Liczba wyświetleń: 607
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego już wkrótce ma rozpocząć prace nad projektem ustawy medialnej, zgodnie z którą opłata audiowizualna zastąpi abonament. Jak podkreśla prezes TVP Juliusz Braun, proponowana powszechna opłata audiowizualna będzie skuteczniejszym rozwiązaniem. „Wpływy są nieco wyższe, ale wciąż obracamy się w sferze stanów bardzo niskich” – mówi szef Telewizji Polskiej.
Zdaniem Juliusza Brauna najlepszym rozwiązaniem dla mediów publicznych byłoby szybkie uchwalenie nowej ustawy medialnej, która zakłada wprowadzenie tzw. opłaty audiowizualnej. Nad takimi rozwiązaniami pracuje resort kultury.
„Uważam, że to jest rozwiązanie najnowocześniejsze, najlepsze, sprawdzone, akceptowane przez Komisję Europejską. Same plusy” – mówi Juliusz Braun Agencji Informacyjnej Newseria.
Zmienić miałby się sposób naliczania opłat. Nie będą one uzależnione od posiadania odbiornika telewizyjnego.
„Odrywamy opłatę od posiadania jakiegokolwiek sprzętu, bo dzisiaj, kiedy program możemy oglądać na wielu różnych urządzeniach, mówienie o tym, czy ktoś ma telewizor, to już jest po prostu anachronizm” – podkreśla Juliusz Braun. „W Polsce wprowadzenie powszechnej opłaty wymaga zbudowania bazy danych gospodarstw domowych, a baza danych gospodarstw domowych to są – mówiąc krótko – liczniki elektryczne. W każdym mieszkaniu jest licznik, wobec tego dokładnie wiadomo, ile tych mieszkań jest i kto ma obowiązek płacić.”
System opłat audiowizualnych obowiązuje od początku tego roku w Niemczech.
„Inna opcja to jest to, co zrobili Finowie, czyli podatek od każdego obywatela” – mówi Braun. „Mnie się jednak wydaje, że opłata audiowizualna od gospodarstwa domowego jest bardziej sprawiedliwa.”
Opłata audiowizualna pozwoliłaby mediom publicznym złapać oddech finansowy.
„Wszyscy na nas krzyczą, że jest za dużo reklam i jednocześnie, że trzeba zarabiać pieniądze, więc nie możemy przyciągać reklamodawców za wszelką cenę. Wydaje mi się, że robimy to, co trzeba, żeby nie przeładować programu product placement, a ilość czasu poświęconego na reklamy jest najwyższa, jaką ustawa przewiduje” – mówi Braun.
Prezes TVP przypomina, że w tym zakresie Telewizja Publiczna musi poruszać się w ściśle określonych warunkach, jakie narzuca na nią obowiązująca dziś ustawa o radiofonii i telewizji. Chodzi przede wszystkim o to, że audycje nadawane przez publicznego nadawcę nie mogą być przerywane reklamami.
„Możemy starać się pozyskiwać nieco droższe reklamy, nieco atrakcyjniejsze, ale generalnie tutaj wielkiego pola manewru już nie ma” – mówi Juliusz Braun.
Abonament radiowo–telewizyjny w założeniu miał stanowić ważny element przychodów mediów publicznych. Tymczasem co piąte gospodarstwo domowe jest zwolnione z jego opłat. Ponad połowa tych, którzy powinni, nie płacą.
„W tej chwili w Polsce abonament płaci 10 proc. gospodarstw domowych” – mówi Braun.
Prezes TVP liczy, że do końca tego roku kasa firmy zostanie zasilona kilkuset milionami złotych z abonamentu.
Źródło: Newseria
Dodatkowy podatek w postaci abonamentu w moim odczuci zgodnie z zasadą sprawiedliwości społecznej winien być odliczany przy rocznym rozliczeniu ze Urzędem Skarbowym.
@W. Racja.
Jakie założenie! „Odrywamy opłatę od posiadania jakiegokolwiek sprzętu, bo dzisiaj, kiedy program możemy oglądać na wielu różnych urządzeniach, mówienie o tym, czy ktoś ma telewizor, to już jest po prostu anachronizm”.
Co za farmazony. Następna ustawa po śmieciowej, na którą lud się potulnie zgodzi. No bo taka ustawa, no bo trzeba.
Mam nadzieję, że ich głowy spadną, zanim zdążą wprowadzić tę i wiele innych chorych ustaw.
tak trochę w myśl zasady ” czy się robi, czy się leży- to wypłata się należy”. Nie chcę się składać na celebrytów, pseudo aktorów itp. Nie chcę mieć telewizji a radia zwyczajnie nie idzie słuchać dłużej jak kilka godzin bo w kółko to samo więc też nie słucham… Nawet dobranockę zlikwidowali to po co ta telewizja? a zdaje się poziomem niewiele się różnią od tych komercyjnych więc to posłannictwo to też jakieś brednie…
Gdyby obniżyli zarobki pracowników tej niby tv „publicznej”(przecież tam same rodziny robią od lat), to i więcej pieniędzy byłoby na programy. Chociaż, jakość i tematyka tych programów to też jakiś mit. Od lat jedni i ci sami dziennikarze, powtarzający te same brednie, programy coraz głupsze, filmy coraz marniejsze. Więc może zlikwidować ten kolesiowski tv cyrk i sprawa abonamentu za niepotrzebny kanał odpadnie i problem politykierów z wymyślaniem bardziej idiotycznych powodów by go płacić też.
„Odrywamy opłatę od posiadania jakiegokolwiek sprzętu, bo dzisiaj, kiedy program możemy oglądać na wielu różnych urządzeniach, mówienie o tym, czy ktoś ma telewizor, to już jest po prostu anachronizm” – czyli jak ktoś niema tv, radia i nie płaci abonamentu to należy go ukarać za jego brak.
Wszyscy powinni mieć i oglądać tv, bo przecież tam są same fajne rzeczy, seriale,programy rozrywkowe,wiadomości. W zasadzie wszystko co pozwala ogłupić ludzi, a nie poddawanie się ogłupianiu jest złe i trzeba z tym walczyć.
Też dawno to mówiłem, że niech zakodują ten ich cały syf i niech płaci ten kto chce oglądać. No ale to się przecież nie stanie, bo propagandowa tuba musi być zawsze dostępna i działająca nawet na tych co nie płacą a mimo wszystko oglądają/słuchają. I to prawda, że zarobki w TVP są za duże i za wiele ludzi tam pracuje. Jakiś czas temu był artykuł porównujący TVP z Polsat’em. W tym drugim pracuje znacznie mniej osób a jednak dalej z rynku nie zniknęli.
Nawet jak będę musiał płacić, za tę trutkę, to przecież nie muszę jej spożywać.
Po co to wszystko? Ściąganie i rozliczanie tej opłaty to przecież dodatkowe koszty.
Zlikwidować abonament, finansować TV publiczną i radio z budżetu państwa. Żadnych reklam w publicznej TV. Wymienić pracującą obecnie ekipę. Zlikwidować chore układy. Ściąć pensje no normalne go poziomu. Może wtedy będzie więcej misji w TV publicznej zamiast idiotycznych teleturniejów.
Jaka misja?!
Dotychczasowe dokonania TVP do archiwum państwowego i dostępne dla wszystkich chętnych na zasadach komercyjnych.
TVP sprzedać temu, kto da więcej.
Inne stacje bez abonamentu mogą się utrzymywać a TVP nie?!
WW
Jak nie kijem nas-to pałką….
Mam płacić za to, że od roku mam telewizor nawet nie podpięty? Za to, że mój łączny czas oglądania Tv w ciągu roku wynosi mniej niż 1h? Za to, że jedynym źródłem skąd czerpie informacje są wolnemedia.net i ogarnięte strony na face? No no no!
No to pójdźmy dalej, skoro opłata audiowizualna należy się „od licznika”, bo kto ma licznik to ma jakiś sprzęt do odbioru „produktów środków masowej dezinformacji” to wszyscy producenci „programów” na te „urządzenia” powinni się domagać udziału w tych opłatach, np. wszyscy którzy maja jakieś strony WWW, czy opublikowali coś na YouTube, a co kurna – oni też by chcieli żyć i nie wyświetlać reklam a ich „produkty” są często lepszej jakości i mają większą oglądalność niż te całe h…m media.
A z drugiej strony, ten cały „bystrzak” pożalsięboże prezes TVP (razem z innymi „bystrzakami” z MKiDN i sejmodarmozjadami) w swoim geniuszu nie przewidzieli, że lada-moment wielu zrezygnuje z liczników, bo będą sobie sami produkować energię i co w tedy z „gienialną” ustawą?
Mam domek nad jeziorkiem. Mam tam studnie, szambo z naturalną oczyszczalnią biologiczną, pompę ciepła i wiatrak z falownikiem. Mam też 3 telewizory, 4 komputery (jak jesteśmy wszyscy) i do tego 2 tablety i 5 smartfonów. I żadnego licznika.
Ciekawe, jak mi obliczą?
WW