Liczba wyświetleń: 1148
„The Weather Channel” poinformował, że członkowie francuskojęzycznej grupy plemiennej, żyjący na odległych bagnach stanu Luizjana, około 50 mil na południe od Nowego Orleanu, stali się pierwszymi oficjalnymi „uchodźcami klimatycznymi” w Stanach Zjednoczonych, po tym gdy w lutym 2016 roku rząd federalny przyznał im w ramach przenosin 48 mln dolarów odszkodowania.
Plemię Biloxi-Chitimacha-Choctaw, które jest spadkobiercą trzech wielkich narodów tubylczych z południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych, zamieszkiwało wyspę Isle de Jean Charles od wielu pokoleń. W ciągu ostatnich dziesięcioleci Indianie doświadczali jednak szeregu powolnych acz systematycznych zmian prowadzących w ostateczności do katastrofy: zatopienia gruntów, zmian klimatycznych i eksploatacji ropy naftowej. Wszystko to po części przyczyniło się do tego, że stracili ziemię, którą nazywali własnym domem.
„To mnie zabija gdy patrzę na to, co się stało” – powiedział mieszkaniec Isle de Jean Charles, Regle Dupre – „Za czasów mojego życia byłem świadkiem kwitnącej społeczności i kultury zredukowanych do poziomu małej społeczności”.
Isle de Jean Charles, posiadająca pierwotnie powierzchnie 1,900 mil kwadratowych na przestrzeni ostatnich 80 lat w przeważającej części znikła pod wodą. W 1950 roku liczyła sobie 11 mil długości i 5 mil szerokości, by do dnia dzisiejszego skurczyć się do rozmiarów 2 mil długości oraz 0,25 mili szerokości. Pieniądze przekazane Biloxi-Chitimaca-Choctaw w ramach zadośćuczynienia są częścią dofinansowania w wysokości 92 mln dolarów udzielonego Luizjanie przed Departament Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Według oficjalnej definicji ONZ plemię należy uznać raczej za grupę „wewnętrznie przesiedlonych” aniżeli „uchodźców”, ponieważ nie zostali oni zmuszeni do ucieczki za granicę. Niemniej jednak Indianie z Luizjany stali się częścią rosnącej części ludzkości, zmuszonej do opuszczenia swoich ziem w wyniku zmian klimatycznych: podniesienia poziomu morza, czego doświadcza np. Bangladesz, Fidźi czy Tuvalu, lub pustynnienia, jak w przypadku Somalii.
Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: weather.com, ww4report.com
Źródło: WolneMedia.net