Liczba wyświetleń: 3782
„Kłamstwo jest początkiem wojny. Prawda toruje drogę pokojowi” – Julian Assange.
Uzupełnienie doświadczenia delegacji siedmiu państw Afryki (z podróży do Petersburga via Warszawa i Kijów), miało zaskakujące dla jej uczestników znaczenie. Po zreferowaniu propozycji pokojowego zakończenia konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, afrykańscy przywódcy zostali zapoznani przez prezydenta Rosji z nieznanym im dokumentem.
Jako porozumienie pokojowe podpisane zostało przez Ukrainę w wyniku rozmów prowadzonych w Turcji w marcu 2022 r. Tytuł dokumentu w brzmieniu „Traktat o trwałej neutralności i gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy” został zaakceptowany i podpisany przez obie strony. Co stało się, że nie został wdrożony? Składając wizytę w Kijowie zaraz po parafowaniu dokumentu, Boris Johnson przysłużył się do wyperswadowania Wołodymyrowi Zełenskiemu przyjęcia i zastosowania się do jego 18 uzgodnionych punktów. Dla wzmocnienia takiego właśnie stanowiska nastąpiły późniejsze wizyty kolejnych osobistości jak Anthony Blinken, Lloyd Austin, Ursula von der Leyen, a Ukrainie pozostała rola apelującego o wsparcie militarne.
Widok podpisanego dokumentu oraz jego treść wprawiły delegatów afrykańskiej misji pokojowej w Petersburgu w niemałe zakłopotanie. Prezydent Rosji zaznaczył, że goście mogli nie wiedzieć o istnieniu i treści umowy, ponieważ strony zobowiązały się nie ujawniać faktu podpisania, oraz jej treści. Na dokumencie widnieje podpis przewodniczącego ukraińskiej grupy negocjacyjnej z Kijowa. Poza umową jest także aneks dotyczący sił zbrojnych z uwzględnieniem ich wyposażenia. Jednakże już po parafowaniu, kiedy strona rosyjska zgodnie z ustaloną obietnicą rozpoczęła wycofywanie się z Kijowa, władze zgodnie z ich mocodawcami wyrzuciły wszystkie parafowane warunki na śmietnik historii. Omówienie dokumentu W. Putin zakończył pytaniem: „Jak teraz można szukać gwarancji bezpieczeństwa, które zostaną potraktowane w ten sam sposób?”.
Marcowa prasa ukraińska z 2022 r. pisała o wycofywaniu się oddziałów rosyjskich jako ustępujących pod ogniem ukraińskim, przyjmując je za przegrupowanie. Świadomi, że nie dotrzymają ustaleń porozumienia, zdawali sobie sprawę, że skrajna naiwność nie jest cechą profesjonalnej armii, jak świadomi wszystkiego są spece z NATO.
Poręczycielami umowy przed rokiem miały być: Rosja, USA, Wielka Brytania, Chiny, Francja. Ile ludzkich istnień zmarnował gest odrzucenia dokumentu przed rokiem, nie ma znaczenia dla tych, których rodziny nie straciły nic i nikogo. Ten czynnik jest powodem do niezadowolenia wśród Rosjan uważających, że Ukraina nigdy nie zasługiwała i nigdy nie będzie wiarygodnym partnerem. Ulegając wpływom zewnętrznym nie można wykluczyć, że nie podda się wpływom NATO, tak jak uchyliła się przed jeszcze wcześniejszą próbą porozumienia z Mińska, do czego skutecznie przyczyniła się Angela Merkel, osobiście potwierdzając to własną wypowiedzią.
Jak bardzo władzy na Ukrainie zależy na pokoju i samodzielności świadczy wypowiedź Wołodymyra Zełenskiego twierdzącego, że o pokoju można będzie mówić po ponownym włączeniu Krymu do Ukrainy. Jakby nie zaistniały od 2014 roku referenda, a obszar był substancją nieożywioną wyłącznie. Bombardowane przez dekadę tereny Donbasu, Ługańska miały także dość bezwzględnej ukrainizacji jako tereny zdominowane przez ludność rdzennie rosyjskojęzyczną.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2]
Źródło: WolneMedia.net
gołąbek pokoju, Putin…
Jola oj Jola
Anthony Blinken, Lloyd Austin, Ursula von der Leyen i Boris Johnson, jedno jest pewne oni nie prowadzą samodzielnej polityki tylko chodzą na pasku, zapewne Rothschildów.
A nasze kaczki pucki są gorsze od ?
MasaKalambura, ale przynajmniej próbuje. a USA od dekad tylko mącą na świecie. Ukry pokazały właśnie kim są naprawdę. Fałszywe i obłudne żmije. Putin jest przewidywalny. Ukry nie.
Ja jestem mu wdzięczny za każdy dzień nuklearnego pokoju.
Z każdym dniem jest nadzieja i wdzięczność.
Będąc i mieszkając w Rowie Polskim planu post Marszala.
Deklarowanym w aneksie Kuklińskiego.
Do którego szczęśliwie dla wszystkich nie doszło.
Również dzięki niemu.
Choć przede wszystkim dzięki Bogu.
Że też się Naczelnik Rosji przed Najwyższym naklęczał.
Bombardowanie, odciecie pradu i wody na Krym mysla ze to spowoduje ze mieszkancy Luganska, Doniecka, Chersonia czy Krymu nagle pokochaja rezim w Kijowie. Trzeba byc banderowcem aby tak myslec.
Gdyby politycy sami musieli chwycic za bron, nie bylo by wojen na swiecie. Wiekszosc z nich drze ryja, na sankcje, sa za wojna, a jak przyjdzie co do czego to chowaja sie za plecami mlodych mezczyzn ktorzy musza placic za chore pomysly politykow.
@replikant3d – Ukry pokazały? Co pokazały? A co „polacy” (Polacy?-nie) cały czas pokazują Ruskim?
Ja tak sobie widzę, że Ukraińcy zachowują się tak samo (ci którzy są u nas – ci normalni) jak my w latach 90-tych, np. w Niemczech, trochę rubasznie, trochę dziko … też nie mieliśmy zbyt dobrej opinii (Polak=złodziej, itp.) … „My” mamy swego łupaszkę i innych bohaterów, „tamci” banderę i innych bohaterów … wszyscy jesteśmy indoktrynowani, nie wszyscy chcą się poddać. No i, wszystkim nam pokazują jacy źli są wszyscy inni.
@ MasaKalambura – to powiedz kto jest DOBRY (z Twojego posta domyślam się, że krowachłopcy też nie) … Ostatnio niejaki żaryn junior (polska propaganda) powiedział
„Rosjanie tworzą coraz więcej zdarzeń ukształtowanych według spójnej logicznie, ale opartej na nieprawdziwych przesłankach sekwencji lub fałszywym związku przyczynowo – skutkowym.”
I dziś czytam (polska propaganda), że onuce chcą wysadzić elektrownię atomową (wcześniej ją/się namiętnie ostrzeliwali), którą okupują od 4 marca 2022r. – brak „spójnej logicznie sekwencji”, a i prawdziwości związku przyczynowo skutkowego się doszukać nie mogę 😀
Mimo, że nie wiem kto jest DOBRY, to póki co, egoistycznie, trzymam się tych co nie gwałcą mego umysłu.
@Admin – naprodukowałem się 😉 w powyższym poście i przy wysyłaniu mi się „Józefina” pokazała, to czytam, sprawdzam i nie wiem o co chodzi … myślę, że nie mogę kogoś nazwać onucą – zmieniam, nie, mogę; no to ukrem – nie, mogę; p.o.l.a.cz.kiem – tak, zmieniłem na „polacy” i jest OK
:/
Są Ukraińcy i Ukry, Rosjanie i onuce, Polacy i p.o.l.a.cz.ki
jaq77
Kto jest dobry? To pytanie biblijne:
Mk10,17-18
„Gdy wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg”
Zgadzam się z Przedmówcą. Nikt nie jest dobry. Obserwujemy zsynchronizowane, choć powszechnie nieuświadamiane wzmożenie ludzi odciętych od Stwórcy, w celu zniszczenia tego świata w przeklętej autodestrukcji przeklętych wraz z tymi, którzy przeklęci nie są. Dlatego wszystko wygląda tak chaotycznie i bez sensu. Wedle tych indywiduów i ich pana im jest gorzej tym lepiej. To jest ich plan. A celem zabicie nas wszystkich w tym podłym duchowym stanie, i skazanie nas na Gehennę po Sądzie.
Tylko w litości i opiece Boga znajduje się nadzieja na ocalenie.
Czy bog ktory kaze zabijac, jest dobry?. Czy bog ktory okresla sie sam jako msciwy, niemilosierny itp. jest dobry?
To typowy hipokryta jaki nasi politycy.
Jahwe nigdy nie byl bogiem, to gadzi egregor, im wczesniej przestaniemy wierzyc w niego, tym wczesniej zginie.
Rici, tak. Bóg, o którym piszesz, tylko On jest dobry. Wszystko zginie i wszystko przepadnie, a On pozostanie.
To ktos tu jest wierutnym klamca. Albo ty, albo twoj bog. Jezeli ktos sam siebie okresla jako msciwego, zazdrosnego, morderce, itp. , i tak to wynika z jego dzialan, a ty twierdzisz ze to jest dobre, to ktos tu klamie.
Albo ktoś ma za mały rozumek by to pojąć, i sensu w tłumaczeniu tego nie ma żadnego.
Cóż za pokora. MK całościowo ocenił etykę wiecznego Boga z perspektywy kilkudziesięcioletniego MK. Gratki 🙂 Przeklęci to ci starotestamentowo przeklęci przez Boga ? Galaci, Kaananejczycy, niewierni, itp ? Może obowiązuje przekleństwo papieża ? Dotyczące Polaków, komunistów i innych ? Może to fatwy ? Praktycznie na wszystkich … MK wyjasnij jak wszystko może zginąć i przepadnie, skoro On jest wszystkim …
rici właśnie się dowiedziałeś co jest dobre w rozumieniu MK 😉
Doctorze, MK to i nie mozna wytlumaczyc, ze jak wszystko zginie to i on zginie.
Ale poza tym to dobrze jest miec takiego goscia na portalu przynajmniej mozna miec troche rozrywki, a oprucz tego inni widza co to jest fanatyk, i samo moga sobie wyrobic zdanie.
Zreszta jego wypowiedzi bardziej odpychaja od tego „boga” niz przyciagaja.
Nie Rici, nie zginie, ale jak ci to wytłumaczyć?
Ja rozumiem, że wyobrażacie sobie Stwórcę, jako taką małabygę, co to tylko kocha, głaszcze, pieści i rozkosze rozdaje. Przy czym, kiedy opowiadam o tym, że taką Doskonałością dla sprawiedliwych mieszkańców Raju jest, to też źle. Ot, zagwozdka.
Natomiast nie wyobrażam sobie, aby Sprawiedliwy, Wszechmocny i Wszystko wiedzący Bóg, który widzi bezeceństwo poszczególnych ludzi i całych narodów nie potrafił Swoją mocą (poprzez katastrofy naturalne) a także ręką Swych sług (swego czasu Izrael, ale to się zmienia w czasie) przeprowadzić Swej sprawiedliwej woli tu na Ziemi. Pewnie wyobrażacie sobie, że zawsze będzie siedział cicho i grzecznie prosił. Otóż nie. Nie mylcie Stwórcy gry z jej graczami oraz botami.
MK czysta magia. Przecież to właśnie wyobraźnia jest podstawą magii. O takim poziomie jeszcze nie słyszałem. Magia uruchamiająca działania Boga. Pod wrażeniem pozostaję. Masz własnego kłobuka, czy jakiś odpowiednik ?
Magię definiuje się raczej jako:
Wyrażanie, rozporządzanie i oddziaływanie wolą człowieczą
na wolę i działanie istot stworzonych z bezdymnego ognia, z energii plazmatycznej, dżinnów,
mogących niezauważalnie i zauważalnie manipulować naszym czasoprzestrzennym skalnym domkiem w kosmosie,
w celu osiągnięcia jakiś skutków i konsekwencji za pewną duchową walutę, płatną przy resecie.
Jest zdecydowanie zakazana, to drugi najstraszniejszy z grzechów.
Pierwszym jest rozdzielanie Źródła i Stwórcy poza Jedność i Jedyność, w raz z należną Mu czcią.
Gdyby tę kolejność nałożyć na Dekalog. To bałwochwalstwo tożsame jest z magią.