Pakistan jest po stronie Iranu w konflikcie z Izraelem

Opublikowano: 21.06.2025 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 217

Pakistan zadeklarował poparcie dla Iranu w toczącym się konflikcie z Izraelem, co tłumaczy m.in. ujawnieniem prób sabotażu jego infrastruktury jądrowej przez izraelskich operatorów dronów podczas kryzysu indyjsko-pakistańskiego w maju tego roku.

Oficjalnie Islamabad zaprzecza udzielaniu jakiegokolwiek wsparcia wojskowego Teheranowi, jednak wiele wskazuje na głęboką strategiczną reorientację. Pakistan i Chiny zacieśniają współpracę z Iranem, w czasie gdy Izrael intensyfikuje działania militarne.

14 czerwca odbyły się pilne rozmowy między irańskim ministrem spraw zagranicznych Abbasem Araghchim a jego chińskim odpowiednikiem Wang Yi. W tym samym czasie prezydent Iranu Masoud Pezeshkian rozmawiał telefonicznie z premierem Pakistanu Shehbazem Sharifem, który zadeklarował „zdecydowaną solidarność” z narodem irańskim. Islamabad oświadczył, że „w tej krytycznej godzinie stoi po stronie Iranu”.

Choć doniesienia o przybyciu pakistańskich delegacji wojskowych do Teheranu zostały oficjalnie zdementowane, kontekst sytuacji wskazuje na rosnącą współpracę. Równolegle Chiny podpisały z Iranem umowę na przekazanie systemu nawigacyjnego BeiDou, co znacząco zwiększa precyzję irańskich rakiet.

Pakistan zaprzecza również dostawom rakiet do Iranu, jednak w irańskim parlamencie pojawiły się głosy publicznego uznania dla pakistańskiej postawy. „Dziękujemy, Pakistanie!” – skandowali posłowie. To sygnalizuje odejście od dotychczasowej neutralności w stronę wyraźnego sojuszu antyzachodniego.

Warto przypomnieć, że jeszcze na początku 2024 roku Iran przeprowadził atak rakietowy na pakistańską prowincję Beludżystan, co spotkało się z natychmiastowym odwetem Islamabadu. Dzisiejsza „zdecydowana solidarność” obu krajów byłaby wtedy nie do pomyślenia.

Interesy Chin w Iranie i Pakistanie są ściśle związane z inicjatywą Pasa i Szlaku (BRI). Porty w Gwadarze (Pakistan) i Chahbaharze (Iran) są kluczowe dla zachodnich szlaków handlowych Pekinu. Dodatkowo Chiny dostarczają Pakistanowi zaawansowaną technologię wojskową, w tym myśliwce J-10 i systemy obrony powietrznej HQ-9.

Nową logikę geopolityczną można streścić słowami: „Wróg mojego przyjaciela jest moim wrogiem”. Tak powstaje trójstronny sojusz Teheranu, Islamabadu i Pekinu przeciwko Izraelowi i Zachodowi.

Izraelskie ataki na irańską infrastrukturę wojskową i nuklearną postrzegane są przez Teheran jako element szerszej strategii Zachodu, skierowanej przeciw niezależnym państwom muzułmańskim. Po Iraku, Syrii i Libii – Iran, a być może w dalszej kolejności Pakistan, mają być kolejnymi celami tej polityki „powstrzymywania”.

Potwierdzają to wypowiedzi pakistańskich ekspertów ds. bezpieczeństwa – w czasie ostatniego konfliktu z Indiami izraelskie drony miały próbować zaatakować pakistańskie obiekty nuklearne. Próba została jednak udaremniona przez pakistańskie siły obrony.

Źródło z pakistańskiego MSZ poinformowało serwis „The Cradle”, że Islamabad ostrzegł USA przed groźbą eskalacji jądrowej, jeśli Izrael użyje broni atomowej przeciw Iranowi. „Konsekwencje sięgnęłyby daleko poza Iran” – ostrzeżono.

Minister obrony Pakistanu, Khawaja Asif, wywołał kontrowersje swoim wpisem w serwisie X, w którym obraźliwie określił irańskiego pretendenta do tronu Rezę Pahlaviego. Słowa te ilustrują emocjonalne nastawienie Islamabadu wobec przeciwników Teheranu.

Analityk wojskowy Bilal Khan (Quwa Defence News & Analysis Group) twierdzi, że Pakistan jest pod rosnącą presją USA, Indii i Izraela, którzy mają dążyć do osłabienia jego programu nuklearnego. Islamabad przygotowuje się na ewentualne działania Izraela, m.in. poprzez zakup chińskich myśliwców stealth J-35 i nowych systemów obrony powietrznej.

Choć Pakistan oficjalnie nie zadeklarował militarnej pomocy Iranowi, dyplomatycznie staje po jego stronie. Islamabad poparł irański wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ i potwierdził jego prawo do samoobrony. Wspólnie z Rosją, Chinami i Algierią Pakistan tworzy nową dyplomatyczną oś współpracy eurazjatyckiej.

Generał Asim Munir, szef pakistańskich sił zbrojnych, został ostatnio wezwany na zamknięte spotkanie w kwaterze głównej amerykańskiego Centralnego Dowództwa (CENTCOM) na Florydzie. Jego nieobecność na paradzie wojskowej w Islamabadzie wzbudziła spekulacje. Źródła sugerują, że rozmowy w USA mogą być dla Pakistanu trudne.

Czy wizyta Munira doprowadzi do zmiany kursu, czy raczej umocni nowy sojusz z Teheranem i Pekinem – na razie kwestie ta pozostają otwarte. Jedno jest jednak pewne: Pakistan nie stoi już z boku.

Autorstwo: F.M. Shakil
Źródło zagraniczne: TheCradle.co
Źródło polskie: WolneMedia.net

image_pdfimage_print

TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.

Potrzebujemy Twojej pomocy!

 
Zbiórka pieniędzy na działalność portalu w lipcu 2025 r. jest zagrożona. Dlatego prosimy wszystkich życzliwych i szczodrych ludzi, dla których los Naszego Portalu jest ważny, o pomoc w jej szczęśliwym ukończeniu. Aby zapewnić Naszemu Portalowi stabilność finansową w przyszłości, zachęcamy do dołączania do stałej grupy wspierających. Czy nam pomożesz?

Brakuje:
2359 zł (18 czerwca)
1732 zł (19 czerwca)
1213 zł (20 czerwca, 21 czerwca)

Nasze konto bankowe TUTAJ – wpłaty BLIK-iem TUTAJ (wypełnij „komentarz”, by przejść dalej) – konto PayPala TUTAJ

Z góry WIELKIE DZIĘKUJĘ dla nieobojętnych czytelników!