Liczba wyświetleń: 2470
Jeden z wrocławskich prawników przeprowadził śledztwo na temat jednej z najbardziej tajemniczych postaci obecnej ekipy rządzącej, a więc żydowskiego lobbysty Jonnego Danielsa, mogącego liczyć na sute dotacje od państwowych spółek kontrolowanych przez kadry Prawa i Sprawiedliwości. Z tego powodu media wspierające rząd Mateusza Morawieckiego przeprowadzają atak na krytyków Danielsa, używając między innymi oskarżeń o „antysemityzm”.
Raport na temat Danielsa przygotował Łukasz Bugajski, wrocławski prawnik i ekspert do spraw bezpieczeństwa. Dokument dostępny pod adresem KimJestDaniels.pl nie rozwiewa przy tym wszystkich wątpliwości dotyczących żydowskiego pupilka obozu „dobrej zmiany”, ponieważ większość elementów jego życiorysu jest owiana tajemnicą. Nie wiadomo więc co tak naprawdę robił on w Wielkiej Brytanii i dlaczego zgłosił się ostatecznie do izraelskiej armii, choć nie był objęty poborem wojskowym.
Wszelkie pytania na temat Danielsa są przy tym zbywane albo przez polityków PiS, albo przez usłużnych im dziennikarzy. Ci ostatni twierdzą jedynie, że żydowski lobbysta „wykonuje dla Polski świetną robotę”, jak napisał ostatnio na Twitterze Michał Karnowski z tygodnika „W Sieci” i portalu wPolityce.pl. Karnowski w ciągu ostatnich kilku dni urządził zresztą prawdziwą nagonkę na krytyków Izraelczyka, wyzywając ich masowo od „antysemitów”.
Wczoraj portal Karnowskiego zamieścił zresztą krótki tekst zatytułowany „To zaboli antysemickich hejterów. Jonny Daniels opublikował zdjęcie Warszawy. „Stała się moim domem”, zawierający link do wpisu Danielsa na Twitterze. Żydowski lobbysta opublikował na nim zdjęcie Warszawy z polskim podpisem, chociaż oczywiście nie zna on języka polskiego. Wcześniej strona Karnowskich kilkukrotnie publikowała teksty mające wybielać Danielsa, z kolei Jacek Karnowski zbywa wszelką krytykę oskarżeniami o „akcję wschodnich służb” mających zdyskredytować tajemniczego Izraelczyka.
Na podstawie: wPolityce.pl, Twitter.com
Źródło: Autonom.pl
Wydano już 2 mln polskich paszportów israelitom niedługo zacznie się szturm do naszego pięknego kraju gdzie władze rządową sprawują syjoniści.
Tylko nie ocena komentarzy poprzez plusy i minusy. To jest bardzo złe wyjście.
Ten pan co pisał o Danielsie to wtedy nagle samochód mu się spalił. Dlatego cieszmy się że rozmowy nie zaczynają od strzału w potylicę. Widać że jest kultura i postęp duży cywilizacyjny nastąpił: https://wolna-polska.pl/wiadomosci/dokonano-zamachu-na-lukasza-bugajskiego-po-wpisach-o-jonnym-danielsie-2018-09
A źródłem tej informacji o 3,3 milionach ”nadzorców ” wcale nie są Polacy, jeśli kogoś interesują szczegóły to proszę sprawdzić sobie w tym środowisku bo to oni ten temat zaczęli: https://www.youtube.com/watch?v=vuLbqqXifNs
Ciekawe czemu na tym zdjęciu Jarek nie w jarmułce?
Moim zdaniem, nie ma sensu wystawiać ocen na posty, w jakiejkolwiek formie, „plusów”, czy minusów, serduszek, czy „łapek”
Kazdy moŻe nie czytac , w jego ocenie kłamliwego wpisu, lub odnieść się merytorycznie.
Na kazdym forum, gdzie jest polityka są trolle, wszelkiej maści, zydowscy, rosyjscy, pro-po wscy, czy pro-pisowscy. Każdy nieco myslący szybko wyłapie ich wpisy.
Ci co proponuja oceny, według mnie maja zapędy zamordystyczne, „dowalić” temu co mysli inaczej, albo [pisze coś, z czym sie nie zgadzam.
Moim zdaniem sposób prowadzenia forum, przez Admina, jest dobry. Eliminuje skrajne przypadki, ewidentnie łamiace regulamin, i pozwala kazdemu napisac co mysli. Od nas bedzie zależało, czy zamienimy to forum, w rynsztok, jaki bywa na innych tego typu portalach.
Zbiórka lajków, punkrow, plusów buduje tylko chorobliwe ego wpisujących i wprowadza klimat gonitwy za atencją albo przeciwnie, zwiększa stres i autocenzurę tych mniej odpornych na krytykę. Dajmy temu spokój. Wystarczy ze pełno jest tego wokoło. Wolność od punktacji jest już w niektórych państwach jak Chiny przywilejem.