Liczba wyświetleń: 2277
Są kolejne informacje na temat rewolucji systemu podatkowego w ramach Nowego Ładu. Planowane jest mocne zmniejszenie odliczenia składki zdrowotnej w ramach PIT, znaczne zwiększenie kwoty wolnej od podatku i podniesienie progu podatkowego do 120 tys. zł.
Według informacji „Dziennika Gazety Prawnej” podatkowa rewolucja miałaby się odbyć w trzech krokach. Po pierwsze, planowana jest likwidacja lub znaczne zmniejszenie odliczenia w PIT składki zdrowotnej. Drugim ruchem jest podwyżka kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Trzecim – podniesienie progu podatkowego z obecnych 85 tys. zł do 120 tys. zł. Te zmiany to uzupełnienie do obniżonej już z 18 do 17 proc. pierwszej stawki PIT. Jednymi z większych beneficjentów byłyby osoby z zarobkami w okolicy minimalnego wynagrodzenia.
Z informacji dziennika wynika też, że w proponowanych rozwiązaniach duży nacisk położono na kwestie równości płac: I tak np. w firmach zatrudniających powyżej 250 osób pracownik mógłby zażądać, by w ciągu miesiąca pracodawca uzasadnił, z czego wynikają jego aktualne zarobki. Można byłoby też zażądać informacji o średnich zarobkach osób płci przeciwnej, które wykonują podobną pracę – czytamy.
Projektanci Nowego Ładu twierdzą, że na zmianach podatkowych skorzysta 17 mln Polaków.
Źródło: NowyObywatel.pl
Znając dotychczasowe dotrzymywanie obietnic przez polityków, gdy przyjrzą się słupkom, z postulowanych trzech zmian zostanie utrzymana tylko pierwsza. Obym się mylił.
Żeby było jasne o co tu chodzi: tzw. „składka zdrowotna” składa się z dwóch części: bzdurpodatku (haraczu) i nieoprocentowanej pożyczki od obywatela na ok. 0,5 do 1,5 roku. A w związku z tym, że mafia nie lubi oddawać już zagarniętej kasy, ta druga część będzie zamieniona na „normalny haracz” i wszystko będzie wreszcie w porządku.
Kiedy wreszcie ludzie zaczną korzystać z darów Boga (lub natury, jak kto tam woli) czyli rozumu i wolnej woli?