Liczba wyświetleń: 1328
Legendarny dziennikarz Marek Niedźwiecki, od lat związany z radiową Trójką, prawdopodobnie pożegna się ze stacją. Wszystko za sprawą nowej piosenki Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój”. Nowy singiel Kazika Staszewskiego przez wielu został uznany za polityczny manifest, wymierzony bezpośrednio w partię rządzącą.
Legenda polskiego rocka, Kazik Staszewski, w nagranym z Wojtkiem Jabłońskim utworze „Twój ból jest lepszy niż mój” zaatakował prezesa PiS. To piosenka odnosząca się do sytuacji z 10 kwietnia, kiedy władze zamknęły cmentarz na warszawskich Powązkach przed odwiedzającymi z powodu epidemii, ale Jarosław Kaczyński wjechał tam dwiema limuzynami i spokojnie poszedł na grób matki oraz ofiar katastrofy z 2010 roku.
Kazik Staszewski długo kazał swoim fanom czekać na nowy utwór, dlatego piosenka z miejsca stała się hitem. 15 maja utwór zadebiutowal na szczycie listy przebojów w programie trzecim Polskiego Radia, prowadzonej przez Marka Niedźwieckiego. Po kilku minutach piosenka zniknęła jednak z notowania na stronie internetowej radia, a stacja wydała komunikat, w którym poinformowano o złamaniu regulaminu przy włączeniu utworu do listy oraz o manipulacji przy głosowaniu.
„Szanowni Słuchacze, podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dn. 15.05.2020 r. został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy. W związku z tym Redakcja podjęła decyzję o unieważnieniu tego głosowania. Wyrażamy ubolewanie i przepraszamy wszystkich słuchaczy za zaistniałą sytuację. Na kolejne głosowanie Listy Przebojów Trójki zapraszamy 22 maja o stałej porze” – napisano w oświadczeniu dyrektora Programu 3 Polskiego Radia Tomasza Kowalczewskiego.
Z kolei portal „Wirtualne Media” udowadnia, że piosenka Kazika była na listach nowości w nagraniach do głosowania, więc twierdzenia dyrekcji stacji są kłamstwem.
Jak informuje Polsat, prowadzący listę przebojów Marek Niedźwiecki złożył w sobotę wypowiedzenie i wkrótce pożegna się z pracą w stacji, z którą jest związany od 1982 roku. Wypowiedzenie dziennikarza, według informacji Polsatu, nie zostało jeszcze przyjęte.
Zamieszanie wokół piosenki Kazika i radiowej listy przebojów jest szeroko komentowane w sieci. Do sprawy odnieśli się m.in. minister kultury Piotr Gliński i europoseł Joachim Brudziński.
„Atakowanie PJK za to,że w 10-tą rocznicę największej katastrofy jaka spotkała nasz Naród po 1945 roku,złożył wieniec pod pomnikiem swojego brata oraz na Jego symbolicznym grobie na Powązkach jest czymś barbarzyńskim. Nieważne czy krytykują go Tusk, Pani Łepkowska czy Kazik” – napisał na „Twitterze” Joachim Brudziński. „(…) ale zdejmowanie z @RadiowaTrojka informacji o wygranej #lpp3 piosenki Kazika (moimi zdaniem niesprawiedliwą w swej treści),jest albo przejawem głupoty albo czyjejś złej woli. W wolnym kraju artysta ma prawo do swojej artystycznej (czasami niemądrej) interpretacji zdarzeń” – dodał europoseł.
Na wypowiedź Joachima Brudzińskiego zareagował minister kultury Piotr Gliński. „Zgadzam się z @jbrudzinski. Zdarza się, że niektórzy artyści śpiewają głupstwa. Nawet bulwersujące. Ale jednak bardziej bulwersujące jest zdejmowanie piosenki za „nieprawomyślność”. To chyba jakaś prowokacja. Na szczęście żyjemy w wolnym kraju i minister kultury nie musi się zgadzać ze wszystkimi decyzjami władz publicznego radia” – napisał minister kultury na „Twitterze”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Zakazane Piosenki? Cenzura wróciła – na razie w partyjnej propagandzie… Na razie…
Kazik zaczynał karierę w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i teraz wygląda na to, iż przyjdzie mu kończyć w Drugiej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. „Trzecia Rzeczpospolita – Polska Ludowa. To samo od nowa, to samo od nowa.”