Odebrali mu dziecko, bo jest masonem?!

Opublikowano: 21.08.2024 | Kategorie: Audycje, podcasty i vlogi

Liczba wyświetleń: 1399

Oto człowiek, który został oskarżony o bycie masonem. Czy z tego powodu sąd odebrał mu dziecko? Aż trudno w to uwierzyć, ale takie rzeczy dzieją się w Polsce.

Źródło: YouTube.com

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Dobroca 21.08.2024 18:27

    A to ciekawe. Z reguły w Polsce dzieci odbiera się rodzicom wzgl. opiekunom, żeby wypełnić plan zagranicznych adopcji. Choć kto wie, czy ów plan już dawno nie jest na samą Polskę rozszerzony. Po adoptowanych dzieciach ślad tak szybko zanika… Na szczęście mamy ważniejsze problemy na głowie, wystarczy wejść na portal „GW”, by zobaczyć, ile np. unikatowych okazji wyprzedażowych nas omija. A promocje na aplikację w LIDLU to pies? Racja, co nas to obchodzi los małoletnich Polaków, a tym bardziej dola rodziców/opiekunów, którym odbiera się ich najprawdziwszy, obdarzony prawdziwą miłością skarb. Nawet mimo biedy. To ostatnie a propos kobiety z Wrocławia, której Żydzi odebrali dziecko, chociaż dała mu życie, szczerze je kochała i starała się o nie dbać. Na ile mogła, bo jako bezdomna niewiele mogła. Reszta Polaków pozostała serdecznie obojętna. Im się powodzi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.