Liczba wyświetleń: 2905
Orlen ogłosił, że odkrył złoże ropy naftowej w województwie lubuskim, którego zasoby mogą sięgnąć nawet 500 tysięcy ton. To jedno z największych odkryć ropy w Polsce w ostatnich latach, z czego wydobywalne zasoby ocenia się na około 100 tysięcy ton.
Odkrycie to wywołało wiele entuzjazmu, zarówno wśród władz spółki, jak i w lokalnych samorządach, które mogą liczyć na dodatkowe dochody z tytułu eksploatacji zasobów ropy. Samorząd gminy, w której znajduje się złoże, może zyskać nawet milion złotych rocznie w opłatach eksploatacyjnych.
Jednak czy to odkrycie rzeczywiście przyniesie znaczący wpływ na polski rynek naftowy? Eksperci podchodzą do tego z ostrożnym optymizmem. Mimo że złoże wydaje się imponujące w skali krajowej, to w kontekście globalnym jego zasoby są raczej skromne. Polska zużywa kilkadziesiąt milionów ton ropy rocznie, a wydobycie z nowo odkrytego złoża ma wynosić około 16,5 tysiąca ton rocznie. To ilość, która, choć pomocna, stanowi tylko „kroplę w morzu” wobec krajowego zapotrzebowania.
Odkrycie to stawia również pytania o opłacalność wydobycia w dłuższej perspektywie. Szacuje się, że wartość złoża Rzeczyca wynosi około 200 milionów złotych, ale przy uwzględnieniu kosztów związanych z wydobyciem, transportem i rafinacją, zyski mogą być niższe, niż pierwotnie zakładano. Warto także podkreślić, że dzienne wydobycie ropy w Polsce wynosi obecnie około 17 tysięcy baryłek, a krajowa produkcja ropy regularnie spada.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
„wydobycie ropy w Polsce” czy złoża ropy na terenie Polski, mają dla przeciętnego Polaka takie samo znaczenie jak takie same gdziekolwiek bądź na świecie z prostej przyczyny: wszelkie bogactwa naturalne już dawno nie należą do Polski i do Polaków.
Tak jak Kazma napisał. A gdyby odsunąć od władzy pasożytów mogłoby być niemal tak jak hydraulik z Gdańska obiecywał, przysłowiowe 100 mln dla każdego.
Jak?
Gdyby prywatyzację w latach ’90 przeprowadzono tak jak należy, wszelkie państwowe ziemie, nieruchomości, surowce naturalne, fabryki, spółki skarbu państwa powinny zostać oddane pod dzierżawę prywatnym rękom, gdyż prywatne ręce dbają o to co mają (a państwowe to niczyje, czyli można kraść) – tak jak to zrobiono (oczywiście po bandycku za bezcen), lecz z jedną małą, zaś istotną różnicą.
Prywatny właściciel pobierałby swoją prowizję za prowadzenie zarządu, a wszelki Zysk trafiałby prosto do kieszeni obywateli. Nie do nie-efektywnego państwa, którego istnienie jest uwarunkowane służbą ludziom, a nie odwrotnie.
To się nazywa dywidendą i z dobroci naszego kraju polski Naród mógłby żyć w obfitości jakiej nigdy nie zaznano na tym padole. To nie byłaby druga Japonia, to byłby pierwszy Raj (ekonomiczny przynajmniej).
Grohmanon, tyle że już jest za późno. ,,Pejsaci,, właściciele zagarnęli już wszystko. Nieoficjalnie nasz kraj jest bankrutem, a resztki tego co zostało oddajemy za darmo Ukrom….Także wnioski wyciągnij sam…
replikant3d – Jak to mawiają Nadzieja umiera ostatnia, jest matką głupich i wszystkie swoje dzieci kocha 😀
Cóż, to żem ci ja, niepoprawny głupiec, który nie przyjmuje do wiadomości txtów pod tytułem: „Nie da się!”
Po co inaczej w ogóle się starać. Mógłbym grać sobie od rana do wieczora w NoManSky, zwiedzać różnorodne galaktyki i rozkminiać sens życia w tym holograficznym Matrixie, mając wszystko i wszystkich wokół głęboko tam gdzie światło nie dochodzi. Ale jednak coś bliżej niezrozumiałego i niewypowiedzianego zmusza mnie aby próbować coś odmienić na lepsze, postarać się.
Też prześladują mnie nieustanie chwile dręczącego zwątpienia typu: 'boshe co za głąby, może lepiej będzie dla wszystkich jak wyginą’ – lecz Napierśnik Prawości, który codziennie zakładam jak gdyby prostuje moją potarganą Duszę, wlewając w nią nowe siły.
Nie udzielam się tu czy gdzie indziej dla grafomani czy wyżycia frustracji, liczę i wierzę, że szerzenie Prawdy o kłamstwach być może doprowadzi to do osiągnięcia masy krytycznej w społeczeństwie i przejrzenia na oczy jak bardzo jesteśmy dymani (bez mydła). A jako niedoszły socjolog uważam, że całokształt Systemu jak i jego legitymizacja opiera się na wątłych podstawach, naiwnym zaufaniu ludzi w jego rzekomą dobroczynność.
I poprzez wyzyskiwanie tej naiwności System operuje jak należy. I śmieje się nam w twarz uważając, że ludzie są zbyt głupi aby to dostrzec (w czym usilnie pomaga podtruwając nas z każdej strony). To też dostrzeżenie oszustw w każdej dziedzinie życia: Bankowości, Medycynie czy nawet Religii może pomóc Sprawie.
Czego życzę nam wszystkim 🙂
Demokracja już jedzie…Nie tylko ropę mamy i o wiele więcej.
Bardzo dobrze Grohmanon. Bardzo dobrze.
To kolos na glinianych nogach.
Do kogo to złoże już należy? Komu zostało oddane za darmo? BlackRockowi, Vanguardowi czy State Street?