nie wiadomo, na ile powyższe doniesienia są prawdziwe. Nie wiadomo też, czy plankton był żywy.
Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Nie wiadomo czy plankton był żywy? Tak to można i konia w przestrzeni kosmicznej i krowe i osła znaleźć…. No ale całkiem możliwe, że to nieprawdziwa historia.
Litości!