Liczba wyświetleń: 944
Naukowcy z Uniwersytetu Zachodniej Wirgini w Stanach Zjednoczonych zidentyfikowali nowe, potencjalnie skuteczne narzędzie w walce z rakiem trzustki – jednym z najbardziej śmiertelnych typów nowotworów złośliwych.
Zakłada się, że kombinacja leków Folfrinox wydłuży przeżywalność pacjentów, u których nowotwór znajduje się w pobliżu dużych naczyń krwionośnych. Poinformowano o tym w komunikacie prasowym na portalu „Medical Xpress”.
Eksperci przeanalizowali 24 badania i zbadali 313 przypadków granicznego resekcyjnego raka trzustki, gdy usunięcie guza jest zbyt ryzykowne ze względu na możliwość wywołania silnego krwotoku. Folfrinox stosowano do leczenia tych pacjentów, aby zmniejszyć nowotwór i aby można było go bezpiecznie wyciąć. Okazało się, że często kombinacja leków przedłuża życie pacjentów, umożliwiając interwencję chirurgiczną.
Średnio pacjenci przyjmujący Folfrinox przeżywali 22,2 miesiąca w porównaniu z grupą kontrolną, w której pacjenci przeżywali do 12 miesięcy.
Obecnie rak trzustki zajmuje czwarte miejsce pod względem śmiertelności.
Źródło: pl.SputnikNews.com
i kosztuje 1 mln za 1 dawkę
Czegos takiego nie mozna nazwac lekiem, skoro nie leczy…
Ale wydłuża cierpienie i dopływ kasy dla koncernów. Czasami są ludzie, którzy naprawdę chcą i mają po co żyć. Dla nich to dobry „lek”.
http://totalnabiologia.org/index.php?topic=326.0
A wystarczy poszukać w swoim życiu przyczyn…
Lek który nie wyleczy raka, to nie lek a przedłużacz cierpienia. Ile można wycisnąć kasy z chorego, zanim umrze?