Liczba wyświetleń: 873
Sąd w Sankt Petersburgu wydał pierwszy w historii Rosji wyrok za propagowanie homoseksualizmu. Nikołaj Aleksiejew, założyciel organizacji obrońców praw mniejszości seksualnych, musi zapłacić grzywnę w wysokości 5 tysięcy rubli, poinformowała „Gazeta Wyborcza”.
Prawo zakazujące propagandy homoseksualizmu i pedofilii zostało uchwalone przez władze Petersburga 30 marca br. Obrońca praw mniejszości seksualnych Nikołaj Aleksiejew postanowił sprawdzić, jak działają nowe przepisy i zorganizował pikietę przed petersburskim ratuszem.
12 kwietnia został zatrzymany przez policję i oskarżony o propagowanie homoseksualizmu. Nikołaj Aleksejew oświadczył, że teraz będzie odwoływał się do sądów wyższej instancji, aby dowieść niezgodności lokalnych przepisów z rosyjską konstytucją.
Jeszcze dalej chcą pójść w tworzeniu prawa władze Moskwy. Miejska Duma pracuje nad uchwaleniem przepisów zakazujących jakiejkolwiek propagandy seksu. W obronie petersburskich homoseksualistów stanęła światowa gwiazda muzyki pop Madonna.
Źródło: Delfi
TAGI: Cenzura i wolność słowa, Homoseksualizm, Kara finansowa, Prawa człowieka, Proces sądowy
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Gazeta Wyborcza? No to reszty naprawdę nie warto czytać.
W Europie skazują za krytykę homoseksualizmu, w Rosji za propagowanie – równowaga w przyrodzie musi być zachowana!
Ostatni bastion normalności?
że bastion to na pewno, chyba nawet Bastylia…
No chociaż przyzwyczajenia seksualne mają normalne. ;]
a jakby mieli inne to do paki?
„Do paki?”, a moze do leczenia? W koncu w hameryce lecza, i to skutecznie, z homoseksualizmu od kilku dziesiecioleci. Jesli tam dziala, to i gdzie indziej tez.
I co z tego że leczą, w mediach się tego nie dowiesz, ideologicznie nie w te stronę. Mnie to nie przeszkadza co kto robi. Ale dzieci to już nie jest wyłącznie ich sprawa.
Co to jest propagowanie homoseksualizmu? Czy można stać się homoseksualistą w wyniku propagandy? A może na schizofrenie też zachoruję bo przeczytam artykuł na ten temat, albo obejrzę program o schizofrenikach…
Dokładnie, chodzą takie geje i propagują biednych ludzi swoim gejostwem. Kiedyś byłem świadkiem bardzo nieprzyjemnej sytuacji – Idą sobie dwa zwykłe chłopaki na piwo, a tu nagle geje podchodzą i ich propagują i propagują cały czas. Chłopaki się zdemoralizowały i zaczęły całować od tego propagowania.
Bardzo dobra sentencja rosyjskiego sądu. Homoseksualizm jest dewiacją, która jest sprzeczna z prawami natury, o moralności nie wspominając. Jeśli przyzna się pedałom prawa zarezerwowane dotychczas dla zdrowych związków heteroseksualnych, to za parę lat pedofile, dendrofile, nekrofile, gerontofile i gwałciciele również zaczną się uskarżać na dyskryminację ich preferencji seksualnych i rościć sobie pretensje do unormowania ich żądań w sferze prawa.
Osobiście nic nie mam do tego, żeby np. pary homoseksualne miały dzieci. Jedyny warunek jaki stawiam, to żeby sobie te dzieci same zrobiły.
Ponadto ja tam nikomu pod kołdrę nie mam zamiaru zagladać, ale jak się już dwaj faceci zamierzają (ku obrzydzeniu) parzyć, to niech nikomu nie zachwalają swoich zachowań intymnych, ani tym bardziej niech nie walczą o ich unormowanie prawne dające przyzwolenie społeczne na ich poscielowe praktyki.
Niestety, żyjemy w dobie społecznego zepsucia i upadku moralnych zasad. Szeroko rozumianą wolność – zarezerwowaną jeszcze do niedawna dla krajów Zachodu – chłoniemy jak gąbki nie zastanawiając się nad konsekwencjami, jakie mogą z pewnych jej aspektów wyniknąć w przyszłości.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierząt
@norbo: Jak wskazałeś, chodzi o homoseksualne zachowania zwierząt. Artykuł dotyczy wyroku petersburskiego sądu na ludziach (zwierząt w tym kontekscie prawo nie dotyczy).
Odnośnie mojej wyżej zamieszczonej wypowiedzi, a konkretnie fragmentu: „(…) Homoseksualizm jest dewiacją, która jest sprzeczna z prawami natury, (…)” pragnę poinformować, iż: natura uwarunkowała prokreację prezez odbywanie stosunku płciowego; jak nazwa wskazuje stosunek ten jest kontaktem miedzy przedstawicielami płci, tj. żeńskiej i męskiej.
Dla twojej informacji: ludzie stoją na szczycie hierarchii rozwoju organizmów żywych, stąd są pod wieloma względami wyżej niż zwierzęta. Ponadto zwierzęta nie propagują swych prymitywnych zwyczajów, nie organizuja marszy równości i o adoptowaniu małego stworzonka (dajmy na to gatunku X) przez dwóch przedstawicieli płci brzydkiej (tegoż gatunku X) nawet National Geographic nie słyszało.
@Squnik, „Jeśli przyzna się pedałom prawa zarezerwowane dotychczas dla zdrowych związków heteroseksualnych, to za parę lat pedofile, dendrofile, nekrofile, gerontofile i gwałciciele również zaczną się uskarżać na dyskryminację ich preferencji seksualnych i rościć sobie pretensje do unormowania ich żądań w sferze prawa.”
Czas zakazać jedzenia mięsa, bo jeśli masz prawo jeść mięso to kto wie czy ktoś nie zażąda prawa do kanibalizmu.
„pragnę poinformować, iż: natura uwarunkowała prokreację prezez odbywanie stosunku płciowego; jak nazwa wskazuje stosunek ten jest kontaktem miedzy przedstawicielami płci, tj. żeńskiej i męskiej.”
Wydaje mi się, że tu mowa jest o seksie, a nie o prokreacji. Czy idea czerpania przyjemności z seksu jest Ci całkowicie obca? No cóż, zakładam, że są jednak rzeczy, które dają Ci satysfakcję, więc możesz sobie wyobrazić sytuację, w której dwoje ludzi odczuwa ją podczas seksu.
Człowiek to też zwierzę….
Domena – eukarionty
Królestwo – zwierzęta
Typ – strunowce
Podtyp – kręgowce
Nadgromada – czworonogi
Gromada – ssaki
Podgromada – ssaki żyworodne
Infragromada – łożyskowce
Nadrząd – Euarchontoglires
Rząd – naczelne
Podrząd – Haplorrhini
Infrarząd – antropoidy
małpy wąskonose
Nadrodzina – małpy człekokształtne
Rodzina – człowiekowate
Podrodzina – Homininae
Plemię – Hominini
Podplemię – Hominina
Rodzaj – Homo
Gatunek – człowiek rozumny
Rozumny 😀
„ludzie stoją na szczycie hierarchii rozwoju organizmów żywych, stąd są pod wieloma względami wyżej niż zwierzęta”
Kto tak powiedział? Gdy będziesz miał pecha zbładzić gdzieś w dziczy bezbronny i głodny – pozbawiony zdobyczy cywilizacji, i postanowi cię upolować wataha wilków to prawdopodobnie wilki staną na szczycie twojej hierarchii…
Widzę, że upadek moralnych zasad jest bliski waszym sercom 😛
W odniesieniu do posta autorstwa memento pragne poinformować, iż jadam mięso drobiowe, wołowe, i wieprzowe. Pojęcia nie mam w jakich klimatach się obracasz i co lub kogo wrzucacie na stół, ale dla Twojej informacji: spożywanie mięsa zwierzęcego nie jest w żaden sposób przejawem dewiacji. Jeśli zaś drób, wieprzowina i wołowina są dla Ciebie przesłanką do kanibalizmu, to pozdawiam Twoją rodzinkę, ponieważ antropofagia to żywienie się tkankami organizmów tego gatunku, który się reprezentuje.
W odniesieniu do posta autorstwa norbo: nie wiem na jakim etapie ewolucji Ty się znajdujesz, ale jak sam/sama podkresliłeś(-aś) ludzie reprezentują gatunek człowieka rozumnego (homo sapiens). Śmię twierdzić, iż już sam fakt bycia istotą rozumną, kształtującą swoją cywilizację, przez co intelektualnie stoimy na szczycie hierarchii rozwoju organizmów żywych (no chyba, że przytoczone przez Ciebie wilki mają m.in.: oświatę, służbę zdrowia, system pieniężny i zdobycze technologiczne własnego autorstwa) sytuuje nas – ludzi – na wierzchołku ewolucji.
Ponadto, pragnę poinformować, iż nie jestem entuzjastą szwędania się w dziczy, tym bardziej bezbronnie i bez zaplecza logistycznego (m.in. w postaci pokarmu), tak więc nikłe są szanse, iz twa poetycka wizja w odniesieniu do mojej osoby kiedykolwiek się ziści.
Pozdrawiam
Widzę, że sarkazm jest niewskazany…
Do sarkazmu nic nie mam.
Drażni mnie jedynie fakt, iż pewne kwestie są przez społeczeństwo bagatelizowane i co więcej jesli zdarzy się już jakiś piewca, to na poparcie swych teorii przytacza argumentację obfitą ilościowo, ale za to ubogą merytorycznie.
Jak ta?
„Jeśli przyzna się pedałom prawa zarezerwowane dotychczas dla zdrowych związków heteroseksualnych, to za parę lat pedofile, dendrofile, nekrofile, gerontofile i gwałciciele również zaczną się uskarżać na dyskryminację ich preferencji seksualnych i rościć sobie pretensje do unormowania ich żądań w sferze prawa.”
To jest taka merytoryka, jak moja z mięsem wołowym, ot co.
Te kwestie są bagatelizowane z oczywistych powodów, większość ludzi chce być szczęśliwa i to jak najmniejszym kosztem szczęścia innych. Jeśli panowie chcą się żenić i przyniesie mi to szczęście, a mnie na pewno nie zabierze to czemu nie? „Bo to sprzeczne z prawami natury”? Rzeczy sprzeczne nie istnieją jak mawiał Arystoteles w Metafizyce, od niego też pochodzi pojęcie zwierzęcia rozumnego. Chociaż w reszcie Stagiryta zgodziłby się raczej z Tobą, to kolebka cywilizacji europejskiej była przesiąknięta gejostwem i pederastią.
„przyniesie IM to szczęście” tam miało być.