Liczba wyświetleń: 909
Z roku na rok coraz wolniej podnoszona jest przez naszych rządzących płaca minimalna. OPZZ po raz kolejny już zwraca uwagę na problem niskich pensji Polaków i postuluje zmiany w ustawodawstwie dotyczącym minimalnego wynagrodzenia. „Wciąż słyszymy od rządu o szybkim wzroście PKB, a tymczasem nie przekłada się on na poprawę sytuacji najmniej zarabiających pracowników” – komentują związkowcy.
Zgodnie z tegorocznym rozporządzeniem Rady Ministrów pensja minimalna wynosi obecnie 1750 zł brutto. Związkowcy zwracają uwagę, że jej wzrost jest stopniowo wyhamowywany – w 2012 r. minimalne wynagrodzenie podniesiono o 114 zł, w 2013 r. o 100, w 2014 o 80, w 2015 o niecałe 70, a na przyszły rok organizacje pracodawców postulują podwyżkę o zaledwie 32 zł.
OPZZ chce, by minimalne wynagrodzenie wynosiło co najmniej 50 proc. przeciętnych zarobków Polaków. Obecnie średnia pensja brutto polskiego pracownika sięga blisko 4 tys. zł. Związkowcy przypominają, że ich propozycja znalazła odzwierciedlenie w zapowiedziach rządu PO-PSL sformułowanych w tzw. pakiecie antykryzysowym z 2009 r. Obietnice pozostały jednak na papierze.
OPZZ podkreśla zarazem, że sama podwyżka pensji minimalnej nie wystarczy. Pilnego rozwiązania domagają się problemy rosnącej rzeszy pracowników zatrudnionych na umowy cywilnoprawne, których płace nie są dziś w żaden sposób regulowane. Z myślą o nich związkowcy postulują wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej w wysokości co najmniej 12 zł brutto, która obowiązywałaby niezależnie od typu umowy. „Według danych GUS już ok. 1,3 mln pracowników osiąga dochody nie przekraczające ustawowo wyznaczonego minimalnego wynagrodzenia” – alarmują przedstawiciele związku. „Najwyższy czas na odśmieciowienie polskiego rynku pracy” – podsumowują.
Źródło: NowyObywatel.pl
Bezwzględne i egzekwowane pod karą sądu – minimalne wynagrodzenie w Polsce powinno dzisiaj w Polsce wynosić 4000 zł netto i rosnąć każdego następnego roku!!! Przedsiębiorcy, których by nie było stać na takie płacenie, niech zwijają mandżur i jadą do Chin, albo niech będą lepszymi przedsiębiorcami!
Wielka hańba, żeby miliony PRACUJĄCYCH Polaków klepało biedę!!!
Polska nie jest rządzona przez Polaków, tylko przez Antypolaków-zdrajców i sprzedawczyków, których większość powinna odpowiedzieć głową!
Jedyna droga do odzyskania niepodległości przez Polskę, to krwawa rewolucja!!!
Inaczej zostanie wynarodowiona i całkowicie wyprzedana!
apel „pożytecznych idiotów”. finansowanych na dodatek z ukradzionych pieniędzy.
może by tak Nowy Obywatel zaczął w końcu sam na siebie zarabiać, zamiast utrzymywać się tylko z pieniędzy budżetowych ?
nie da się bogacić kraju bez kapitału, a z Polski wypływa kapitał szerokim strumieniem, m.in do…państwowych firm francuskich i niemieckich.
wyższa płaca minimalna to będzie już tylko gwóźdź do trumny polskiej gospodarki.
jak komuś się wydaje, że Helmut będzie płacił „Polaczkom” godną pensję, to chyba jest ciężko chory na głowę.
Ja sobie nie życzę zarabiać 4000. Miesięcznie brakuje mi niecałego tysiąca, aby móc żyć na poziomie, jaki mi odpowiada i móc odkładać nieco na przyszłość. I tylko tyle chcę zarabiać pracując. Nie interesuje mnie praca na ćwiartki czy połówki etatów, nie chcę żadnych ubezpieczeń, podatek zapłacę (niestety) później, wydając swoją pensyjkę na ziemniaki, mleko i prąd.
Chcesz sądem wymuszać na mnie i na facecie, dla którego pracuję te kilkanaście godzin tygodniowo, abym ja pracował 250 godzin (czego nie chcę), a on za to płacił jakieś 6500-7000? Nie zadziała, dalej będziemy robić to tak, jak nam pasuje, zgodnie z umową, jaką zawarliśmy ustnie, obaj do tego nie przymuszani – on nie potrzebuje aż takiego nakładu pracy z mojej strony, a ja nie chcę zarabiać i pracować więcej.
Ta nasza umowa chroni nas przed wynarodowieniem nie gorzej niż krwawa rewolucja. Facet zarabia na mnie, ja na nim, nie wspieramy ponad nieuniknioną miarę zdrajców, sprzedawczyków i stojących na straży ich bezpieczeństwa sądów.
@@mr_craftsman@@
Jak „helmut” nie bedzie chciał płacic GODNIE polskiemu pracownikowi, ma wybór, przenieśc firme do siebie, czyli niemiec, i płacic kilka razy wieksza płacę minimalna, albo do chin, ale problem z wykształconymi pracownikami, albo zamknąc interes. Jesli zamknie, nie bedzie wypływu kapitału z Polski, a jego miejsce zajmie inny pracodawca. Wypływ kapitału generuja wielkie sieci handlowe, oraz banki. Wytłumacz mi, dlaczego, ma bank generowac co roku 10-15% wyższy zysk netto, skoro przecietny polak, nie ma takiego przyrostu płacy, a ten bank żeruje, własnie na takim polaku.
Zatem wyzsza płaca, to fakt, upadek jakiejś częsci małych firm, ucieczka kapitału spekulacyjnego, ale także wzrost popytu, czyli szansa dla tych co zechca w tych realiach rozpocząc działalnośc.. I kólko zaczyna sie lręcic coraz szybciej. To co piszesz, to klasyczna wymówka złodzi, co taki sposób okradania polskiego pracownika jest im wygodny.
Ja pamietam lata zaraz po tzw” odzyskaniu niepodległości”, kiedy nie było kapitału zagranicznego, krajowy raczej marny, a polska rozwijała sie w najlepszym tępie, w czasach po-prl-owskich…
@mint: Problem nie w tym żeby zmusić żebyś zarabiał tyle a tyle, czy zeby konkretną kwotę płacił pracodawca. Problem w tym jak zmusić (bo jak widać przekonywanie nie działa) żeby pracodawca działający z pozycji silniejszego nie narzucał swoich warunków pracownikowi.
Masz jakis pomysł jak to zrobić?
Jeśli uważasz że umowa pacownik pracodawca jest jak równy z równym, to zapytaj kogokolwiek, zwłaszcza tych najmniej zarabiających czy uważają że ich zapłata odpowiada ich zdaniem wartości wykonywanej przez nich pracy.
No to teraz już chyba nikt nie ma wątpliwości na czyje konto pracują OPZZ-ty…
@lboo 30.04.2015 13:52
Tutaj nie trzeba nikogo do niczego zmuszać. Wystarczyłoby przyciąć koszty pracy. Za to częśc ludzi oddałaby pewnie nawet emeryturę.
@XXIRapax: Jak przytniesz koszty pracy to nagle nieuczciwi pracodawcy staną sie uczciwi i nie będą wykorzystywać swojej przewagi?
Naprawdę w to wierzysz?
1100 – 1500 „płaca” w Lublinie 1200 plus media wynajęcie mieszkania w tym mieście. Płaca z Trzeciego Świata. Wymagania „pracodawcy” przy tej jałmużnie wywołują słuszny bunt pracownika oj przepraszam niewolnika (nazywajmy rzeczy po imieniu). Tak na marginesie pewien jestem, że znacznie więcej niż 1,3 mln.
Ja to widzę tak. Może pracodawca tak do końca nie płaci za mało „na rękę”, tylko państwo nas łupi za dużo. Jeśli koszt pracownika dla pracodawcy przy najniższej krajowej wynosi około 2100zł., a pracownik dostaje niecałe 1300zl, to dla mnie okrada nas najbardziej nasz rząd…
no mowię, Polacy to murzyni Europy
Pracodawcy powinni 'postraszyć’ pracowników, że jak chcą podnisienia płacy min do 50% to niech zalożą sobie firmy i je prowadzą.
…
„Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur.”
…
@balcer
Dobra rada:
Polscy „pracodawcy” jak chcą mieć „ELDORADO”, to powinni założyć swoją firmę w Niemczech, na niemieckich zasadach dokonywać wszystkich opłat z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej i zatrudnić niemieckich pracowników.
@lboo 30.04.2015 14:27
No oczywiście, że nie zmieni to ludzkiej natury, ale zwiększyłoby możliwości manewru i pracodawcy i pracownika.
Wyobraź sobie, że chcesz wynająć człowieka, żeby skręcał ci długopisy za 1700 brutto.
Praca wre, a rząd nagle ogłasza, że od jutra musisz mu płacić 2000.
I co wtedy?
1. Podnosisz ceny długopisów, co uderzy po kieszeni także twojego pracownika i całą gospodarkę (ceny produktów rosną i w rezultacie nic się nie zmienia)
2. Zwalniasz pracownika i sam zaczynasz skręcać (pracownik znów dostaje po tyłku i ty także bo ktoś przecież musi mu płacić zasiłek)
3.Zwiększasz produkcję i zmuszasz swojego pracownika do 60 h pracy tygodniowo (skazujesz go na to, że nie dożyje emerytury- tym samym „ratujesz gospodarkę”)
4. Zwijasz interes i zatrudniasz się w Anglii, albo Norwegii.
5. Zatrudniasz kogoś na czarno, albo wciskasz jakąś śmieciówke i po kilku latach zostajesz premierem (tutaj wzrasta przewaga o której wspomniałeś)
6. Możesz też zapłacić te 2 tysiące i nie zmieniać planu działania firmy ( plajtujesz, bank siada ci na mieszkaniu, żona odchodzi, skaczesz z mostu).
Jeżeli o czymś zapomniałem prosze mnie poprawić. Jeżeli się mylę, niech mnie ktoś oświeci.
@XXIRapax: „No oczywiście, że nie zmieni to ludzkiej natury”
Nie oczekuje zmiany natury, pytam natomiast o to czy Twoim zdaniem to że pracodawca będzie mniej obciążony podatkami spowoduje automatycznie że stanie się bardziej uczciwy. Tak/nie/nie wiem?