Partia Mariny Le Pen wygrała pierwszą turę wyborów we Francji

Opublikowano: 01.07.2024 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1705

Po latach minorowych prognoz, że Francja zginęła, kurtyzana Europy ginie na własne życzenie i podobnych epitetów, Francuzi ruszyli do urn, by dać dowód, jak bardzo zależy im na odrestaurowaniu państwa kulturowo, politycznie i mniemać należy, że też gospodarczo.

Utalentowana politycznie i charyzmatyczna Marina Le Pen, rezygnując z radykalizmu swego ojca, doprowadziła wreszcie jej ugrupowanie Zjednoczenie Narodowe (wcześniej Front Narodowy) do pozycji pozwalającej zdobyć prowadzenie w toczących się wyborach.

Spodziewanym odruchem, lewica natychmiast upatrująca w każdym działaniu odmiennym od jej własnego przypisała zjawisku powrót wszystkiego, co najgorsze, jakby gwarantowane przez nią szczęście wieczne nie było powodem wieloletnich potyczek ulicznych z władzą.

Macron zdobył się na komentarz pod adresem Mariny Le Pen: „Coś ty narobiła?”. Jakby ocknięty z letargu mógł jedynie obejrzeć wieczorne zgromadzenie Francuzów na Placu Republiki w Paryżu, fetujących zapowiedź od dawna oczekiwanej zmiany zarządzania państwem.

Forsowany kurs z rzekomo liberalno-centrowego będzie musiał konfrontować się z dojrzewającym nurtem dbałości o interes państwa przede wszystkim, podobnym do „America First”.

Podczas spotkania kierującej francuską prawicą Mariny Le Pen z mieszkańcami Paryża, oprócz wspólnych zdjęć i rozmów, niektórzy wdzięczni za długoletnie zmagania proszą o autografy. Jedna z kobiet w geście wdzięczności za poświęcenie i pracę przekazuje własną bransoletkę, zakładając ją na rękę pani Marinie.

Wszystkie agencje informacyjne dostrzegają niekwestionowane prowadzenie francuskiej partii prawicowej po pierwszej turze wyborów, z uwagą obserwowanych przez pozostałe państwa europejskie. Prawica francuska po raz pierwszy przełamuje dotychczasowy trend dławionej brukselską lewicowością Europy. Według ostatecznych wyników pierwsze miejsce z poparciem 33,2% głosów ma Zjednoczenie Narodowe, dalej plasuje się Nowy Front Ludowy (czyli lewica i centrolewica) z poparciem 28%, Razem dla Republiki (koalicja Emmanuela Macrona) uzyskała 20% głosów a Republikanie 6,6%.

W pierwszej turze wyborów we Francji wygrywają kandydaci, którzy otrzymali co najmniej 50% głosów przy frekwencji nie mniejszej niż 25% wyborców w okręgu. Do drugiej przechodzą wszyscy kandydaci, na których głosowało ponad 12,5% uprawnionych do głosowania.

Jeśli w drugiej turze wyniki będą podobne, zwycięzcy może przypaść od 240 do 270 mandatów w parlamencie, co nie jest zdecydowaną większością, do której potrzebne byłoby 289 mandatów. Można spodziewać się wielu zabiegów w postaci wycofywania kandydatów z niektórych okręgów pod różnymi pretekstami, by nie dopuścić do przytłaczającego zwycięstwa Zjednoczenia Narodowego w dalszym toku politycznych zmagań. Rezultaty ostateczne przyniesie kolejny tydzień.

Podstawowe zmiany zapowiadane przez prawicę dotyczą obniżki podatków, cen paliw, VAT-u na paliwo z 20% do 5%, zdecydowana polityka migracyjna z uwzględnieniem priorytetu narodowego, koniec preferencji w zatrudnianiu, płacy i świadczeniach socjalnych dla migrantów.

Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2] [3]
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. LichoNiespi 01.07.2024 12:34

    Narescie,Maria la Pen. A ty Polsko co, dalej spisz.

  2. Barnaba d’Aix 01.07.2024 14:33

    Już raz tak było w 2002 r. Jean-Marie le Pen przeszedł do drugiej tury wyborów prezydenckich, przeciwko niemu był “prawicowy” Jacques Chirac. W drugiej turze lewacy, lewica, komuna ( zgodnie z podpisanym tajnym dokumentem) i wszelkie oduraczone towarzystwo głosowało na “prawicowego” Chiraca, żeby tylko narodowiec i patriota francuski nie wygrał. Chirac wygrał drugą turę 19,88% do Le Pen 16,86% głosów. Jeśli teraz w drugiej turze Marina nie uzyska tyle głosów, żeby rządzić samodzielnie, będzie jak u nas: PiS wygrał, ale rządzi koalicja 13 grudnia i demontuje Polskę.

  3. emigrant001 02.07.2024 15:56

    Marina Le Pen nawet jak wygra, powinna lewakom pozwolić utworzyć koalicyjny rząd mniejszościowy, który wkrótce rozpadnie się sam w wyniku braku lewackiej, elementarnej wiedzy – jak się “rządzi” aby w kolejnych wyborach zdobyć większość. Z jednej strony to strata czasu i dla Francji i dla EU, bo ekoszaleńcy z PE będą bez problemu niszczyć gospodarczo Europę przez kolejne lata, ale tylko parlamentarna większość jest w stanie odsunąć komunistów od władzy na dobre.

  4. Bruce Lee 02.07.2024 22:44

    Te pozostałe ugrupowania ,oprócz Frontu Narodowego,jeśli się porozumieją to będą mieć ponad 50 %,i może zaistnieć podobna sytuacja jak w polskim parlamencie.
    A fakt ,że Marine Le Pen, przestanie dotować Ukrainę jest na rękę Rosji, w kwestii zmiany czegoś a propos ukraińskich mężczyzn,oznacza tylko tyle ,że być może będą musieli się oganiać przed Putlerowcami -kijami zamiast karabinami…Już był taki aktor francuski ,który był fanem moskiewskiego reżimu(Gerard Depardieu?),jednak mimo,przyznania mieszkania w Moskwie ,już sie stamtąd wymiksował…Nie lubi juz Rosjan wraz z ich przywódcą Sado-Macho.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.