Liczba wyświetleń: 861
Kontrola i obsesja tajności – takie pryncypia przyświecają rządowi przed szczytem Paktu Północnoatlantyckiego, który ma się odbyć latem w Warszawie. 8-9 lipca nie będzie można organizować spontanicznych zgromadzeń, a służby zyskają kolejne rozszerzone możliwości inwigilacji.
Ministerstwo Obrony narodowej przygotowało już projekt specustawy, która, według zapewnień resortu, ma zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom szczytu oraz ustrzec mieszkańców stolicy przed potencjalnym zagrożeniem ze strony terrorystów.
„Zważywszy na duże możliwości przemieszczania się oraz na położenie geograficzne i dostępność, Polska może stanowić dogodne miejsce do przygotowywania i podejmowania działań skierowanych również przeciwko obywatelom i instytucjom innych państw” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Co z troski o nasze dobro zamierza nam zafundować władza? Projekt zakłada wprowadzenie dwudniowego całkowitego zakazu organizacji spontanicznych zgromadzeń. Oznacza to, że w tym czasie, w stolicy nie odbędą się żadne marsze, wiece ani demonstracje, które nie zostały wcześniej zgłoszone w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy. Tym samym uczestnicy zgromadzenia, które zostanie zwołane w związku z wydarzeniami, które akurat będą miały miejsce, np. kolejnymi nadużyciami ze strony rządu, będą błyskawicznie pacyfikowani. Wszystko w imię bezpieczeństwa.
Na stanie wyjątkowym skorzystają również służby, a w szczególności Biuro Ochrony Rządu. Pracownicy tej instytucji będą mogli rejestrować wszelkie, ich zdaniem, podejrzane zachowania. Co prawda MON deklaruje, że wszelkie pozyskane dowody, które nie okażą się użyteczne, zostaną zniszczone w ciągu 30 dni, jednak biorąc pod uwagę inwigilacyjne skłonności obecnej władzy, trudno w takie zapewnienie uwierzyć.
Organizacja militarnego szczytu pochłonie ok. 160 mln zł z budżetu państwa. Kwota ta zostanie wygospodarowana głównie ze środków MON, choć koszt poniesie także MSWiA (44,7 mln), MSZ (7,8 mln) i wojewoda mazowiecki (6,4 mln). Obrady szczytu będą się odbywać na Stadionie Narodowym.
Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu
Ciekawe, gdzie jest gwarancja, że „nasz” nie-rząd na polecenie posła Jarosława K. nie postanowi tego – jakże wygodnego narzędzia trzymania Polski za twarz – przedłużać w nieskończoność?
Oj będzie się działo…
jak się organizuje spontaniczne zgromadzenie???
wtem
8-9 lipca poczuj przemożną chęć i ochote na towarzyskie dyskusje w gronie znajomych koło Narodowego a wszystko się wyjaśni 🙂
@wtem
Niektórzy jeszcze pamiętają masowe codzienne spacery o 19:30 w latach ’81-89
Przy takim poziomie „mediów publicznych” nowe może wrócić
O tym, że w Polsce będzie wprowadzony stan wyjątkowy Lipiec-Wrzesień i nastąpią „wydarzenia” to wiem już od jakiegoś czasu. Nie wiem co chcą zrobić ale coś się szykuje i bardzo możliwe, że to będzie dziwny stan wyjątkowy i wyjątkowo długi. W tym czasie przybieży tu tłum młodzieży a także tłum żołnierzy w towarzystwie czołgów i moździerzy. Przyjaciel zgubi młotek swojego przyjaciela… Nie no nie chcę wieszczyć ale…