Liczba wyświetleń: 268
W poniedziałek Hiszpania i Portugalia doświadczyły ogólnokrajowej przerwy w dostawie prądu, pozostawiając miliony obywateli bez energii elektrycznej. Przyczyną tego poważnego incydentu, który dotknął wiele aspektów codziennego życia mieszkańców obu krajów, były problemy z europejską siecią elektryczną.
Awaria miała miejsce późnym rankiem czasu lokalnego, co szybko potwierdziły portugalskie media i fala napływających doniesień z Hiszpanii. Największe problemy wystąpiły na międzynarodowych lotniskach, takich jak Barajas w Madrycie i Humberto Delgado w Lizbonie, które zostały zmuszone do zamknięcia z powodu braku zasilania. Utrudnienia dotknęły również sieci telekomunikacyjnej, co skutkowało brakiem dostępu do sieci komórkowych.
Wielu pasażerów utknęło na lotniskach, a transport publiczny, w tym systemy metra w Madrycie i Lizbonie, stanął w miejscu. Pociągi utknęły w tunelach, a szpitale, takie jak madrycki Szpital La Paz, musiały odwołać operacje z powodu braku prądu. W szpitalu w Setúbal, mimo posiadania zapasowego generatora, wystąpiły problemy z dostępem do wody oraz komunikacją.
Rząd Hiszpanii zwołał nadzwyczajne posiedzenie, aby monitorować sytuację, a premier Pedro Sánchez udał się do centrum sterowania siecią energetyczną, by zrozumieć przyczyny awarii. Komisja Europejska również zaangażowała się w sprawę, kontaktując się z krajowymi władzami i operatorami europejskiego systemu przesyłu energii elektrycznej.
Przyczyny blackoutów są jeszcze nieznane, jednak wśród możliwych czynników wymienia się pożar w południowo-zachodniej Francji, który mógł uszkodzić linie wysokiego napięcia. Eksperci sugerują, że problemy z całą europejską siecią energetyczną miały kluczowy wpływ na awarię w Hiszpanii i Portugalii. Dyrektor zarządzający w firmie Neara zauważył, że takie awarie są rzadkie i mogą być spowodowane wieloma czynnikami, w tym problemem infrastrukturalnym, atakiem cybernetycznym lub nagłymi wahaniami między popytem a podażą energii.
Red Eléctrica, hiszpański operator systemu przesyłowego, ogłosił, że proces przywracania zasilania rozpoczął się na północy i południu kraju. Pełne przywrócenie energii może jednak potrwać od 6 do 10 godzin. Zużycie energii w Hiszpanii spadło o 50%, co tylko podkreśla skalę awarii.
W miarę rozwoju sytuacji mieszkańcy Hiszpanii i Portugalii pozostają w niepewności, czekając na pełne przywrócenie zasilania, a rządy krajowe i międzynarodowe pracują nad zidentyfikowaniem przyczyn oraz zapobieganiem podobnym incydentom w przyszłości. W obliczu obecnych problemów z infrastrukturą energetyczną w Europie pilna jest konieczność modernizacji i lepszego zarządzania siecią, co staje się coraz bardziej oczywiste.
Autorstwo: Aurelia
Na podstawie: Reuters, PAP i inne
Źródło: WolneMedia.net
Dla mnie bardzo podejrzane jest że dobę po awarii władza klei głupa ze nie wie co się stało i że nie wie kiedy będzie wiedziała co się stało ale z góry wyklucza cyberatak.
Skoro z góry wykluczyli cyberatak, to znaczy, że mają wiedzę i zapewne sami wywołali tę „awarię”.