Obraz skradziony z polskiego muzeum odnalazł się w Holandii

Opublikowano: 05.03.2025 | Kategorie: Kultura i sport, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 873

Obraz Pietera Brueghela Młodszego, który ukradli z polskiego muzeum 51 lat temu tajni agenci, odnalazł się w Holandii. Dzieło pojawiło się na wystawie w mieście Gouda.

Obraz skradziony przez polskich agentów w 1974 roku z Muzeum Narodowego w Gdańsku, odnalazł się po 51 latach w holenderskim mieście. Polskie władze potwierdziły, że portret żony rolnika autorstwa Pietera Brueghela Młodszego, prawdopodobnie pochodzący z 1626 roku, jest tym samym, który skradziono z Muzeum Narodowego w Gdańsku w 1974 roku.

Holenderski detektyw zajmujący się odnajdywaniem skradzionych dzieł sztuki, Arthur Brand, odegrał kluczową rolę w znalezieniu obrazu skradzionego z polskiego muzeum. Przeczytał artykuł w czasopiśmie o obrazie Brueghela, który miał trafić na wystawę w Muzeum w Goudzie. Wtedy postanowił zbadać sprawę. W artykule zacytowano anonimowego właściciela, który powiedział, że jego ojciec kupił dzieło od właściciela galerii. Brandt rozpoznał jednak, że obraz jest tym, który znajdował się na liście „najbardziej poszukiwanych” skradzionych dzieł sztuki polskiego rządu od 1974 roku.

Wiadomo, że na świecie istnieje kilka kopii obrazu Pietera Brueghela Młodszego. Jednak po przeszukaniu archiwów i bazy danych Interpolu dotyczącej skradzionych dzieł sztuki, Brandt był w stanie potwierdzić, że obraz w Goudzie jest tym samym, który skradziono w Gdańsku.

Natomiast Richard Bronswijk z holenderskiej policji powiedział agencji AFP: „Jesteśmy w stu procentach pewni, że to ten sam obraz, który zniknął z Muzeum Narodowego w Gdańsku w 1974 roku”.

Z polskiego muzeum skradziono zarówno obraz Pietera Brueghela Młodszego, jak i inne dzieło z tego samego okresu. Było nim Ukrzyżowanie Anthony’ego van Dycka. Zastąpiono je fotografiami wyciętymi z magazynów.

Kradzież odkryto dopiero gdy pracownik muzeum przypadkowo strącił obraz ze ściany, łamiąc ramę. Funkcjonariusz celny, który zgłosił się na policję, twierdząc, że obraz przemycono z kraju, zginął na krótko przed tym, jak miał złożyć zeznania.

Śledztwo w sprawie kradzieży obrazów przejęła polska służba bezpieczeństwa SB, która według Brandta niemal na pewno stała za całą operacją. „Byli jedynymi ludźmi w czasach komunistycznych, którzy byli w stanie dokonać takiego rabunku i wywieźć dzieła z kraju” – powiedział Brandt. Dodał również: „Dobrze, że sprawa nie jest przedawniona, bo do przestępstwa doszło w okresie rządów komunistycznych. Byłoby wspaniale, gdyby obie sprawy zostały ponownie zbadane”.

Autorstwo: Paulina Markowska
Ilustracja: Pieter Brueghel Młodszy (CC0)
Źródło: PolishExpress.co.uk

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Szurnięty Mędrzec 05.03.2025 22:24

    Nawet jeśli doszło by do przedawnienia, to dlaczego by nie ukraść „sprzedanego” dzieła ponownie i wrócić do kraju

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.