Liczba wyświetleń: 3807
Nasiona bawełny, które wykiełkowały na pokładzie chińskiej sondy Chang’e 4 po drugiej stronie księżyca, obumarły, informuje Xinhua. Naukowcy twierdzą, że nie mieli nadziei na długotrwały eksperyment z minibiosferą Lunar Micro Ecosystem.
Czynnikiem, który zabił kiełki, było nastanie księżycowej nocy, kiedy temperatura powierzchni naturalnego satelity Ziemi spada do minus 170 stopni Celsjusza.
Oprócz bawełny na Księżyc dostarczono nasiona rzepaku, ziemniaka i roślin oleistych, ale nie wykiełkowały.
Lądownik ze 140-kilogramowym łazikiem księżycowym misji Chang’e 4 dokonał miękkiego lądowania w basenie South Pole-Aitken 3 stycznia, stając się pierwszą sondą lądującą po drugiej stronie Księżyca.
„Dzisiaj opublikowano najnowsze zdjęcia z eksperymentu, które pokazują, że nasiona bawełny dostarczone na Księżyc za pomocą sondy wytwarzają pierwsze kiełki — poinformowano wcześniej w reportażu. — Oznacza to, że Chang’e-4 ukończył pierwszy w historii eksperyment biologiczny przeprowadzony przez człowieka na Księżycu”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Chcecie mieć życie, a warunków do życia nie tworzycie ? Wiadomo że na Ziemi w minus 170 stopni C ,wszystko zamarznie . Nie lansować się , a zacząć myśleć !
Dni Księżyca wydają się już być policzone…
Proponuję wykorzystać na Księżycu granice światło-cienia .
ani to, ani to, ani to, to po prostu Fenix. nie ma powodu do irytacji (długo mi zeszło by to zrozumieć;)… .. .
Prawda , nie znam się na astronomii. 3D ,płaskich i płaskiej nie widzę w 4wymiarze czasoprzestrzeni. I jedną stronę Księżyca , widzę. 4 kwadry.