Liczba wyświetleń: 579
Zgodnie z zapowiedzią, mimo zdecydowanego sprzeciwu Izraela i Stanów Zjednoczonych,prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas przekazał w piątek sekretarzowi generalnemu ONZ Ban Ki Munowi wniosek o pełne członkostwo państwa palestyńskiego w Narodach Zjednoczonych.
Gdy Abbas, lider umiarkowanego Fattahu, przybył w piątek, by wygłosić przemówienie na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, powitano go burzliwymi owacjami. „To jest chwila prawdy, nasz naród czeka na odpowiedź świata” – stwierdził.
Powiedział, że zwrócił się do Ban Ki Muna o uznanie państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu Jordanu, w Strefie Gazy i we wschodniej Jerozolimie oraz o przyznanie temu państwu pełnego członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Abbas uchodzi za zwolennika porozumienia izraelsko-palestyńskiego i jest krytyczny wobec zbrojnych metod walki narodowowyzwoleńczej Palestyńczyków stosowanych w czasie Pierwszej i Drugiej Intifady.
Palestyński przywódca zaapelował o pokój z Izraelem i powiedział, że żydowskie osadnictwo w Palestynie szkodzi pokojowi.
Wg Associated Press inicjatywa Abbasa udowadnia że działanie Stanów Zjednoczonych nie służy w żadnym stopniu powstaniu niepodległej Palestyny.
Źródło: Władza Rad
O losach przyjęcia Palestyny do ONZ w głosowaniu ogólnym, przesądzą losy takich mocarstw (dokładnie trzech) jak: Bośnia i Hercegowina, Gabon i Nigeria.
To chyba wystarczy, żeby zobaczyć jak bardzo świat jest podzielony i bez nadziei na kompromis