Liczba wyświetleń: 1747
Po kilku tygodniach oswajania opinii publicznej na świecie z istnieniem rządów junty wojskowej w Nigrze, która obaliła prochińskiego demokratycznie wybranego przywódcę tego kraju Mohameda Bazouma i zastąpiła go wojskową satrapią wyszkoloną przez amerykański Departament Obrony, właśnie Pentagon wznawia w tym afrykańskim państwie swoją działalność antyterrorystyczną, która została wstrzymana po zamachu stanu, dokonanym pod koniec lipca bieżącego roku.
Po zamachu stanu amerykańskie struktury wojskowe zdecydowały się przenieść część swojego potencjału militarnego z bazy 101 w Niamej, stolicy tego afrykańskiego kraju, do bazy 201, która znajduje się w Agadez, około 920 kilometrów na północny-wschód od stolicy Nigru.
Jak poinformowała agencja Associated Press, kolejnym krokiem amerykańskich sił wojskowych w tym kraju było wznowienie działalności antyterrorystycznej, polegającej na misjach obserwacyjnych, rozpoznawczych i wywiadowczych, do których wykorzystuje się drony oraz inne statki latające. Wznowienie lotów, do których doszło w ciągu ostatnich kilku tygodni, odbyło się za zgodą rządzącej Nigrem wojskowej dyktatury.
Generał James Hecker, najwyższy dowódca amerykańskich sił powietrznych na obszar Afryki oraz Europy zakomunikował, iż przez jakiś czas lotnictwo amerykańskie nie wykonywało żadnych misji z nigerskich baz, a lotniska zostały właściwie zamknięte. Jednak dzięki wysiłkowi amerykańskich dyplomatów część misji, które wykonywano przed puczem, powróciła. Nie są to wszystkie działania tego typu, które prowadzono przed 26 lipca, jednak jest to duża ich część.
Autorstwo: Terminator 2019
Źródło: WolneMedia.net