Liczba wyświetleń: 951
Zmiana ustawy o świadczeniach rodzinnych jest niekonstytucyjna – orzekł Trybunał Konstytucyjny. Oznacza to, że nowelizacja przepisów z grudnia ubiegłego roku w bezprawny sposób odebrała świadczenia pielęgnacyjne blisko 150 tys. opiekunom osób niepełnosprawnych.
Uzasadniający wyrok sędzia TK, Leon Kieres, powiedział że Sejm powinien „bez zbędnej zwłoki” znowelizować przepisy. W opinii Kieresa jeżeli władze chciały skontrolować, czy świadczenia pobierano słusznie i bez nadużyć, powinno było zastosować środki mniej dotkliwe dla ich beneficjentów. Nie miało prawa 1 lica z mocy prawa wygaszać wszystkich decyzji podjętych wcześniej, dotyczących przyznanych świadczeń.
Po ubiegłorocznej nowelizacji świadczenie pielęgnacyjne przysługuje tylko niepracującym opiekunom i najbliższym krewnym niepełnosprawnych dzieci, o ile niepełnosprawność powstała nie później niż do 25. roku życia w czasie pobierania nauki przez dziecko. Wcześniej świadczenie mogli pobierać również krewni, a więc np. dzieci czy wnuki niepełnosprawnych, nawet jeżeli niepełnosprawność ta była skutkiem zmian po tym okresie. Dzisiaj dla tej grupy przeznaczony jest specjalny zasiłek opiekuńczy (520 zł), ale tylko wtedy, gdy łączny dochód dwóch rodzin (odbiorcy opieki i osoby ją świadczącej), nie przekroczy niewielkiego, ustawowego limitu.
W IV kwartale ubiegłego roku gminy wypłacały miesięcznie średnio 244,7 tys. świadczeń pielęgnacyjnych, natomiast na koniec lipca na podstawie wniosków złożonych już w 2013 r. wydano zaledwie 97,4 tys. decyzji przyznających świadczenie pielęgnacyjne. Jak wyliczyło Ministerstwo Pracy przywrócenie opiekunom ich należnego prawa pochłonie jeszcze w tym roku aż blisko 700 mln zł, a w przyszłym prawie dwukrotnie więcej.
Autor: Łukasz Drozda
Źródło: Lewica.pl
Zastanawiające jest dlaczego dzieci do pewnego wieku nie są traktowane jako osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji. Chyba takie dziecko, którego prawnie nie można zostawić bez jakiejkolwiek opieki, również powinno być traktane jako osoba na tyle nie w pełni sprawna, że jej opiekun jest w pewien sposób uziemiony, również powinno otrzymywać od państwa analogiczne świadczenia co osoby o tym samym stopniu prawnej nie w pełni sprawności spowodowanej przez inwalidztwo.
Takiego orzeczenia praktycznie oczekiwano. Niestety ostatnio w ustawie o świadczeniach rodzinnych wprowadzono tyle zmian , niby kosmetycznych, które celowo dążyły do zmniejszenia liczby osób mogących korzystać z pomocy państwa. Ale szczerze czy 520 zł miesięcznie na dziecko niepełnosprawne to rekompensata za zejście z rynku pracy rodzica opiekującego się dzieckiem? Nie to jałmużna, którą żeby zdobyć trzeba zebrać stosy papierów. Nowelizacja ustawy będzie miała miejsce ale już teraz planowane są kolejne obostrzenia czyli określenie stanu zdrowia na podstawie badań lekarskich, same orzeczenie nie będzie wystarczające. Ustawa jest , świadczenia są ale rządzący zrobią wszystko żeby ograniczyć pomoc najbardziej potrzebującym.
Niedługo się okaże, że 150 tys. polityków dostało po 520 zł premii za swoje zasługi.
Podobno człowiek niewiele różni się w genach od świni , wygląda na to że politycy różnią się jeszcze mniej bo postępują jak świnie . Świnia wydając swój miot na świat uważnie obserwuje czy nie jest małych świnek zbyt dużo do utrzymania lub są może niezbyt rozwinięte i z defektami , w takim wypadku zagryza te słabsze , z defektami lub ponad liczbowe . Władza u nas też skazuje na śmierć / pożera / osoby które sobie już nie radzą bo mają defekty lub są słabsze / nadmiar wygania się za granicę / przez odebranie możliwości do opieki przez innych członków społeczeństwa a zwłaszcza rodziny .Rodzina w mniemaniu syjonistycznej władzy jest potrzebna jedynie do płacenia podatków i odciążania budżetu z konstytucyjnych obowiązków .