Liczba wyświetleń: 940
Do wizyty Donalda Trumpa w Warszawie zostało kilkanaście dni, ale jedno już wiadomo – entuzjastyczne przyjęcie gwarantowane. PiS już się o to stara.
Co prawda na „Facebooku” pojawiło się wydarzenie, zachęcające do spontanicznego przyjścia na spotkanie z Trumpem i pomachania mu amerykańską flagą, ale frekwencja tam nie powala – na dzień wczorajszy 1606 zainteresowanych, nieco ponad 400 deklaruje przybycie. Prawo i Sprawiedliwość zamierza sięgnąć po pewniejsze metody. Partia wynajmie tyle autokarów, ilu ma posłów, a każdy parlamentarzysta będzie mógł (a może raczej musiał?) znaleźć 50 chętnych na darmowy wyjazd na spotkanie z amerykańskim prezydentem. Niektórzy politycy już wrzucili do mediów społecznościowych zdjęcia Trumpa opatrzone zachętą, by zgłaszać się do biura poselskiego i zapisywać. Skoordynowany wyjazd na spotkanie z Trumpem szykują również Kluby „Gazety Polskiej”.
Prawicowi historycy uwielbiają wyśmiewać się ze starych kronik filmowych z PRL, na których uwieczniono oficjalne wizyty polskich przywódców czy polityków z dawniej zaprzyjaźnionych krajów, szydząc ze scen „radosnego i spontanicznego powitania”. Wygląda na to, że co najmniej podobnie powinni podsumować wysiłki działaczy PiS przed wizytą Trumpa.
Tymczasem Pracownicza Demokracja, Fundacja „Naprzód”, Inicjatywa Polska, Partia Razem i Partia Zieloni zapraszają, by Trumpa bynajmniej nie witać oklaskami. Organizatorzy wydarzenia pod hasłem „Trump precz!” twierdzą, że do Warszawy nie przyjedzie „wizjoner i mąż stanu”, ale „oligarcha, rasista, szowinista, wróg kobiet, militarysta, niszczyciel ziemi”. W najbliższych dniach mają zostać podane szczegóły organizacji protestu.
Autorstwo:
Źródło: Strajk.eu
czy jest przewidziana fotka prezydenta Dudy z Trumpem ?