Liczba wyświetleń: 589
PAKISTAN. Ponad 1600 słów i fraz, które zdaniem pakistańskiego urzędu telekomunikacji są obraźliwe, mają zostać w najbliższym czasie zablokowane przez operatorów.
Pakistańscy operatorzy komórkowi mają zaledwie 7 dni na wprowadzenie mechanizmów, które będą blokowały przesyłanie wiadomości zawierających niedozwolone frazy – dowiedział się PCMag, powołując się na listy, które miały otrzymać tamtejsze firmy telekomunikacyjne.
Jak poinformowała agencja AFP, operatorzy nie są zadowoleni z kolejnych restrykcji. Filtrowanie nie jest dobre dla systemu telekomunikacyjnego i może obniżyć jakość usług – zapewnia przedstawiciel jednej z pakistańskich sieci. – Dodatkowo dla naszych abonentów będzie bardzo irytujące, gdy ich wiadomość nie zostanie dostarczona, bo jej autor źle dobrał słowa.
Oficjalnie zmiany mają pomóc, w wyeliminowaniu złośliwych wiadomości, na których nadmiar narzekają według pakistańskiego urzędu telekomunikacji obywatele. Na liście zabronionych zwrotów znalazła się jednak tak duża liczba wyrazów, że utrudnienia mogą dotknąć również zwykłych abonentów. W SMS-ach nie będzie można wykorzystywać na przykład słów „idiota”, „przegrany”, a nawet „Jezus Chrystus”.
Według brytyjskiego Guardiana ograniczenia prawdopodobnie nie spełnią swojego zadania, a całość jest tylko kolejnym krokiem w postępującej na tym terenie cenzurze. Pod koniec września mówiło się, że pakistańskie władze mogą po raz kolejny zdecydować się na zablokowanie popularnego serwisu YouTube, a także wyszukiwarki Google.
Opracowanie: Adrian Nowak
Źródło: PCMag, AFP, Guardian
Źródło: Dziennik Internautów
Nawet „monkey crotch” jest zablokowany! Poważnie.