Liczba wyświetleń: 793
Po spotkaniu premier Viktor Orbán odbył w środę w Budapeszcie wspólną konferencję prasową z Alice Weidel, współprzewodniczącą Alternatywy dla Niemiec (AfD).
W związku z tym Zoltán Kiszelly, dyrektor ds. analiz politycznych w Századvég, podkreślił, że przyjmując niemieckiego polityka, trzy grupy polityczne na prawo od Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w Parlamencie Europejskim będą miały okazję do nawiązania współpracy.
Wielu było zaskoczonych, gdy w okresie poprzedzającym niemiecką kampanię wyborczą Viktor Orbán przyjął Alice Weidel, liderkę AfD, która miała zostać wydalona z Niemiec. „Obserwujemy fundamentalnie zmienioną sytuację” – powiedział analityk. Po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa Elon Musk wielokrotnie stawał w obronie AfD i rozmawiał z Alice Weidel. Można powiedzieć, że amerykańscy Republikanie przełamali zaporę ogniową wokół partii. W tej zmienionej sytuacji premier Węgier zaprosił Alice Weidel do Budapesztu. Dlatego mówił też o tym, że w Berlinie jest zbyt wiele murów, które trzeba zburzyć. Innym powodem jest to, że działania Donalda Trumpa w sprawie wojny na Ukrainie przybliżyły nas do porozumienia bardziej niż kiedykolwiek od czasu rozmów stambulskich. W tej sytuacji Viktor Orbán stara się doprowadzić do tego, by Patrioci, Konserwatyści i AfD nawiązały jakąś współpracę w Parlamencie Europejskim.
Do tej pory tę prawicową współpracę zasadniczo komplikowała wojna na Ukrainie, ale Zoltán Kiszelly uważa, że możliwość rozmów pokojowych mogłaby również zniwelować te różnice.
„Nasz największy spór z PiS dotyczy wojny, ale on też będzie się rozwiązywać w miarę zbliżania się rozmów pokojowych. Pozwoli to trzem grupom na prawo od EPL w Parlamencie Europejskim na nawiązanie pewnego rodzaju współpracy”. Kiszelly podkreślił, że nie jest to fuzja, a jedynie otwiera drogę dla partii prawicowych do rozpoczęcia współpracy w dziedzinie polityki sankcyjnej, migracji, spraw energetycznych i zielonej gospodarki. Jeśli te trzy frakcje są w stanie współpracować w pewnych kwestiach, to Partia Ludowa może również zostać przeciągnięta na prawo.
Alice Weidel w Niemczech jest podniesiona na duchu przez przyjęcie Viktora Orbána, ponieważ węgierska polityka i Viktor Orbán osobiście mają tam wielki autorytet. Mainstream oczywiście go nie lubi, ale wielu ludzi szanuje go i zauważa z zazdrością, że „chciałbym, żeby Niemcy miały takiego polityka jak Viktor Orbán, który tak ważne jest dla dobra własnego narodu, swojego kraju”. To dlatego Viktor Orbán ma wielki autorytet w Europie czy Ameryce, bo ludzie widzą, że na pierwszym miejscu stawia interesy Węgier, czy to w kwestii migracji, czy pokoju. Dla Niemców, którzy popierają stanowisko Węgier w sprawie migracji i wsparcia rodzin, spotkanie obu polityków jest ważnym sygnałem.
Spotkanie Viktora Orbána z Alice Weidel można oceniać na wiele sposobów, ale nie da się tego zrobić machnięciem ręki, o czym dobrze świadczy fakt, że towarzyszyło mu spore zainteresowanie międzynarodowe. To wszystko jest początkiem czegoś, co dobrze obrazuje fakt, że po raz pierwszy w Niemczech CDU przyjęła poparcie ze strony AfD. Główną nadzieją jest przeciągnięcie CDU w Niemczech i Partii Ludowej w Europie z powrotem z lewicy na prawo.
Źródło zagraniczne: „Magyar Hirlap”
Źródło polskie: MyslPolska.info
Poznaj plan rządu!
Parę lat temu Orban przyjechał do Polski, by spotkać się z „naczelnikiem”, ale ten, jak przed trędowatym, „dał dyla” do Krakowa