Liczba wyświetleń: 670
Poznański sąd zasądził kwoty 800, 1000 i 1500 zł odszkodowania na rzecz trzech działaczy kolektywu Rozbrat. Odszkodowanie jest związane z bezprawnym zatrzymaniem podczas protestu przeciwko neoliberalnemu zarządzaniu miastem, który odbył się 9 marca 2010 roku.
W Poznaniu odbywał się wówczas Kongres 20-lecia samorządu terytorialnego. Kilkadziesiąt osób weszło na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich i ustawiło się przed wejściem na salę obrad Kongresu, w którym uczestniczyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych.
Wezwane na miejsce oddziały prewencji rozbiły pokojowy protest, a 37 osób zostało zatrzymanych.
Sąd wytknął policjantom, że nie przeprowadzili przesłuchania zatrzymanych, nie spisali protokołów zatrzymania, ani nie poinformowali zatrzymanych o powodzie zatrzymania.
W uzasadnieniu dotyczącym sprawy jednego z anarchistów sąd przyznał, że w żaden sposób nie sprowokował nagannej reakcji funkcjonariuszy, nie stawiał oporu, nie stanowił zagrożenia. Sąd zaznaczył również, że zatrzymani byli bici, kopani i poniżani przez policjantów.
Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak stwierdził, że „anarchiści w przeszłości wielokrotnie udowadniali, że nie liczą się z porządkiem prawnym obowiązującym w Polsce”.
Opracowanie: Piotr Ciszewski
Źródło: Lewica
Wielkie brawa dla rzecznika i rzecznik zapewne wie dlaczego milicjanci chodzą trójkami jeden umie czytać drugi pisać trzeci kopać i poniżać.Brawo brawo.
Za bicie, kopanie i poniżanie odszkodowanie maksymalnie 1500zł… Trzeba było podciągnąć to pod próbę zabójstwa, lub naruszenie nietykalności cielesnej… Gdyby to nie policja.
Obywatel by dostał naruszenie nietykalności cielesnej i przynajmniej obrazę majestatu 223 kk i 226 kk.
„..Społeczeństwo, w którym istnieje przestępstwo znieważania władzy nie jest, społeczeństwem wolnym…”.Harry Kalven
„..Sąd zaznaczył również, że zatrzymani byli bici, kopani i poniżani przez policjantów..” – dlatego ja policję uważam za hołotę, debili i bandytów.
Pozdrowienia dla bandytów w mundurach -mamy nadzieję ,że kiedyś bekniecie za swoje czyny-jeśli nie za kratkami to może traficie na bardziej krewkich demonstrantów.