Liczba wyświetleń: 987
Były major sił zbrojnych Ukrainy Jurij Baturin oświadczył, że malezyjski samolot Boeing MH17, który leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur, został zestrzelony z kontrolowanej wówczas przez Kijów wioski Zaroszczenskoje w lipcu 2014 roku.
Baturin wypowiedział się na ten temat w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Zvezda. Gdy doszło do katastrofy lotniczej pełnił on funkcję naczelnika stanowiska dowodzenia jednostki wojskowej A-1215 wojsk rakietowych pod Charkowem, a w dzień katastrofy osobiście widział Boeinga na indykatorach. „Zwracano uwagę na wszystkie samoloty, które przelatywały nad strefą działań zbrojnych, bo – moim zdaniem – to nonsens. A uwaga została zwrócona dokładnie w momencie, gdy samolot zniknął z indykatorów. Był i nie ma. Zwraca to uwagę” – powiedział były ukraiński wojskowy.
Powiedział też, że kilka dni po katastrofie na stanowisko dowodzenia przejechali wojskowi, którzy zajmowali się dyslokacją sprzętu 156. Pułku Rakietowego w pobliżu wsi Zaroszczenskoje. Baturin podkreślił, że wśród tego sprzętu był system kierowanych rakiet ziemia–powietrze „Buk”. „Właśnie wtedy stało się jasne. Właśnie wtedy ułożyło się w całość. Właśnie wtedy dało się odczuć skrępowanie, ból, ciężar… Media z całego świata niemal w jednym czasie, praktycznie tymi samymi słowami głoszą, że Rosja zestrzeliła samolot pasażerski. Jednocześnie przyjeżdża kolumna, zajmująca się dyslokacją. Wniosków nie wyciągnie tylko głupiec” – ocenił były wojskowy.
Jak dodał, odpowiada za każde wypowiedziane przez siebie słowo. Obecnie Baturin mieszka w Rosji.
Boeing 777 linii lotniczych Malaysia Airlines, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, rozbił się 17 lipca 2014 roku nad Donbasem. Zginęło 283 pasażerów i 15 członków załogi. Uczestnicy konfliktu zbrojnego w Donbasie zaprzeczają, aby mieli jakikolwiek związek z tą tragedią, oskarżając się wzajemnie. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Wspólny Zespół Śledczy (JIT), składający się ze śledczych z Holandii, Australii, Ukrainy, Belgii, Malezji. Wśród ekspertów są specjaliści ds. metali i farb, materiałów wybuchowych i balistyki.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Ukry to nie ludzie:
– to co robila UPA z Polakami,
– korupcja i lapowkarstwo
Rusek chociaz ta swolocz za morde trzymal, a teraz rozlewa sie po Europie jako tania sila robocza, czy przestepcy 🙁
E, tam, to tylko pisanie „ruskiego 'propagandysty, opłaconego przez samego putin, bo putin płaci osobiście ze swojego wielkiego majatku, takim jak ten ukrainiec…Wad a tego ukraińca jest to, że uciekł nie w tym kierunku…Gdyby uciekła np, do polski, zapewne w łonecie, albo innej polskojezycznej prasie, „napisałby”, nic o tym nie wiedząc, że sam osobiście widział jak to putin naciska przycisk odpalający ta rakietę…
Kazdy kto wie dokładnie że 2X2=4, a nie tyle ile ktoś chce aby było, co jest domena pewnego narodu, wypranego, wie także że zrobili to ukraińcy przy cichej aprobacie usa, i zachodu..
Prawda tego człowieka nie jest ważna, ważne jest powtarzanie w nieskończonośc, narracji wygodnej pewnym grupom… Nasi sprzedajni ludkowie zwani politykami i dziennikarzami ochoczo dołaczaja sie do tej plugawej kampanii, śmiejąc sie w twarz rodzinom zabitych…