Liczba wyświetleń: 1129
Europa Zachodnia w sporze o budowę gazociągu Nord Stream 2 staje po stronie Kremla. Szef francuskiego koncernu energetycznego Engie zapowiedział, że będzie przekonywał przywódców UE do słuszności budowy tego antypolskiego przedsięwzięcia. Wygląda więc na to, że po Niemcach i Austriakach, także i Francuzi przyłączą się do „sojuszu” zwolenników Nord Stream 2 i to w chwili, kiedy Gazprom zaczął przykręcać kurek z gazem do Polski.
Gerard Mestrallet, prezes rady dyrektorów francuskiego koncernu energetycznego Engie, w wywiadzie dla francuskiego wydania Russia Today powiedział, iż „Nord Stream 2 przyczyni się do wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego państw Europy Zachodniej” oraz, że „robi wszystko, aby przekonać przywódców UE nie tylko do umożliwienia, ale także wsparcia budowy Nord Stream 2”.
Słowa szefa Engie można traktować jako nieformalne stanowisko Francji, co do kwestii budowy tego gazociągu. Niestety wpisują się one w zauważalny ciąg wypowiedzi zachodnioeuropejskich polityków i szefów koncernów energetycznych, którzy o Nord Stream 2 mówią w tym samym tonie.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Rosjanie – bez podania przyczyny – ograniczyli dostawy błękitnego paliwa do naszego kraju. W przypadku kompletnej realizacji projektu Nord Stream 2 takie sytuacje mogą stać się niezwykle groźną i bardzo kosztowną dla nas normą. Czy wówczas będziemy mogli liczyć na „europejską solidarność”? Odpowiedź jest prosta i brzmi – „nie”. Nie będzie żadnej solidarności. Jeśli bowiem dziś żaden kraj na zachód od Odry nie stanął jednoznacznie po stronie Polski w sporze o budowę gazociągu Nord Stream 2, to tym bardziej nie będzie miał interesu w tym, aby stanąć za Polską, kiedy cały gaz będzie pompowany przez Bałtyk, a nasz kraj utraci status państwa tranzytowego.
Na podstawie: BiznesAlert.pl, Wyborcza.biz
Źródło: Niewygodne.info.pl
Poznaj plan rządu!
IV Rzesza europejska.
Kisielewski powiedział że Francja to „stara ……”, ich dotychczasowe rządy kolaborują z Niemcami, do pełni brakuje tylko przeniesienia stolicy do Vichy, to już było.
A czego ten głupi PO-PiS się spodziewa, wypowiadając wojnę Rosji w imię interesów zachodu? Tym bardziej zdrajcy francusko-niemieccy nie kiwną palcem w razie W.
Gule muszą teraz latać amerykańskim cwelom. Tak usiłują odwracać Europę Zach. od ruskich a tu CIACH – znowu jedna nitka powiązań więcej.
@BrutulloF1
Ciach, to mogą właśnie Amerykanie zrobić z obiema nitkami Nord Streamu.
Łodzi podwodnych i dronów mają bez liku.
Tylko nie będzie za bardzo na kogo zwalić winy… moment, w Szwecji jest dużo imigrantów.
Na pewno uda się coś zgrabnie zorganizować i znaleźć kolejne kozły ofiarne z ISIS.
@Maximov
Bardzo trafny komentarz, ciach mogą nawet zrobić nasze służby specjalne, jakiś czas temu czytałem o pewnej demonstracji siły na nitkach nord streamu, podejrzewam że to pokaz naszych chłopców
http://wyborcza.pl/1,75399,19155401,dron-z-ladunkiem-wybuchowym-przy-gazociagu-nord-stream-szwecja.html?disableRedirects=true
A w imię czego taka Francja miałaby nie chcieć rurociągu? Dla nich to czysty interes i zapewne będą mieli tańszy gaz niż obecnie. To chyba nikogo nie dziwi. Mają powiedzieć „nie chcemy tańszego gazu, bo kochamy Polskę”. Rozgrywają własne interesy tak jak my powinniśmy rozgrywać własne. Panująca ogólnie wiara, że Francja czy Niemcy powinni trzymać z nami, czy nawet, że są nam coś winni, po prostu śmieszy. Nie wiem kiedy Polacy wyciągną wnioski z historii i postarają się utrzymywać lepsze relacje z Rosją. Nie w imię jakiejś sympatii ale w imię zwykłych interesów. Niemcy, Rosja to nasi sąsiedzi czy chcemy tego czy nie i z nimi powinniśmy żyć jak najlepiej.
Takie myślenie, typu Francja kolaboruje z Niemcami to po prostu argumentacja dziecka. Wybraliśmy PiS, zostaliśmy więc wypchnięci na boczny tor UE, czas pokaże czy był to dobry ruch. Ale nie należy się dziwić, że wybór tej a nie innej partii pociągnął takie skutki. Nie należy się również dziwić, że Europa zach. ma nas teraz gdzieś. Smutne jest to, że kolejny raz skłóciliśmy się z rosjanami równocześnie odwracając się od zachodu w imię przyjaźni z usa. Świetny ruch.
@Ved
Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Musimy patrzeć na własny interes narodowy a partnerów handlowych i przyjaciół szukać blisko.
Obecnie, niestety, jest wprost przeciwnie.
@Ved
„Wybraliśmy PiS, zostaliśmy więc wypchnięci na boczny tor UE, czas pokaże czy był to dobry ruch.”
A jak byśmy „wybrali” PO&PSL to nie zostalibyśmy wypchnięci na boczny tor UE i cała UE broniła by Polskich interesów?
O przyjażni z niemcami to zapomnieć-nasza granica jest prawie po berlin, mamy śląsk, mamy szczecin, i żadne deklaracje tego nie zmienią. a między nami i ruskimi na razie granicy prawie nie ma…
@Anonymous-X
Tego nie wiem, co by było gdyby babci wyrosły wąsy i gdyby PO zostało. Stwierdzam tylko fakt, że wybrany został PiS a niestety z PiSem nikt z uni nie chce rozmawiać. Zamyka to nam kilka furtek, ale oczywiście można się zacietrzewić i powiedzieć, że my z nikim gadać nie musimy. Jasne, że nie musimy ale za chwilę chcielibyśmy mieć zarobki jak w niemczech czy anglii, socjale i w ogóle przegonić zachód. Takie właśnie wąskotorowe myślenie w kategoriach czarno-białego świata, bez innych odcieni. Jeśli nie widzisz, że formacja PiS marginalizuje nas w unii, to nie będę Cię do tego przekonywał ale tylko dlatego, że być może taka marginalizacja wyjdzie nam na zdrowie. Być może. Ale w kontekście tematu, nie dziwmy się, że Francja chce osiągnąć własne cele nie patrzeć na protesty naszego rządu z którym i tak nie rozmawia.
@sandvinik
Nie musimy się z nimi przyjaźnić. Mamy wzorem USA klepać ich po plecach, uśmiechać się i robić swoje, to co mamy do zrobienia. Tego od USA powinniśmy się nauczyć. Oni też wszystkich kochają a kończy się to różnie, ale zawsze dobrze dla nich 🙂
@Ved
„Tego nie wiem, co by było gdyby babci wyrosły wąsy i gdyby PO zostało. Stwierdzam tylko fakt, że wybrany został PiS a niestety z PiSem nikt z uni nie chce rozmawiać. Zamyka to nam kilka furtek, ale oczywiście można się zacietrzewić i powiedzieć, że my z nikim gadać nie musimy.”
No tak drogi kolego, ale skoro stwierdzasz ze polska jest zmarginalizowana w UE z tego powodu ze u władzy jest PiS, to sugerujesz ze jak u władzy było PO&PSL to polska miała „wspaniałe” układy z państwami UE.
To dla przykładu przytocz, co państwa UE za czasów PO&PSL zrobiły w imię solidarności z polską?
Bo ja widzę tylko różnice w nazewnictwie w obecnej sytuacji.
Za czasów PO&PSL, państwa UE prowadziły swoją politykę nie bacząc na interes polski, i nazywano to solidarnością UE.
Obecnie za rządów PiS, państwa UE nadal prowadzą swoją politykę nie bacząc na interes polski, i teraz mówi się ze to jest wina tego że Polacy wybrali PiS.
Dalej upieram się, że nie twierdzę iż pod rządami innymi niż PiS byłoby lepiej, tylko komentuję fakt dokonany, że wybierając PiS wybierana była znana retoryka odnośnie UE. Z tego co wiem za czasów PO procowano i rozmawiano w Unii nt. dywersyfikacji dostaw z Rosjii i były tam jakieś sukcesy. Ustalenia w których UE postanowiła dość mocno zaangażować innych dostawców. Było to poniekąd działem polaków, którzy mocno kręcili ten temat. Były rozmowy nt. wspólnej polityki energetycznej unii.
Z kolei Twój argument, iż to tylko różnice w nazewnictwie, jest dość mocny, trafiony. Faktycznie jak tak na to spojrzeć to masz rację, nic się nie zmieniło. Jedyna różnica jest taka, że w jednym przypadku podjęto rozmowy na te tematy a w drugim takich rozmów nigdy nie będzie. Efekt w sumie ten sam, aczkolwiek jedna z tych dróg ma wg. mnie większą wartość.
Na marginesie, żeby była jasność nie jestem zwolennikiem PO czy krytykiem PiS lub odwrotnie :)))
@Ved
„Na marginesie, żeby była jasność nie jestem zwolennikiem PO czy krytykiem PiS lub odwrotnie :)))”
Nie zakładałem ze jesteś czy nie jesteś, za PiS cz PO. Zwróciłem tylko uwagę ze moim zdaniem użyłeś tego „skrótu myślowego” na wyrost.